Pawilon polski na Expo 2015 w Mediolanie

i

Autor: Archiwum Architektury Bryła pawilonu imitująca stosy skrzynek na owoce to konceptualny zabieg nawiązujący do tematu wystawy. Fot. Marcin Czechowicz

Tajemniczy ogród – o projekcie polskiego pawilonu na Expo pisze Piotr Musiałowski

2015-08-26 22:11

Plan pawilonu prowadzi przez symboliczny tajemniczy ogród z ciągnącymi się w nieskończoność szpalerami drzew. Jego obraz nie ukazuje się zwiedzającym od razu. Najpierw należy pokonać długą, zmieniającą kierunek i poziom drogę. Istotą wywoływanego odczucia jest kontrast pomiędzy wąską i wysoką przestrzenią szczeliny wejścia a horyzontalną przestrzenią ogrodu – pisze współautor projektu Piotr Musiałowski.

Tajemniczy ogród

Szukasz wejścia. W rytmicznie ułożonych skrzyniach na jabłka znajdujesz szczelinę. Rozłam w fasadzie wpuszcza cię do środka. Idziesz między dwiema ścianami. Spacerowe schody prowadzą lekko pod górę. Szczelina zakręca. Nagle znajdujesz się w innym świecie, w przestrzeni totalnej. Nieograniczonej końcem ani początkiem. Przynależysz do niej. Jesteś w środku. Nie pozostaje ci nic innego, jak tylko poddać się przestrzeni. Labirynt sadu jabłkowego pochłania cię bez reszty. Gubisz się w nieokreślonej głębi. O rozmiarze przekraczającym możliwości wzroku i wyobraźni. Początkowy moment zaskoczenia i niepewności ustępuje miejsca poczuciu pełni i bezpieczeństwa. Pejzaż niedostępny przez swój zasięg, jednocześnie w detalu jest ci bliski i namacalny. Czujesz zapach drzew owocowych, zaczepiają cię gałęziami, słyszysz szelest liści. Dajesz się uwieść. Pozwalasz się zgubić. Chcesz iść dalej w głąb, choć nie znasz drogi powrotnej. Tajemniczy ogród polskich jabłoni otworzył się przed tobą, pokazał, odkrył. Odsłonił swoją tajemnicę. Jesteś teraz jego częścią. To twoja ziemia i twoje miejsce. Champion, Gala, Jonagold. Usiądź na trawie. Ucieknij od zewnętrznego zgiełku. Odpocznij. Ukryj się przed słońcem.

Ideą projektu było odwołanie do ogrodnictwa, tak szczególnego dla polskiego krajobrazu i gospodarki. Jej realizację przeprowadziliśmy na dwóch płaszczyznach. W skali mikro, przez wykorzystanie ażurowej, modułowej ściany zewnętrznej, nawiązującej formą do ustawionych na sobie drewnianych skrzynek na owoce, oraz w wymiarze makro, poprzez zaprojektowanie obiektu jako opakowania, w którym znalazłaby się prezentacja polskiego rolnictwa. Plan pawilonu prowadzi przez symboliczny tajemniczy ogród z ciągnącymi się w nieskończoność szpalerami drzew. Jego obraz nie ukazuje się zwiedzającym od razu. Najpierw należy pokonać długą, zmieniającą kierunek i poziom drogę. Istotą wywoływanego odczucia jest kontrast pomiędzy wąską i wysoką przestrzenią szczeliny wejścia a horyzontalną przestrzenią ogrodu. Efekt iluzji rozległości i nieskończoności stworzony został przez użycie zwierciadeł, elementów wykonanych z polerowanej blachy chromowanej, które znajdują się po obwodzie, multiplikując odbicia w każdym z kierunków. W ten sposób powstało miejsce pełne światła i przestrzeni. Stanowi swego rodzaju piazza, wokół której koncentruje się życie włoskich miast.