plac solny

i

Autor: Fundacja Oppenheim Powstała w XIII wieku kamienica została gruntownie przebudowana około 1750 roku

Modernizacja kamienicy przy placu Solnym we Wrocławiu

2018-03-30 14:00

Projekt polegał na odtworzeniu oryginalnego układu pomieszczeń i konserwacji zabytkowych elementów, takich jak fasety, podłogi, schody czy stolarka, oraz stworzeniu nowej, 5-kondygnacyjnej oficyny – o przebudowie zabytkowej kamienicy Oppenheimów we Wrocławiu piszą Patryk Królikowski, Paweł Osmak.

Nazwa obiektuPrzebudowa i rozbudowa kamienicy
Adres obiektupl. Solny 4, Wrocław
AutorzyMajor Architekci
KonstrukcjaZimny Construction
Generalny wykonawcaBudimex
InwestorViktor Oppenheim Haus Gemeinnutzige SE Spółka Europejska Pożytku Publicznego
Powierzchnia użytkowa1212.0 m²
Projekt2013
Data realizacji (koniec)2018

Barokowa kamienica przy placu Solnym 4 we Wrocławiu była ostatnim budynkiem w pierzei wymagającym generalnego remontu, co dość mocno wyróżniało ją na tle innych odrestaurowanych tu obiektów. W 2013 roku nowy właściciel ogłosił zamknięty konkurs na koncepcję rozbudowy i przebudowy kamienicy, w którym wyłoniono zwycięski projekt przygotowany przez pracownię Major Architekci. Początki obiektu sięgają XIII wieku, kiedy to kamienica istniała jako dom gotycki na planie prostokąta, którego dłuższy bok widoczny był od strony placu. Ówczesna pierwsza kondygnacja stanowi dzisiejszą piwnicę. Z tamtego okresu zachowały się m.in. fragmenty murów oraz kamienne obramienia otworów w elewacji od strony dziedzińca.

Około 1750 roku kamienica została gruntownie przebudowana i otrzymała barokową fasadę oraz nową klatkę schodową, stolarkę okienno-drzwiową i sklepienia. Obiekt wybudowano w technologii tradycyjnej, z materiałów ceramicznych i drewna o bardzo dobrej jakości. Główną, podpiwniczoną i zachowaną do dzisiaj, część budynku zbudowano na rzucie o wymiarach 20,8 x 14 m (szerokość elewacji frontowej) i wysokości (do kalenicy) ok. 27,5 m. Dodatkowo do obiektu przylegała niepodpiwniczona oficyna, która prawdopodobnie powstała wcześniej niż główna bryła, o czym świadczyła różnica poziomów stropów w obu częściach budynku oraz podbudowa wykonana z cegły gotyckiej. Ocenia się, że pierwotnie oficyna miała 5 kondygnacji, a z kamienicą połączona była trzema przejściami, dwoma skrajnymi, murowanymi i środkowym, drewnianym.

W XIX i XX wieku budynek należał do żydowskiej rodziny bankierów – Oppenheimów, która przeprowadzała kolejne modernizacje. Z tych czasów najlepiej zachowała się elewacja frontowa, która przeszła gruntowny remont w 1996 roku. Fasada tylna przetrwała w dużo gorszym stanie.

Zakres przebudowy, rozbudowy i funkcja obiektu

Zastane wnętrze kamienicy znacznie ucierpiało na skutek licznych przeróbek. Mieszkania komunalne zaburzyły historyczny rozkład budynku co wymusiło na etapie przebudowy odtworzenie oryginalnego układu pomieszczeń i konserwacji wartościowych elementów wnętrz, takich jak fasety, ślusarka, stolarka, dębowe podłogi i schody. Rozbudowa polegała na wybudowaniu w północnej części działki pięciokondygnacyjnej oficyny. Oprócz przestrzeni biurowych, zlokalizowano tu także dźwig osobowy, który z uwagi na niewielką przestrzeń został zaprojektowany przy ścianie sąsiedniego budynku i zespolony z łącznikiem. Pozwoliło to na otwarcie dziedzińca na całej jego wysokości. Tak przeprojektowany i uzupełniony o nową oficynę obiekt umożliwił lokalizację dużej przestrzeni gastronomicznej oraz holu wejściowego na parterze. Na pierwszym piętrze zaplanowano pomieszczenia wystawowe. Druga i trzecia kondygnacja została przeznaczona na biura, natomiast czwarta – na pokoje mieszkalne. Piętro piąte zajmuje obszerna sala konferencyjna.

Instalacje wewnętrzne – problematyka lokalizacji

Nowe przeznaczenie obiektu wygenerowało potrzebę poprowadzenia dużej ilości instalacji, potrzebnych do sprawnego działania systemu wentylacji, ogrzewania i klimatyzacji. Zaproponowano rozwiązanie polegające na wyprowadzeniu pionowego szachtu instalacyjnego poza obrys kamienicy i zlokalizowanie go w części nowo projektowanej oficyny. Pozwoliło to zachować oryginalną tkankę, bez ingerencji w układ stropów i ścian. Rozprowadzenie instalacji wykonano dla każdej kondygnacji niezależnie z pionu głównego. Pomieszczenia gastronomiczne na parterze oraz przestrzenie w podziemiach obsługiwane są przez kanały wentylacyjne rozprowadzone w pachwinach sklepień kolebkowych. Miejsca te, oryginalnie zasypane ziemią, odkryto i wyczyszczono. Sklepienia wzmocniono koszulkami żelbetowymi i uzupełniono wybrakowane spoiny. Kanały umieszczono na specjalnych konsolach z zapewnieniem rewizji i dostępu serwisowego, a następnie przysypano keramzytem. W efekcie sklepienia kolebkowe lub krzyżowo- żebrowe zostały wyeksponowane bez widocznych systemów instalacji sanitarnych co było jednym z priorytetowych założeń projektu.

Podbicie fundamentów kamienicy i sąsiednich budynków

Dla zapewnienia długoletniego i bezpiecznego funkcjonowania niezbędne było szczegółowe przeanalizowanie sposobu posadowienia obiektu. Kamienica miała oryginalne piwnice, natomiast część oficynowa została pogłębiona do ich poziomu. Zrodziło to problem zbyt płytkich fundamentów nie tylko kamienicy, ale również budynków sąsiednich. Jedynym rozwiązaniem było przeprowadzenie procedury podbicia fundamentów. Przy współpracy firmy specjalizującej się w tego typu realizacjach powstał projekt w oparciu o technologię jet grouting, pozwalającą bezwykopowo wprowadzać beton, który wiąże się z gruntem, zapewniając stabilne oparcie dla istniejących ścian na żądanej głębokości. Prace przeprowadzano w odpowiednich odstępach czasu, według precyzyjnie zaplanowanego harmonogramu wraz z pełnym monitoringiem budynków sąsiednich. Geodezyjna ocena zmian w punktach pomiarowych na przylegających obiektach, pozwalała kontrolować ich ruch bez ryzyka jakiegokolwiek osunięcia bądź niebezpiecznych spękań. Kamienica również była stale monitorowana pod kątem osiadań i odchyłek.

Po ustabilizowaniu podbić

usunięto grunt do zaprojektowanego

poziomu piwnic.Po ustabilizowaniu podbić usunięto grunt do zaprojektowanego poziomu piwnic.

Kamienne portale

Równolegle do prac inżynieryjnych prowadzono rozpoznanie zachowanych, wartościowych elementów wnętrz. Z konserwatorskiego punktu widzenia jednym z ważniejszych elementów było zachowanie i ekspozycja piaskowcowych portali, znajdujących się głównie w okolicach holu wejściowego, przejścia prowadzącego na dziedziniec i samego dziedzińca. Odkryte spod wielu warstw tynku i farb, zostały w pełni zinwentaryzowane, oczyszczone, a powstałe w nich ubytki uzupełniono. Jednocześnie, w istniejące otwory wkomponowane zostały szklane witryny. Ponieważ portale znajdują się w ścianach, które stanowią obudowę przeciwpożarową klatki ewakuacyjnej, witryny je wypełniające mają klasę odporności ogniowej EI 60. Stosując się do aprobaty technicznej, styk witryny z kamieniarką wypełniono pianką poliuretanową i osłonięto obustronnie kitem akrylowym.

Klatka schodowa

Fragmentem dopełniającym wystrój wnętrza holu jest pierwszy bieg klatki schodowej. Ta oryginalna spłonęła w latach 20. XX wieku, pozostawiając wtórny bieg o cechach zdradzających jej czysto użytkowe właściwości. Przywróceniu poprzedniej estetyki przysłużył się materiał historyczny zachowany na wyższych biegach. Barokowe tralki, pochwyty i belki policzkowe pozwoliły, ze znacznym wkładem inspektora nadzoru konserwatorskiego, na przygotowanie projektu odbudowy biegu. Celem poprawy warunków użytkowania zmieniono geometrię schodów oraz dodano jeden stopień. Przeprojektowanie pozwoliło na wyrównanie wysokości, obniżenie stopnia do 190 mm i zwiększenie wymiarów stopnic na zabiegu. Jednak taka geometria nie pozwalała na osadzenie ich w istniejących gniazdach, pozostałych po demontażu klatki. Dlatego do ściany przykotwiono przyścienną belkę policzkową (gr. 60 mm), będącą nowym elementem wsporczym dla stopnic. Aby uzyskać jednolity charakter klatki schodowej, pozostałe biegi zostały wykonane w podobny sposób. Elementy wtórne usunięto i zastąpiono oryginałami. Dębowe schody pokryto olejem, odtwarzając ich pierwotną kolorystykę określoną na podstawie badań zachowanych elementów. Klatkę schodową w całym obiekcie objęto odstępstwem od WT w zakresie liczby stopni w biegu (pierwszy bieg ma 22 stopnie), ich wysokości, materiału oraz lokalnych obniżeń poniżej 2 m.

Sala konferencyjna i dach

Ostatnia kondygnacja to przestronna sala konferencyjna. By wyeksponować wartościową ciesielsko więźbę dachową, na oryginalne krokwie nabito belki o przekroju 20 x 8 cm. Nowe krokwie stanowią podstawę pod obecną konstrukcję dachu i wyniesione warstwy połaciowe. W miejscach styku z elewacją, w pasie o szerokości jednego pola między krokwiami, połać zachowała pierwotny poziom. Część elementów konstrukcyjnych więźby, została wymieniona lub uzupełniona belkami o przekrojach odpowiadających oryginałom, a dla zwiększenia nośności konstrukcji niektóre z nich wzmocniono profilami stalowymi o przekroju ceowym. Ciesielskie detale zachowano i poddano uzupełnieniu na wzór tych historycznych. Wysokość pomieszczenia, ok. 10 m, i niestandardowy kształt wnętrza wymusiły wykonanie projektu akustycznego, w celu zapewnienia komfortu jego użytkowania do zakładanej funkcji. Wewnętrzna strona połaci została pokryta tynkiem akustycznym, a przyziemie do wysokości 120 cm zabudowane ustrojem perforowanym z płyt pilśniowych podklejanych płótnem. Dzięki tym zabiegom więźba i kominy stały się integralnym elementem wystroju sali konferencyjnej. Bielona podłoga, czarny tynk, więźba i białe kominy tworzą wyrazisty kontrast między nowymi a historycznymi elementami.

Taras i fasada szklana

Przedłużeniem sali konferencyjnej jest zewnętrzny taras z widokiem na Stare Miasto. Ponad połowę jego powierzchni, ok. 15 m2, stanowi szklany świetlik doświetlający dziedziniec między elewacją północną kamienicy a oficyną. Szklenie o nośności 5 kN/m2, o współczynniku przenikania ciepła U<1,5 W/m2K, zostało wykonane w zespole dwukomorowym. Wierzchnia warstwa to szkło hartowane ESG o trzech taflach grubości 8 i 2 x 12 mm wypełnione folią PVB. Dwie komory z gazem zapewniają izolacyjność termiczną. Ponieważ szklenie zostało zaprojektowane z dokładnością do 1 mm, osadzenie go na podkonstrukcji wymagało od generalnego wykonawcy dużej precyzji. Dwa z dziesięciu pól świetlika to klapy oddymiające dziedziniec. Te w układzie piramidowym o spadku 5% wydzielono barierką całoszklaną. Miejsce styku szklenia stałego, klap oddymiających i barierki wymagało wielu konsultacji między stronami, celem wybrania optymalnego rozwiązania, które pogodziłoby wymogi wykonawcze z estetyką. Ostatecznie balustrada została przyklejona do świetlika za pomocą przezroczystego kleju konstrukcyjnego, a elementem nadającym sztywność został kotwiony do elewacji pochwyt o przekroju ceowym, malowanym na czarno. Szklaną elewację oficyny wykonano z tafli mocowanej na aluminiowych ryglach do żelbetowego stropu i łączonych za pomocą uszczelek międzyszybowych zapewniających wrażenie nieprzerwanej szklanej ściany. Największym problemem na tym etapie okazało się idealne połączenie prostej szklanej fasady z nierówną północną elewacją kamienicy. Opracowany detal pozwolił na zniwelowanie przerwy wahającej się od 50-145 mm, a jednocześnie estetyczne wykończenie fasady poprzez stworzenie fugi cieniowej między przegrodami.

Kamienica przy Placu Solnym 4 wymagała od wszystkich stron zaangażowania w proces budowy oraz elastycznego podejścia do tematu i zastanych problemów, które ciężko było przewidzieć na etapie tworzenia projektu. Wiele rozwiązań miało charakter indywidualny. Dodatkowym wyzwaniem była skomplikowana lokalizacja obiektu i logistyka prowadzenia prac na tak ograniczonym terenie. Ilość pracy włożonej w każdy etap przekłada się wprost na efekt końcowy. Docenią go przede wszystkim użytkownicy obiektu, a północna pierzeja Placu Solnego zostanie dopełniona nową fasadą.