Zmieniająca się dynamicznie w latach dziewięćdziesiątych polska architektura stała się interesującym tematem dla fotograficznych działań, których celem była rejestracja równolegle biegnących procesów – degradacji postpeerelowskiej zurbanizowanej przestrzeni i rozkwitu betonowo-szklanych biznesowych centrów. Juliusz Sokołowski jest w tym przedsięwzięciu uważnym i wrażliwym obserwatorem-portrecistą miast i ich mieszkańców. Nie stylizuje rzeczywistości i nie poddaje się krótkotrwałym trendom. Zawsze na ulicy oglądam się za obiektami zdegradowanymi, świadczącymi o sile jakichś nowych trendów ekonomicznych, społecznych, architektonicznych. To, co odrzucane, żąda od fotografa uwiecznienia. Rozpad to ostatnia oznaka świetności - mówi. Impulsem do spotkania z Juliuszem Sokołowskim we wrocławskim Muzeum Architektury jest wystawa „JEMS Architekci. (Re)kolekcje”, na której znalazły się jego zdjęcia czterech zrealizowanych przez pracownię obiektów.
Wieloletnia współpraca fotografa z JEMS-ami jest otwarta eksperymenty. Jej podstawą jest nie tyle standardowa dokumentacja, ale przede wszystkim autorska interpretacja architektonicznych osiągnięć pracowni. O rzemiośle i o magii fotografii z Juliuszem Sokołowskim rozmawia Adam Mazur – historyk sztuki, wykładowca (m.in. w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej i Akademii Fotografii w Warszawie, na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu), redaktor naczelny magazynu „Szum” oraz autor publikacji: Historie fotografii w Polsce 1839-2009 (2009), Kocham fotografię: wybór tekstów1990-2009 (2009), Decydujący moment. Nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 roku (2012).
Wiedza tajemna. O fotografii architektury z Juliuszem Sokołowskim rozmawia Adam Mazur 8 czerwca 2017, godz. 17.00Muzeum Architektury we Wrocławiu