Wrocław – Zielona Stolica Europy 2020?

i

Autor: Archiwum Architektury Fragment domu towarowego Renoma przy ul. Świdnickiej (proj. Hermann Dernburg, 1930); fot. dzięki uprzejmości urzędu miasta

Wrocław – Zielona Stolica Europy 2020?

2018-02-17 10:46

Wrocław już po raz drugi stara się o tytuł Zielonej Stolicy Europy. Jakie innowacje wprowadziły lokalne władze w dziedzinie ekologii i zrównoważonego rozwoju? I czy w tym roku miasto ma szansę pokonać inne ośrodki na Starym Kontynencie?

Tytuł Zielonej Stolicy Europy przyznawany jest przez Komisję Europejską od 2010 roku. Mogą ubiegać się o niego miasta, które w szczególny sposób działają na rzecz ochrony środowiska i poprawy jakości życia swoich mieszkańców. Pod uwagę bierze się m.in. poziom rozwoju transportu publicznego, terenów zieleni miejskiej i gospodarowania odpadami, ale też projekty mające na celu przeciwdziałanie globalnym zmianom klimatu, zachowanie bioróżnorodności czy wprowadzanie ekoinnowacji. Kandydatury ocenia międzynarodowe jury, w którego skład wchodzą eksperci specjalizujący się w poszczególnych dziedzinach.

O ten prestiżowy tytuł zabiegają też polskie miasta. W 2015 roku aplikację złożyły władze Warszawy, w 2016 roku – Wrocławia. I choć ostatecznie walkę przegrały, zainicjowane wtedy projekty są kontynuowane, a sam udział w tym międzynarodowym konkursie pomógł rozbudzić proekologiczną świadomość zarówno wśród mieszkańców, jak i decydentów. Składając aplikację mówimy Europie, że będziemy dbać o czyste powietrze i wodę, dostęp do terenów zielonych oraz przodownictwo miasta w kwestii istotnych problemów, takich jak zmiana klimatu i utrata bioróżnorodności – mówił w październiku 2016 roku prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Jedną z jego pierwszych decyzji po złożeniu tej deklaracji było powołanie Departamentu Zrównoważonego Rozwoju, który koordynuje prace urzędu miasta w zakresie ochrony środowiska i ekologii. W ciągu pierwszego roku swojej działalności departament zrealizował wiele projektów podnoszących jakość przestrzeni publicznych. Powstały nowe przejścia dla pieszych, nowe odcinki dróg rowerowych, a także nowe przejazdy pod mostami, zapewniające ciągłość tras wzdłuż Odry. We wniosku o tytuł Zielonej Stolicy Europy znalazło się też zobowiązanie wrocławskich władz, że tworzyć będą w mieście niewielkie strefy zieleni i tzw. parki kieszonkowe. Ich lokalizacje wyłoniono w drodze konsultacji z mieszkańcami. Projekt przewiduje, że do 2020 roku na terenie Ołbina powstanie 7 takich miejsc, a biegnąca przez środek osiedla ulica Daszyńskiego zmieni się w zieloną oś, łącząc miniparki w jeden system.

Zrównoważony rozwój Wrocławia to oczywiście nie tylko inwestycje w tereny zielone, ale też w poprawę jakości powietrza czy zapewnienie równych praw wszystkim uczestnikom ruchu drogowego, co zapisano w założeniach polityki społeczno-gospodarczej miasta na 2018 rok. Notabene rok, w którym władze ponownie zamierzają zabiegać o tytuł Zielonej Stolicy Europy. Od ubiegłego roku oprócz innowacji w zarządzaniu wprowadziliśmy ideę zrównoważonego rozwoju, jako główne założenie przyświecające rozwojowi miasta. Uwidacznia się to w różnych obszarach aplikacji, dotyczących na przykład zagospodarowania gruntów, mobilności, wody w mieście i oczywiście tych związanych ze zmianami klimatu. Komisja zobaczy progres i konsekwencję w działaniu – tłumaczyła niedawno Magdalena Piasecka, wiceprezydent Wrocławia. Od chwili rozpoczęcia starań o miano Zielonej Stolicy Europy miasto dołączyło do Międzynarodowej Rady na rzecz Lokalnych Inicjatyw Środowiskowych (ICLEI) i przystąpiło do Porozumienia Burmistrzów w sprawie Klimatu i Energii, które zrzesza tysiące przedstawicieli władz lokalnych z całego świata, dobrowolnie realizujących na swoim terenie europejskie cele klimatyczne i energetyczne. Decyzję odnośnie zwycięskiego miasta Komisja Europejska podejmie w czerwcu.