Kamienica stoi na rogu ulic Koszykowej (nr 57) i Lwowskiej (nr 17). Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
Klatka schodowa z zachowanymi oryginalnymi drzwiami oraz schodami. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
W Autor Rooms od drzwi wita polski dizajn: fotel wyprodukowany przez Comforty, krzesła Mała Czarna zaprojektowane przez Marię Jeglińską, lampa vintage, która stała w nieistniejącym już biurze sprzedaży biletów LOT-u na ul. Puławskiej. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
W salonie główną rolę odgrywa mural Mikołaja Moskala. Stół został zaprojektowany przez Segiet Oniszh, a regał przy pomocy polskiej aplikacji tylko.com. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
Kubik łazienki został tak zakrzywiony by biorąc prysznic, goście mogli oglądać za oknem gmach wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
We wszytskich łazienkach zamontowano armaturę firmy Bisk zaprojektowaną przez Colorofon i uhonorowana nagrodą Red Dot w 2012 roku. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
Sterylny charakter pokoju 1777 przełamują miedziane rury oraz odnowione sztukaterie. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
Do pokoju 2020 firma Ultralight specjalnie zaprojektowała lampę sufitową oraz kinkiety. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
W ozdobnej wieżyczce pokoju 1777 umieszczono stolik i krzesła z lat 30. Krzesła zostały wyprodukowane przez firmę Jarnuszkiewicz i spółka. Fot. Jakub Certowicz
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
Hotel Autor Rooms w Warszawie
Druga część pokoju 1968 to przestrzeń dzienna – idealna dla gości, którzy potrzebują także wygodnego miejsca do pracy. Fot. Jakub Certowicz
Kubik łazienki został tak zakrzywiony by biorąc prysznic, goście mogli oglądać za oknem gmach wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Fot. Jakub Certowicz