Architektura MuratorRealizacjeArchitektura demokracji. Demokracja architektury – o koncepcji budynku Komisji Sejmowych Bolesław Stelmach
Architektura demokracji. Demokracja architektury – o koncepcji budynku Komisji Sejmowych Bolesław Stelmach
Budowanie domu to czytanie lokalnych uwarunkowań. Są nimi także, oprócz wymagań funkcjonalnych i budżetowych (nawet materiałowych) inwestora, formalne wytyczne konserwatorskie związane z dyskusjami z urzędnikami. To taka sama okoliczność jak nasłonecznienie, krajobraz czy przepisy budowlane. Muszą być uwzględnione i – tak jak wszystkie pozostałe – zmieniają projekt w trakcie jego powstawania – pisze Bolesław Stelmach.
Widok ul. Wiejskiej z drona; po lewej zabudowania Sejmu RP, za nimi w głębi budynek administracyjny tzw. Stary Dom Poselski; po prawej pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego (proj. Jerzy Staniszkis), w głębi budynek Komisji Sejmowych; Fot. Marcin Czechowicz
Budynek Komisji SejmowychWarszawa, ul. Wiejska
AutorzyStelmach i Partnerzy
Biuro Architektoniczne,
architekt Bolesław Stelmach
Współpraca autorskaarchitekci
Marek Zarzeczny, Zbigniew
Wypych, Rafał Szmigielski,
Sławomir Kłos
Architektura wnętrzStelmach i Partnerzy Biuro
Architektoniczne
Architektura krajobrazuGarden
Concept, Piotr Szkołut
KonstrukcjaBKW Włodzimierz
Wójtowicz
Generalny wykonawcaWARBUD S.A.
InwestorKancelaria Sejmu RP
Powierzchnia terenu1482.0 m²
Powierzchnia zabudowy840.0 m²
Powierzchnia użytkowa8090.0 m²
Powierzchnia całkowita9980.0 m²
Kubatura40000.0 m³
Projekt2013-2015
Projekt konkursowy2001
Data realizacji (początek)2016
Data realizacji (koniec)2018
Koszt inwestycji96 800 000 PLN
W roku 2000 Kancelaria Sejmu i Stowarzyszenie Architektów Polskich ogłosiły ogólnopolski konkurs na rozbudowę Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Zadaniem było stworzenie koncepcji trzech nowych obiektów: Biblioteki Sejmowej, budynku Komisji Sejmowych – oba przy ul. Wiejskiej – oraz budynku administracyjnego przy alei Na Skarpie („A-m” 12/10). Sąd konkursowy, w skład którego wchodzili przedstawiciele Ratusza i Wojewódzki Konserwator Zabytków, spośród 78 pomysłów wybrał pracę Bolesława Stelmacha i Biura Architektonicznego Stelmach i Partnerzy. Koncepcja przewidywała rozbudowę „Panteonu Polskiej Demokracji” oraz uporządkowanie całego kompleksu poprzez budowę nowych obiektów i połączenie jego elementów podziemnymi przestrzeniami. W latach 2007-2010 powstał budynek administracyjny przy alei Na Skarpie, a w 2016 roku rozpoczęto realizację budynku Komisji Sejmowych. Jednym z etapów tego procesu były uzgodnienia i uzyskiwanie pozwoleń. Budynek administracyjny przy alei Na Skarpie, położony w parku Rydza-Śmigłego, jest praktycznie cały umieszczony pod ziemią. 1/10 kubatury, która jest na zewnątrz, to zespół komunikacji pionowej i skaner, który może eksplodować przy rejestracji przesyłki- bomby.
Widok od ul. Wiejskiej w stronę ul. Pięknej; na elewacji wprowadzono pionowe rytmy filarów międzyokiennych, skontrastowane z mocnymi poziomymi gzymsami, które pokazują podział na kondygnacje; Fot. Marcin Czechowicz
Część nadziemna jest całkowicie transparentna, a podziemna – porośnięta ogrodem z krzewami i drzewami. Ponieważ dom znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej, realizacja musiała być poprzedzona zgodą Stołecznego Konserwatora Zabytków na prowadzenie robót budowlanych. Projekt zaopiniowano pozytywnie, bez jakiejkolwiek zmiany koncepcji. Tak też dom zbudowano. Inaczej sprawa wyglądała w przypadku budynku Komisji Sejmowych. Obiekt zaprojektowany na konkurs w 2001 roku miał widoczną – za transparentną ścianą osłonową – strukturę i obłe narożniki z klatkami schodowymi. Schody – najważniejszy przestrzennie i funkcjonalnie fragment każdego domu – otwierały panoramę dalekiej skarpy wiślanej. Perspektywa ponad ulicą Górnośląską w kierunku Wisły była najciekawszym impulsem do otwarcia widokowego tego miejsca. Obłe zakończenie budynku miało nawiązywać do charakterystycznych półokrągłych narożników Starego Domu Poselskiego, przebudowanego po wojnie przez prof. Bohdana Pniewskiego. W trakcie konsultacji projektu, przed pozwoleniem na budowę, służba konserwatorska stwierdziła, że pokazywanie Warszawie klatki schodowej jest niegodne budynku sejmowego.
Hol wejściowy z obrotowymi drzwiami usytuowany na osi wjazdu do Starego Domu Poselskiego; Fot. Marcin Czechowicz
Zgodnie z sugestią urzędnika magistratu, przedstawiciel inwestora radził uzgodnienie z Ratuszem nowej wersji. Także Stołeczny Konserwator Zabytków stwierdził, że koncepcja konkursowa budynku Komisji Sejmowych mu nie odpowiada. Rozwiązanie z 2001 roku przewidywało, że dom jest wolno stojący, tak jak sąsiednie ambasady Francji i Kanady. Według poleceń służby konserwatorskiej budynek powinien być zaprojektowany zgodnie z przedwojennym założeniem urbanistycznym – poddać się rygorowi zabudowy kwartałowej w rejonie ulic Pięknej, Wiejskiej i Matejki. Przy Pięknej musiała pojawić się ściana szczytowa, tak aby mogła stanąć przy niej zabudowa na sąsiedniej działce wzdłuż ulicy. Drugim elementem koncepcji konkursowej, który po piętnastu latach nie znalazł aprobaty służb konserwatorskich, był nadziemny łącznik z budynkiem Nowego Domu Poselskiego. Pierwotny projekt przewidywał umieszczenie w nim sal konferencyjnych. Łącznik, znajdujący się na poziomie biur sejmowych na górnej kondygnacji, był bardzo wygodny funkcjonalnie. W ostateczności ustalono, że zostanie on umieszczony pod ulicą. Widok wzdłuż Wiejskiej od strony kompleksu sejmowego oraz od Pięknej w głąb ulicy Wiejskiej musiał być niezakłócony. Kolejnym elementem koncepcji konkursowej, który w trakcie uzgodnień ze służbami konserwatorskimi musiał ulec zmianie, to ilość szkła na elewacji. Pierwotnie transparentne ściany zewnętrzne, pokazujące strukturę domu i jego wnętrze, zostały uznane za nieodpowiednie w kontekście zabytkowego kompleksu sejmowego. W kolejnych rozmowach określono, że elewacje powinny bardziej przypominać fasady kamienic: mieć podziały okien i filarków międzyokiennych. Także pionowa artykulacja elewacji wzbudzała kontrowersje. Na tychże roboczych spotkaniach wskazano, iż sąsiedni budynek Starego Domu Poselskiego ma mocne poziome gzymsy, do których należy nawiązać. Wprowadzono więc pionowe rytmy filarków międzyokiennych, skontrastowane z mocnymi poziomymi gzymsikami. Pokazują one podział na kondygnacje, a więc obrazują strukturę domu, choć inaczej. Budowanie domu to czytanie lokalnych uwarunkowań. Są nimi także, oprócz wymagań funkcjonalnych i budżetowych (nawet materiałowych) inwestora, formalne wytyczne konserwatorskie związane z dyskusjami z urzędnikami. To taka sama okoliczność jak nasłonecznienie, krajobraz czy przepisy budowlane. Muszą być uwzględnione i – tak jak wszystkie pozostałe – zmieniają projekt w trakcie jego powstawania. Decyzje architekta powinny być arbitralne, jeżeli obiekt, który buduje ma być dziełem sztuki. Jednocześnie projekt jest obszarem mediacji z inwestorem, ratuszem, służbami konserwatorskimi. Architektura jest przedmiotem gry, w której każdy z autorów uważa się za uprawnionego do jej kształtowania. Czy, jak powiedział Churchill, demokracja decyzji to najgorsza z możliwych, ale jedyna do przyjęcia droga czy narzędzie uśmiercania sensu, jak w przypadku wyroku na Sokratesie?
Nowy budynek Komisji Sejmowych, widok od strony ulic Wiejskiej i Matejki; w głębi Stary Dom Poselski proj. Kazimierza Skórewicza; Fot. Marcin Czechowicz
Widok ul. Wiejskiej z drona; po lewej zabudowania Sejmu RP, za nimi w głębi budynek administracyjny tzw. Stary Dom Poselski; po prawej pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego (proj. Jerzy Staniszkis), w głębi budynek Komisji Sejmowych; Fot. Marcin Czechowicz
Sejm w latach 30. otoczony był parkanem. Po lewej dawny Instytut Aleksandryjsko-Maryjski; Fot. archiwum NAC
Budynek Sejmu w latach 70.; Fot. Grażyna Rutkowska/archiwum NAC
Wizualizacja I nagrody w konkursie na koncepcję architektoniczno-przestrzenną rozbudowy Sejmu w Warszawie. Budynek biblioteki (niezrealizowany). Autorzy: Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne; Il. archiwum pracowni Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne
Wizualizacja konkursowa budynku Komisji Sejmowych; w trakcie realizacji zrezygnowano z nadziemnmego łącznika, zastąpiono go „tunelem” pod ul. Wiejską; Il. archiwum pracowni Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne
Elewacja została zainspirowana fasadami sąsiednich kamienic. Pierwotnie transparentne ściany zewnętrzne, pokazujące strukturę domu i jego wnętrze, zostały zastąpione strukturą z betonowych prefabrykatów; Fot. Marcin Czechowicz
Widok od ul. Wiejskiej w stronę ul. Pięknej; na elewacji wprowadzono pionowe rytmy filarów międzyokiennych, skontrastowane z mocnymi poziomymi gzymsami, które pokazują podział na kondygnacje; Fot. Marcin Czechowicz
Fragment elewacji; do jej budowy wykorzystano ponad 500 prefabrykatów betonowych; Fot. Marcin Czechowicz
Budynek Komisji Sejmowych wypełnia narożnik ul. Pięknej i Wiejskiej. Kształt elewacji nawiązuje do fasady Starego Domu Poselskiego (po prawej); Fot. Marcin Czechowicz
Widok od południowego zachodu; po lewej widoczny fragment ściany szczytowej na granicy działki; Fot. Marcin Czechowicz
Główne wejście do budynku od strony ul. Wiejskiej; Fot. Marcin Czechowicz
Fragment klatki schodowej; projektanci starali się uzyskać transparentność we wnętrzach; szklane są m.in. windy i balustrady; Fot. Marcin Czechowicz
Klatka schodowa części podziemnej ze schodami z czarnego granitu, podobnie jak na wyższych kondygnacjach; Fot. Marcin Czechowicz
Wnętrze powierzchni usługowej; posadzkę wykonano z granitu Nero Assoluto, zastosowano lamelowe sufity podwieszane; Fot. Marcin Czechowicz
Pion komunikacyjny z windami i klatką schodową; dzieli on budynek na dwie części; w jednej znajdują się sale konferencyjne i posiedzeń komisji, a w drugiej biura w układzie korytarzowym; Fot. Marcin Czechowicz
32-metrowy taras na piątym piętrze z widokiem na Ambasadę Francji; Fot. Marcin Czechowicz
Sala seminaryjna z tarasem na piątym piętrze; Fot. Marcin Czechowicz
Wnętrze sali seminaryjnej, największej w budynku, która może być wykorzystywana także jako sala bankietowa; Fot. Marcin Czechowicz
Hol wejściowy z obrotowymi drzwiami usytuowany na osi wjazdu do Starego Domu Poselskiego; Fot. Marcin Czechowicz
Korytarz na poziomie -1; po lewej i prawej sale obrad; w głębi łącznik prowadzący do Starego Domu Poselskiego; Fot. Marcin Czechowicz
Fragment podziemnej sali obrad sejmowych; Fot. Marcin Czechowicz
Metalowe kotwy pozostawione w odsłoniętych ścianach szczelinowych stanowią rozwiązanie formalne chętnie stosowane przez pracownię Bolesława Stelmacha; Fot. Marcin Czechowicz
Jedna z dwóch sal obrad sejmowych zlokalizowana na poziomie -1; sale te mają konstrukcję mostową; na żelbetowe żebra konstrukcyjne nałożona została betonowa płyta nad którą położono jezdnię oraz chodnik ul. Wiejskiej; Fot. Marcin Czechowicz
Korytarz, po lewej jedna z sal obrad sejmowych; Fot. Marcin Czechowicz
Wykop pod ul. Wiejską; dzisiaj w tym miejscu znajdują się sale Komisji Sejmowych o powierzchni ponad 4000 m²; Fot. archiwum pracowni Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne
Obudowa głębokiego wykopu w postaci ściany szczelinowej grubości 80 cm była rozpierana w czterech poziomach rozporami stalowymi; Fot. archiwum pracowni Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne
Sytuacja. Oznaczenia: 1 – budynek Komisji Sejmowych; 2 – Sejm RP; 3 – Senat RP; 4 – budynek administracyjny tzw. Stary Dom Poselski; 5 – Nowy Dom Poselski; 6 – Ambasada Francji; 7 – Ambasada Kanady
Rzut poziomu -1. Oznaczenia: 1 – sala obrad Komisji Sejmowych; 2 – foyer; 3 – łącznik; 4 – sala konferencyjna; 5 – biura; 6 – serwerownia; 7 – parking
Od dzisiaj mijam Pałac Staszica, nie patrzę na Kopernika, kłaniam się za to przed autorami szpitala dziecięcego – tymi sprzed lat i tymi, którzy przenieśli ich dzieło w XXI wiek. O wieloaspektowej realizacji biura Chmielewski Skała Architekci pisze Marlena Happach.
Od 22 lutego do 8 marca można przesyłać zgłoszenia do 7. edycji Nagrody Architektonicznej Prezydenta m.st. Warszawy. Podpowiadamy, jakie realizacje ukończono i jakie wydarzenie architektoniczne miały miejsce w stolicy w 2020 roku.
Warszawska Praga od zawsze słynęła z wysokiej przestępczości, ale teraz również - jako dawna dzielnica rzemiosła i przemysłu - słynie ze swoich zabytkowych fabryk. Które z nich nadal działają, które dostały drugą szansę od losu, a których już nie ma lub wkrótce znikną? W jaki sposób odnawiać obiekty pofabryczne, co ratować, a co zastępować nowymi rozwiązaniami? Na te i wiele innych pytań odpowiadają autorzy Poradnika dobrych praktyk architektonicznych. Fabryki prawego brzegu.
Po wielu spotkaniach i wizytach studyjnych w terenie jury VI edycji konkursu o Nagrodę Architektoniczną Prezydenta Warszawy wyłoniło laureatów. Grand Prix przypadło niewielkiemu żłobkowi w Wesołej autorstwa xystudio. To realizacja wyznaczająca nowe standardy w projektowaniu placówek dla dzieci – mówi architekt miasta Marlena Happach.
Projektanci zadbali, aby czytelna była tu każda epoka minionego stulecia, która odcisnęła piętno na architekturze zabytku oraz by nowe budynki stylistycznie tkwiły we współczesności. O nowej realizacji biura APA Wojciechowski pisze Krzysztof Mycielski.
Firma Allegro wynajęła prawie 16 200 m kw. w Fabryce Norblina w Warszawie. Projektem wnętrz nowego biura zajęła się warszawska pracownia architektoniczna The Design Group.