Teatr Kwadrat w Warszawie
Dominującą estetyką wnętrza jest styl glamour. Kontrastowo zestawione kolory, fiolet, biel oraz czerń, połączone są z motywem rombów inspirowanych postacią arlekina – pisze Dominika Olszyna.

Koncepcja przebudowy warszawskiego kina Bajka była nie lada wyzwaniem. Pracownia architektoniczna ARÉ Stiasny/ Wacławek musiała nie tylko dostosować bardzo zaniedbaną przestrzeń do nowego przeznaczenia, ale stworzyć również nowoczesny ośrodek kultury w konkretnym stylu, oddającym charakter instytucji. Miejsce dopasowane do repertuaru i gustu licznie odwiedzającej je publiczności. Teatr Kwadrat słynie z komediowych przedstawień skierowanych do szerokiego grona odbiorców. Potrzebował nowej sali teatralnej z nowczesną akustyką, większą ilością miejsc, zorganizowanego zaplecza technicznego, a także eleganckiego foyer.
Budynek kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej 138, w której jest wejście do teatru oraz jego przestrzeń zaprojektowano jeszcze w latach 60. Autorami koncepcji był tercet warszawskich architektów: Wacław Kłyszewski, Jerzy Mokrzyński, Eugeniusz Wierzbicki. Kino Bajka działało do lat 90., a później w jego miejscu funkcjonował Teatr Bajka z prowizorycznie zorganizowaną sceną przed kinowym ekranem.

Architekci musieli zmienić geometrię sali kinowej na teatralną. W rezultacie została wyburzona do konstrukcji i zaplanowana od początku. Zmieniony został również kształt widowni, wyjście ewakuacyjne przesunięto, storzono system akustyki oraz oświetlenia dostosowany do potrzeb teatru. Dzisiaj sala może pomieścić 360 osób. W dawnej wentylatornii udało się zrealizować dodatkową salę zwaną kameralną dla 80, 100, a nawet 130 osób – zależnie od ustawienia konstrukcji widowni. W miejscu usuniętych wentylatorów pojawiła się klimatyzacja, a cała część techniczna teatru została umieszczona na dachu budynku. Przy sali głównej, za sceną powstały kulisy oraz tzw. kieszenie sceniczne, w których można przechowywać dekoracje. Wcześniej przebiegały tamtędy ciągi komunikacyjne i drogi ewakuacyjne. Teraz wyjścia ewakuacyjne są wybite w ścianach bocznych, dlatego można korzystać z całej przestrzeni otaczającej scenę. Od strony ulicy Szkolnej powstał specjalny dok ładunkowy, przez który ekipa techniczna może przenosić scenografię prosto z ulicy. Zaadaptowane na nowo zostały również piwnice oraz schrony, a w nich urządzono garderoby oraz zaplecze sceniczne.

Architekci zdecydowali się wykończyć wnętrze w stylu glamour. Kontrastowo zestawili kolory: fiolet, biel oraz czerń („ukrywa” wszystkie elementy techniczne) w połączeniu z pojawiającym się konsekwentnie motywem rombów inspirowanych postacią Arlekina. W sali głównej wzór użyty został na suficie i ścianach tworząc wizualnie bardzo dynamiczny efekt. Przy wejściu publiczność witają zachowane warszawskie mozaiki ceramiczne autorstwa Zbigniewa Brodowskiego. Nowe oblicze Teatru Kwadrat to projekt dobrze zaplanowany i urządzony zgodnie z potrzebami inwestora. Eklektyczne i nowocześnie wyposażone wnętrze jest nie tylko przestrzenią na miarę czasów, ale także pasuje do charakteru instytucji i realizowanej konwencji.