Wszystkie artykuły na temat: krzysztof mycielski
Budynek jest utylitarną, modernistyczną strukturą, detalami i materiałem zakorzenioną w lokalności. Jej ceglana bryła wydaje się miejscami monumentalna, z przewyższeniem w narożniku wyróżniającym się w przestrzeni miasta. Równocześnie obiekt ma swój egalitarny wymiar. Dokonana przez architektów gra skalą, czyni go obiektem znaczącym, a zarazem kameralnym – pisze Krzysztof Mycielski.
Wizualizacje konkursowe sugerowały fasadę zbudowaną z naprzemiennie porozsuwanych cegieł, w naszych warunkach klimatycznych w zasadzie niemożliwą do zastosowania. Ostatecznie wypracowaliśmy strukturę złożoną z setek ceramicznych pustaków. Wypalane w różnym czasie, w jednym z ostatnich pieców węglowych w Europie, naznaczone ciemnymi spiekami i lekko zróżnicowane kolorystycznie nawiązują do tworzywa używanego w tradycyjnej śląskiej zabudowie – piszą Krzysztof Mycielski i Rafał Zelent.
Zaprojektowany przez polsko-kataloński zespół nowy budynek Uniwersytetu Śląskiego godzi sprzeczności między architekturą południa i północy Europy – o kolejnej realizacji, która ma się przyczynić do odnowy centrum Katowic piszą Ewa Kuryłowicz i Michał Stangel. W numerze także wypowiedzi współautorów budynku: Jordiego Badii ze studia BAAS, Krzysztofa Mycielskiego i Rafała Zelenta z pracowni Grupa 5 Architekci, Wojciecha Małeckiego z biura projektowego Małeccy oraz konstruktora Czesława Hodurka. Przypominamy też okoliczności powstania obiektu i założenia konkursu na jego projekt.
Kreacji projektowej nie da się tu opisać wyłącznie jako dzieła znanych projektantów. Raczej jako bezpośrednie przełożenie na język architektury oryginalnych w naszym kraju edukacyjnych założeń stworzonych przez świetnie wykształconą grupę nauczycieli pasjonatów. W szkole znajduje się cała masa wnętrz prowokujących do społecznej aktywności i nieskrępowanej wymiany zdań. Wyraźny nacisk na łatwe nawiązywanie kontaktu położono też w aranżacji sal lekcyjnych. Nie ma w nich rzędów ławek i pedagoga przemawiającego ex cathedra. Nauczyciel ma tu być partnerem, który stymuluje rozwój przez rozmowę i dyskusję – pisze Krzysztof Mycielski.
Architektura tego budynku koncentruje się na uczniach, prowokując do rozwoju ich pasji i umiejętności współpracy opartej na zainteresowaniu drugą osobą. To przestrzeń, która wspomaga edukację w wielu jej wymiarach – o nowej niepublicznej szkole na terenie Miasteczka Wilanów piszą Grzegorz Stiasny i Krzysztof Mycielski. W numerze także wypowiedzi Przemo Łukasika i Łukasza Zagały, głównych autorów obiektu, oraz okoliczności powstania placówki, na której siedzibę inwestor zorganizował zamknięty konkurs.
Transparentność budynku zdaje się podkreślać, iż uczniowie są równoważnymi uczestnikami miejskiej zbiorowości. Przestrzeń szkoły staje się tu użytecznym tłem dla codziennych zdarzeń – o lapidarności architektonicznej formy, będącej konsekwencją przyjętych rozwiązań funkcjonalnych, otwartości budynku i wkomponowaniu go w otaczającą zieleń piszą Tomasz Głowacki i Krzysztof Mycielski. W numerze także wypowiedzi Zbigniewa Maćkowa, współautora realizacji, oraz Juliusza Erdmana, głównego konstruktora obiektu. Ponadto przypominamy założenia konkursu na projekt szkoły i historię samej placówki, która mieściła się dotąd w budynku na Gajowicach zaprojektowanym przez Jadwigę Grabowską-Hawrylak.
Dobrze zaprojektowana przestrzeń szkoły może poprawić komfort nauki, ale i ułatwić uczniom ich społeczny rozwój. Wrocławska realizacja jest pod tym względem rozwiązaniem wzorcowym. Jej dostępność i otwartość na publiczną przestrzeń, taką jak ulica i park, w połączeniu z integracyjnym charakterem wewnętrznych i zewnętrznych przestrzeni pomaga licealistom nawiązywać relacje zarówno z rówieśnikami, jak i z sąsiadującym miastem – pisze Krzysztof Mycielski.
Architektura osiedla poprzez skalę, fakturę i formę nawiązuje do sąsiadującego z nim zabytkowego browaru. Na kameralną zabudowę zespołu składają się zarówno segmenty apartamentowe, jak i wille miejskie oraz klasyczny budynek wielorodzinny – pisze Krzysztof Mycielski.
Ta dwutomowa publikacja pod redakcją Ivana Blasiego i Anny Sali Giralt stanowi podsumowanie tegorocznej edycji nagrody. Tom pierwszy przedstawia 355 projektów, w tomie drugim zawarto natomiast opisy 40 realizacji z tzw. krótkiej listy, w tym finalistów i obiektów zwycięskich. Publikacja opracowana jest z przyjemną dla czytelnika starannością – każda z prac pokazana jest poprzez czytelne rzuty i przekroje, czasem dodatkowe aksonometrie i diagramy. W osobnej części zawarto kolorowe fotografie obiektów. Nie brakuje także dłuższych wypowiedzi teoretyków czy krytyków architektury, którzy omawiają projekty – recenzja Piotra Lewickiego i Kazimierza Łataka.
Stadion Narodowy z racji swojego ogromu i centralnego położenia stanie się w Warszawie najmocniejszym symbolem epoki, w której żyjemy, naznaczonym jej marzeniami o szybkiej zmianie standardu życia i związanej z nim rozrywki oraz pretensjami do monumentalnych osiągnięć bogatego świata - pisze Krzysztof Mycielski.
Ten eksperymentalny dom, zmontowany, a nie zbudowany, mądry, niebanalny, piękny swoją prawdą o użytym budulcu to ewenement w polskiej architekturze. Jest prototypem. Jak w pierwszych latach modernizmu nobilituje projektanta do roli innowatora obejmującego wszystkie współczesne zagadnienia stojące przed architekturą – o jednym z pierwszych od lat w pełni prefabrykowanych warszawskich budynków mieszkalnych piszą Agata Twardoch i Krzysztof Mycielski. W numerze także wypowiedź współautora obiektu Konrada Grabowieckiego oraz krótka historia prefabrykacji w Polsce.
O kojarzącym się u nas fatalnie projektowaniu z prefabrykatów architekci doby PRL-u mówili, iż przypomina pisanie powieści przy użyciu tych samych kilkunastu słów. Od tamtej pory zagranicą prefabrykacja ewoluowała w wydajną i dającą nieskończone możliwości metodę budowania. W zamożniejszych krajach w tej technologii wznosi się obecnie wiele wyrafinowanych mieszkaniówek, o czym decyduje nie tylko oszczędność czasu, ale przede wszystkim sprowadzone do minimum koszty ręcznego wykonawstwa. Ten eksperymentalny dom, zmontowany, a nie zbudowany, mądry, niebanalny, piękny swoją prawdą o użytym budulcu i pełen swojskiego ducha to ewenement w polskiej architekturze – pisze Krzysztof Mycielski.
Architekci zdecydowali się na pozostawienie ceglanego familoka, który stał się bezpośrednią inspiracją przy doborze materiału elewacyjnego w nowym budynku. Wybrali wypalaną z gliny i piasku ceramikę z historycznej cegielni Patoka w Ciasnej. O swojej najnowszej realizacji piszą Krzysztof Mycielski z biura Grupa 5 Architekci i Wojciech Małecki z Biura Projektowego Małeccy.
Nagrodę Prezydenta m.st. Warszawy w dziedzinie architektury władze samorządowe ustanowiły w 2002 roku. Niestety, odbyła się tylko jedna edycja konkursu. W 2016 postanowiono powrócić do idei nagradzania najlepszych warszawskich realizacji, przyznając laury osobno za obiekty ukończone w latach 2001-2014, osobno za wybudowane w roku 2015. Prezentujemy wyniki konkursu wraz z krótkim podsumowaniem.
Opracowanie projektu architekci poprzedzili szczegółową analizą zacienienia sąsiednich bloków i wpływu budynku na panoramę miasta. Jego bryłę przechylano i żłobiono nacięciami, ostatecznie uzyskując formę przypominającą kryształ – pisze Krzysztof Mycielski.
Architekci zaprojektowali optymalne środowisko pracy dla kreatywnego zespołu. Dodatkowy atut stanowi przenikająca się z obiektem przestrzeń publiczna, która może zmienić siedzibę lokalnej gazety w ważny element lokalnej tożsamości – pisze Krzysztof Mycielski.
Budynek stanął na terenie najstarszej warszawskiej parafii. Jego architektura stanowi kulturalne dopełnienie zastanych reliktów. mieszcząc rozbudowany program, oferuje ciszę niezbędną do godnego pożegnania bliskich – pisze Krzysztof Mycielski.
Nowe targowisko to w istocie maksymalnie transparentny i poprzebijany szerokimi prześwitami budynek, wizualnie otwarty na sąsiedztwo, łatwo dostępny zarówno z ulicy, jak i od strony starego bazaru. Oferuje infrastrukturę w postaci toalet i parkingu, których tu dotąd brakowało. Co ważne, dwa jego skrzydła kreują publiczny plac, dzieląc przestrzeń na niemal równe połowy, z których ta pod dachem przeznaczona jest dla stałych, zamykanych na noc stoisk, zaś ta na świeżym powietrzu dla obwoźnego handlu – pisze Krzysztof Mycielski.
Zieleniak to pierwsze po 1989 roku zmodernizowane w takiej skali targowisko w Warszawie. Nie należy postrzegać go jako ikony architektury, raczej jako ambitny eksperyment z żywotną miejską przestrzenią – o projektowaniu współczesnych miejsc handlu, długotrwałym procesie przygotowywania koncepcji we współpracy z wszystkimi zainteresowanymi stronami oraz kreowaniu nowych wielofunkcyjnych przestrzeni piszą Krzysztof Mycielski i Aleksandra Wasilkowska. W numerze także wypowiedź współautorów projektu Pawła Majkusiaka i Marcina Zaremby, krótka historia tego działającego nieprzerwanie od blisko stu lat targowiska oraz założenia konkursu na jego przebudowę z 2009 roku.
Najstarsze niemieckie czasopismo architektoniczne przygląda się polskiej architekturze. Na niemal 50 stronach zaprezentowano pięć realizacji, mapę obiektów kulturalnych i diagnozę stanu polskiej przestrzeni publicznej.