Wszystkie artykuły na temat: rzeźby w ogrodzie
Studia architektoniczne oferuje ponad 20 uczelni w kraju. Przez najbliższy rok będziemy prezentować je w nowym cyklu: Wydziały Architektury w Polsce. W tym miesiącu Sopocka Szkoła Wyższa.
Wielu inżynierów mówiło mi: „Panie Zięta, proszę już sobie odpuścić to dmuchanie stali, bo to błąd technologiczny, opisany w normie 8580 jako falowanie materiału w procesie deformacji”. Dziś, choć FiDU wciąż nie jest technologią powszechnie używaną, jesteśmy w stanie konstruować i realizować formy dużo lżejsze, a przy tym o wiele bardziej wytrzymałe od tradycyjnych elementów używanych w budownictwie – z architektem Oskarem Ziętą rozmawia Zofia Malicka.
Obiekt inspirowany sztuką origami to wynik fascynacji inwestorów kulturą Japonii. Jest też rzeźbą ogrodową oglądaną z głównego domu. O nowej realizacji medusagroup pisze Monika Arczyńska.
Muzeum Miejskie Wrocławia i Oskar Zięta zapraszają na wystawę „Deformacja odbicia – odbicia deformacji” w historycznych wnętrzach Pałacu Królewskiego. Wśród prezentowanych obiektów m.in. instalacja Crystals Urban Frames, która wkrótce stanie na nowojorskim Times Square.
Projektowanie dla seniorów to sprawa osobista. Wszyscy się starzeją, musimy więc stworzyć lepsze miejsca, w których będziemy mogli się starzeć. Może to też być dobry interes. Przewiduje się, że do 2050 roku światowa populacja osób powyżej 65 lat wyniesie 1,6 miliarda. To 1,6 miliarda konsumentów, którzy obecnie nie mają produktu, który zaspokaja ich potrzeby. Matthias Hollwich – nowojorski projektant i autor książki New Aging – o tym, czym naprawdę jest architektura dla seniorów.
To ostatnio najbardziej doceniany budynek w Polsce! Hala KS Cracovia 1906 wraz z Centrum Sportu Niepełnosprawnych w Krakowie autorstwa Biura Projektów Lewicki Łatak zdobyła Nagrodę Roku SARP 2019. Specjalne wyróżnienie publiczności dla niewielkiego pawilonu na terenie ogrodu społecznościowego w Poznaniu.
Jeśli spojrzymy na architekturę jako na naukę o przekształcaniu przestrzeni, okaże się, że ruch jest jej nieod-łącznym elementem. Im bardziej daje się przekształcać, tym lepiej odpowiada na zmieniające się potrzeby. Ruchome części to potencjał. Dzięki ich obecności tworzy się silniejsza interakcja między użytkownikami a budynkiem – pisze Marcin Szczelina.
Autorzy Domu Kwadrantowego z KWK Promes wykorzystali motyw kwadrantu, przyrządu służącego do wyznaczania pozycji gwiazd. Dzięki temu część budynku reaguje na słońce i podąża za nim, regulując ilość światła wpadającego do wnętrza – o nowoczesnym i minimalistycznym Domu Kwadrantowym z ruchomym skrzydłem piszą Marcin Szczelina i Tadeáš Goryczka. Publikujemy także wypowiedź autora obiektu Roberta Koniecznego.
W ramach programu rewitalizacji Ostrowca Świętokrzyskiego rozstrzygnięto konkurs na projekt adaptacji jednego z budynków dawnego browaru Saskich w śródmieściu. Po przebudowie obiekt mieścić ma lokalne centrum aktywności.
Przy skrzyżowaniu ścieżek w miejskim parku w Viseu powstał betonowy „ogród” inspirowany renesansowym malarstwem Vasco Fernandesa. Można w nim po prostu odpocząć, ale też dzięki serii otworów w ścianach inaczej spojrzeć na otaczający krajobraz.
Nowy obiekt, począwszy od płynnego wpisania w zróżnicowaną rzeźbę terenu, poprzez otwarcia widokowe na malowniczą panoramę Krakowa, aż po surową „materialność”, stymuluje dialog między architekturą a naturą. „Integruje” również przylegające do hali rozległe krakowskie Błonia oraz bulwary nad Rudawą. Sam obszar wokół budynku (a częściowo również we wnętrzu) potraktowano jako „sztuczną topografię”, pełną zróżnicowanych poziomów, pochylni i schodów – pisze Bartosz Haduch.
Architektom udało się wkomponować obiekt w zielone sąsiedztwo parku Ujazdowskiego. Dzięki usytuowaniu dolnej kondygnacji poniżej poziomu gruntu, przypomina on parterowy pawilon, niższy od szpaleru akacji tworzących klimat ulicy Pięknej od ponad stu lat – pisze Jerzy S. Majewski.
Przebiegająca przez park wstęga nowego ogrodu ewoluuje, by na koniec przerodzić się w hybrydę pergoli, trejażu i pawilonu. To swego rodzaju zabawa przestrzenna, a wieńcząca ją struktura przywodzi na myśl folly, obiekty znane w sztuce ogrodowej od XVIII wieku, przybierające formę cytatów z innych kultur, miejsc i tradycji – pisze Urszula Forczek-Brataniec.
W holu stołecznego Muzeum Narodowego na dwa dni zagości dziwny ogród. Na oczach widzów stworzą go młodzi artyści skupieni wokół Koła Naukowego SOKi warszawskiej ASP.
Wysiłek architektów i plastyków złożył się na trwającą sto dni ekspozycję, którą odwiedziło 1,5 miliona ludzi. Od 12 kwietnia Muzeum Architektury we Wrocławiu zaprasza na wystawę.
Realizacja była skomplikowanym przedsięwzięciem zarówno z powodów hydrotechnicznych, jak i krajobrazowych i konserwatorskich. Budowa fragmentu promenady poniżej Zamku Królewskiego wiązała się z zachowaniem niezbyt długiego, kamiennego nabrzeża, którego wznoszenie rozpoczęto tuż przed wybuchem II wojny światowej. W ciągu tych dekad poziom Wisły w Warszawie znacznie się obniżył i do biegnącego pod murem oporowym tarasu architekci dodali niższy, umożliwiający cumowanie statków i łodzi. W ten sposób bulwar, który na zrealizowanych odcinkach był przed wojną dwupoziomowy, ma teraz trzy poziomy – pisze Jerzy S. Majewski.
Zwierzęta, podobnie jak rośliny, to jeden z ważniejszych elementów miejskiego ekosystemu. Zanieczyszczenie środowiska, termomodernizacje i ograniczenie niskiej roślinności sprawiają jednak, że wiele gatunków rezygnuje z osiedlania się w terenie zabudowanym. Aktywiści i projektanci próbują to zmienić, tworząc dla nich specjalne schronienia. Wśród pracowni, które angażują się w takie projekty są m.in. Arup czy Snøhetta.
Przedstawiamy nasz wybór siedmiu architektonicznych wystaw, które warto odwiedzić tej jesieni. Są wśród nich ekspozycje poświęcone słynnym duetom, jak Oskar i Zofia Hansenowie czy Charles i Ray Eams, analizy istotnych dla współczesnej architektury zjawisk oraz projekty wystawiennicze samych architektów, jak pokaz Petera Zumthora w Kunsthaus Bregenz.
Do mebli miejskich polskiego projektanta zrealizowanych w przestrzeniach publicznych Paryża, Brukseli i Szanghaju dołączył kolejny – ławka przy Parlamencie Europejskim w Strasburgu.
Stara Oranżeria i Teatr Królewski to najcenniejsze zabytki europejskiego klasycyzmu. Po modernizacji i renowacji przywrócono im kształt z czasów panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego – pisze Jerzy S. Majewski.