Wydawać by się mogło, że w dziedzinie jakości przestrzeni i jej funkcjonalności zanotowaliśmy w Polsce postęp. Wzrósł poziom świadomości, pojawiają się coraz lepsze projekty, a deweloperzy nie myślą już tylko o samych budynkach. Jest jednak obszar, który nie pasuje do tej układanki. To tanie osiedla mieszkaniowe. Tam myślenie o przestrzeni pozostawia wciąż wiele do życzenia. Deweloperzy budujący tanie, peryferyjne położone osiedla mocno trzymają się tezy, że cena czyni cuda. Tłumaczą, że w istocie nikt nie oczekuje lepszej jakości.
To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”.Chcesz dalej czytać ten tekst?