Letnie kolonie z rewitalizacją w tle

i

Autor: Archiwum Architektury Dzieci z Przedmieścia Oławskiego i ich Jeż, fot. dzięki uprzejmości artystki

Letnie kolonie z rewitalizacją w tle

2016-04-29 13:56

Na portalu Polakpotrafi trwa zbiórka funduszy, dzięki którym słynny już Jeż Izy Rutkowskiej ma szansę odbyć swoje pierwsze w życiu wakacje. Opiekunami zwierzaka będą dzieci z wrocławskiego Przedmieścia Oławskiego, które pomogły powołać go do życia.

O projekcie Jeż, zrealizowanym w ramach programu sztuk wizualnych ESK Wrocław 2016, pisaliśmy już w „Architekturze-murator”. Artystka Iza Rutkowska, znana m.in. z podróżującej po świecie gigantycznej Przytulanki, tym razem wspólnie z mieszkańcami tzw. Trójkąta Bermundzkiego na Przedmieściu Oławskim we Wrocławiu stworzyła wielkoformatowego Jeża. Oglądając podwórko, na którym miałam zrealizować interwencję artystyczną przeszło mi na myśl, że najbardziej przydałoby się je całe przekopać, postawić ławki i uporządkować. Ale ktoś z mieszkańców powiedział mi, że kilka miesięcy wcześniej ławki postawiono tylko, po krótkim czasie zostały zniszczone. Utwierdziłam się wówczas w przekonaniu, że jakakolwiek rewitalizacja bez działań miękkich i angażowania mieszkańców może być nieskuteczna. Bo najpierw trzeba rozbudzić poczucie przynależności do miejsca. Dlatego uszyłam 7-metrowego jeża, na którym można siadać, wsadziłam do samochodu i pojawiałam się z nim na Trójkącie przez całe wakacje 2015 roku – mów „A-m” Iza Rutkowska. W ramach projektu odbył się cykl warsztatów, spacery z jeżem, spotkania kulinarne i projekcje filmów. Jeż pojawiał się regularnie w różnych zakamarkach podwórka, a wraz z nim pomysły na coraz to ciekawsze warsztaty i zabawy, których ani mieszkańcy, ani artystka nie chcieli zaprzestawać po „oficjalnym” zakończeniu projektu. Powstał plan zabrania jeża na wakacje do Ośrodka Rehabilitacji Jeży w Kłodzku. Dla jeża i części dzieci byłyby to pierwsze wakacje w życiu. Środki na organizację tygodniowej eskapady do Kłodzka zbierane są poprzez portal crowdfundingowy Polakpotrafi do 20 maja 2016 roku.

Na czym to polega?

Każdy projekt zamieszczony na portalu crowdfundingowym ma swój cel i limit czasu trwania ustawiony przez jego twórcę. Jeśli w określonym czasie projekt otrzyma wsparcie na kwotę równą lub większą niż założony cel, wpłaty są przekazywane na konto twórcy, jeśli nie – zwracane są wspierającym. W przypadku akcji Zabieramy jeża na wakacje założony budżet to 15 290 zł, w tej kwocie mieści się m.in. opłata za przejazd i tygodniowy pobyt wraz z wyżywieniem dla 25 osób (dokładny kosztorys dostępny jest na stronie: https://polakpotrafi.pl/projekt/kolonie-z-jezem?utm_source=index). Ale to nie wszystko. Udzielając wsparcia, możesz też wybrać jedną z kilkudziesięciu gwarantowanych nagród. W zależności od kwoty są to: tatuaże z jeżem zaprojektowane przez Edgara Bąka, pakiet publikacji i gadżetów od zespołu Europejskiej Stolicy Kultury, zabawka uszyta przez Izę Rutkowską czy... strzyżenie w salonie Jagi Hupało. Osobiste upominki przekazały też rodziny dzieci biorących udział w akcji. „Architektura-murator” przeznaczyła z kolei jeden archiwalny rocznik magazynu i pięć egzemplarzy książki „Dokąd zmierza architektura?”, która zawiera rozmowy z 12 wybitnymi projektantami (m.in. z Normanem Fosterem, Renzo Piano, Dominikiem Perraultem, Shigeru Banem, Winym Maasem czy Alvaro Sizą). To wyjątkowa okazja, bo publikacja ukazała się w limitowanym nakładzie zaledwie 800 sztuk i nigdy nie była dostępna w sprzedaży.

Jeż w roli głównej

Zabieramy jeża na wakacje to wspólna inicjatywa Izy Rutkowskiej, dzieciaków z Przedmieścia Oławskiego, ich rodzin, a także wrocławskich, warszawskich i kłodzkich aktywistów oraz artystów. W czasie realizacji projektu powstanie film dokumentalny, którego premiera odbędzie się po powrocie z kolonii na podwórku Przedmieścia Oławskiego, by następnie trafić na ekrany wybranych kin studyjnych. W przypadku zgromadzenia większej kwoty niż przewidywana przeznaczymy ją w odpowiedniej kolejności na przygotowanie filmu, budowę kilku domów dla jeży, które zostawimy w Ośrodku Rehabilitacji Jeży oraz dalsze wspólne działania mające na celu rewitalizację podwórka – tłumaczy Rutkowska. I zapowiada zaangażowanie się w prace Wrocławskich Rewitalizacji, by wspólnie ze wsparciem Stowarzyszenia Napraw Sobie Miasto na trwałe odmienić tamtejszą przestrzeń i jej mieszkańców.