Świecąca ścieżka rowerowa

i

Autor: Archiwum Architektury Fot. materiały prasowe

Świecąca ścieżka rowerowa

2016-09-27 18:25

Zrealizowana w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego ścieżka rowerowa nocą oddaje nagromadzone za dnia światło słoneczne. Świecąca ścieżka poprawia bezpieczeństwo cyklistów nie korzystając z żadnych dodatkowych źródeł energii.

Nawierzchnia ścieżki zawiera tzw. luminofory, syntetyczne substancje, które „ładują” się za pomocą światła dziennego, a następnie nocą emitują nagromadzoną energię. Autorem projektu świecącej nawierzchni jest laboratorium TPA w Pruszkowie, zaś wykonawcą STRABAG.

Działanie materiału, z którego powstała ścieżka, związane jest ze zjawiskiem luminescencji. Polega ono na pochłonięciu promieniowania elektromagnetycznego z obszaru widzialnego, ultrafioletu lub podczerwieni. Pochłonięta energia jest następnie emitowana w postaci światła, na ogół o energii mniejszej niż energia światła wzbudzającego.

Intensywnie niebieska w nocy, w dzień ścieżka przybiera kolor jasnobękitny. Materiał, z którego stworzyliśmy ścieżkę, jest w stanie oddawać światło przez ponad 10 godzin. Oznacza to, że przez całą noc ścieżka emituje energię świetlną i ponownie gromadzi ją następnego dnia. Co ważne, efekt zawdzięczamy wyłącznie właściwościom użytego kruszywa, bez konieczności wspomagania dodatkowymi źródłami energii. Do budowy ścieżki w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego wybraliśmy luminofory świecące na niebiesko, aby zachować spójność z mazurskim krajobrazem – mówi dr inż. Igor Ruttmar, prezes TPA Sp. z o.o.

TPA od dawna prowadziło badania nad wykorzystaniem kolorowej i oddającej światło nawierzchni asfaltowej, przy czym największym wyzwaniem było zapewnienie trwałości opracowywanych materiałów oraz optymalizacja kosztów ich produkcji. Projekt świecącej nawierzchni powstał już wcześniej, ale jego realizacja była możliwa dopiero dzięki pozyskaniu inwestora.

Budowa pod Lidzbarkiem Warmińskim została zakończona i stanowi pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce. Podobna ścieżka funkcjonuje już na przykład w Holandii. Szczerze mówiąc, była dla nas inspiracją do realizacji podobnej inwestycji w Polsce. Nasza technologia jest jednak inna i w przeciwieństwie do rozwiązania holenderskiego nie wymaga żadnego dodatkowego zasilania. Wykonanie takiej ścieżki wpisuje się w obecnie prowadzoną przez nas kampanię dla poprawy bezpieczeństwa – mówi Waldemar Królikowski, Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.