Bodø – inteligentne miasto na dalekiej Północy. Rozmowa z urbanistą Jonasem Bjørklundem

i

Autor: Archiwum Architektury Jak zapowiadają władze Bodø, zabudowa planowana na terenie bazy lotniczej ma być zeroemisyjna, a przy jej projektowaniu wykorzystane zostaną najnowsze osiągnięcia nauki i techniki; il. serwis prasowy

Bodø – inteligentne miasto na dalekiej Północy. Rozmowa z urbanistą Jonasem Bjørklundem

2018-02-28 10:38

W październiku niewielkie Bodø na północy Norwegii będzie gospodarzem międzynarodowej konferencji ISOCARP. O planach władz miasta na najbliższą przyszłość, projektowaniu inteligentnych dzielnic i wyzwaniach, jakie stoją przed współczesnymi metropoliami rozmawiamy z Jonasem Bjørklundem, architektem i urbanistą w urzędzie miasta Bodø.

Przeczytaj o wykorzystaniu inteligentnych narzędzi w projektowaniu: Spektakularny widok na projektowanie

Sześć lat temu norweski parlament zdecydował, że do 2022 roku wojskowa baza lotnicza w Bodø zostanie zlikwidowana. To niewielkie, zaledwie 50-tysięczne miasto odzyska w ten sposób ogromny teren, odpowiadający powierzchni 800 boisk piłkarskich. Macie plany, by powstała tam zupełnie nowa, „inteligentna dzielnica”. Co to właściwie oznacza?

W przypadku Bodø określenie „inteligentne miasto” dotyczy przede wszystkim tego, że na pierwszym miejscu stawiamy obywateli, starając się skupiać na ich potrzebach, zarówno obecnych, jak i tych, które dopiero mogą się pojawić. W tym celu powołaliśmy specjalny CityLab, który służy dyskusji na tematy miejskie. Zachęcamy mieszkańców, by opowiadali o swoich pomysłach wprowadzania innowacji i możliwych scenariuszach rozwoju. Bierzemy też udział w kilku projektach badawczo-rozwojowych i staramy się w jak najszerszym zakresie wykorzystywać nowe technologie. Naszą główną ambicją jest jednak to, aby każdy mógł wziąć udział w planowaniu tej lepszej przyszłości.

Jakie wyzwania stoją dziś przed Bodø?

Myślę, że są to problemy, z jakimi boryka się wiele miast średniej wielkości. Przede wszystkim chodzi o znalezienie pomysłu na przyciąganie młodych i wykształconych ludzi. Jak każde miasto, w przyszłości będziemy musieli zmierzyć się ze zmianami klimatu, znaleźć sposoby dostosowywania się do nowych warunków pogodowych. Władze Norwegii prowadzą w tym względzie właściwą politykę, a my oczywiście bierzemy w niej udział.

W październiku Bodø będzie gospodarzem międzynarodowej konferencji ISOCARP. W jaki sposób chcecie wykorzystać to wydarzenie?

Celem tegorocznego kongresu jest zwrócenie uwagi na zmiany klimatu i ich wpływ na planowanie przestrzenne na całym świecie, szczególnie jednak w rejonie arktycznym, w którym się znajdujemy. Przez cały tydzień będziemy gościć różnych międzynarodowych ekspertów, więc mamy nadzieję, że przełoży się to na nawiązanie z nimi stałej współpracy. Na pewno dzięki temu wydarzeniu będziemy mogli dowiedzieć się więcej o sobie i świecie, a może i zyskać na atrakcyjności jako miejsce na podobne konferencje w przyszłości.

W konkursie zorganizowanym przez władze kraju w 2016 roku Bodø zostało wybrane jako najbardziej atrakcyjne miasto do życia w Norwegii. Jaką rolę odegrały w tym wasze projekty architektoniczno-urbanistyczne?

Myślę, że ogromną. Jury w uzasadnieniu zwróciło uwagę na realizowany przez miasto projekt budowy nowych mieszkań w samym centrum oraz odnowienie przestrzeni publicznych, a także na przeprowadzoną przy okazji rewitalizacji śródmieścia modernizację najlepszych przykładów naszej powojennej architektury. Ale zapewne nie bez znaczenia był także wspominany przez ciebie projekt nowej dzielnicy, planowanej na terenie po przeniesionym lotnisku. To ogromne, zakrojone na pokolenia przedsięwzięcie stanowi sygnał, że Bodø jest gotowe do dyskusji na temat naszej wspólnej przyszłości.

No właśnie, Bodø jest postrzegane jako miasto o dużym potencjale, które prowadzi swoją własną politykę rozwoju. Czy to standard w Norwegii?

Mamy wielu świetnych specjalistów, którzy z pewnością odegrają ważną rolę w naszym przyszłym rozwoju. Uzyskując tytuł najbardziej atrakcyjnego miasta w Norwegii, udowodniliśmy, że ciężko pracujemy, aby przyciągnąć ich jeszcze więcej. Ale nie jest tak, że wszystko chcemy zrobić samodzielnie. Strategia miasta zawsze polegała na wyszukiwaniu najlepszych pomysłów w kraju i zagranicą oraz implementowaniu ich na nasz grunt. Konferencja ISOCARP jest tego dobrym przykładem. Aby uczestniczyć w międzynarodowym dialogu, bierzemy również udział w innych zagranicznych imprezach, choćby takich jak ubiegłoroczne DiverCITY we Wrocławiu.

W jaki sposób planowanie miasta skandynawskiego, takiego jak Bodø, różni się od planowania miast w bardziej umiarkowanym klimacie?

Bodø znajduje się w strefie umiarkowanej, z ogólnie łagodnym klimatem. Mamy długie, śnieżne i mroźne zimy, ale też równie długie i słoneczne lata! Na pewno jednak dysponujemy solidną porcją wiedzy na temat funkcjonowania miasta w miesiącach zimowych, choćby tego, w jaki sposób pozbywać się śniegu z przestrzeni publicznych. Zgodnie z tradycją miasta skandynawskie wymagają innej składni niż te z Centralnej czy Południowej Europy. Wynika to głównie z niskiego kąta padania promieni słonecznych, chłodniejszego klimatu, ale też szerokiego zastosowania drewna jako materiału budowlanego. Choć można u nas spotkać wieżowce w zunifikowanym, globalnym stylu, a technologia budowlana szybko się zmienia, mamy świadomość, że ta nordycka tradycja w podejściu do myślenia o mieście jest wyraźna.

Tematem ubiegłorocznej konferencji DiverCITY, w której brałeś udział jako jeden z głównych panelistów, były pomysły na miasto. Czy masz jakieś pomysły dla polskich miast?

Jak wspominałem, wszystkie miasta na świecie mają dziś podobne problemy, zmienia się jedynie ich zakres i skala. Wiąże się to oczywiście z globalizacją. Niestety nie byłem w Polsce wystarczająco długo, aby odpowiedzieć w pełni kompetentnie, ale nie będzie chyba nadużyciem, jeśli powiem, że na liście waszych priorytetów powinien znaleźć się rozwój miejskiej mobilności. Równie ważna wydaje się realizacja tanich mieszkań w centrach miast. Z własnego doświadczenia wiem, że to jeden z lepszych sposobów, aby zatrzymać u siebie młodych ludzi.

Jonas Bjørklund, architekt i urbanista w urzędzie miasta Bodø, przewodniczący tamtejszej Rady Mieszkalnictwa i Planowania Przestrzennego. Ukończył historię sztuki na Uniwersytecie w Bergen (2001) oraz architekturę na Bergen School of Architecture (2008). Jeden z dwóch głównych panelistów ubiegłorocznej konferencji DiverCity3.