Powszechny Dom Towarowy w Lublinie

i

Autor: Archiwum Architektury Tadeusz Witkowski, Powszechny Dom Towarowy w Lublinie. Rys. Tomasz Smutek

Powszechny Dom Towarowy w Lublinie do wyburzenia?

2015-01-30 12:54

W ostatnich latach w Lublinie zburzono kilka budynków zaprojektowanych przez znakomitego lubelskiego architekta Tadeusza Witkowskiego. Teraz otwarto drogę do likwidacji kolejnego z nich, zbudowanego w 1964 Powszechnego Domu Towarowego. Na miejscu reprezentującego powojenny modernizm obiektu ma powstać galeria handlowa. Zdaniem planistów lokalizacja obiektu handlowego o powierzchni powyżej 2000 m2 w miejscu modernistycznego budynku jest działaniem zmierzającym do rewitalizacji Śródmieścia i ma zapobiegać postępującemu zjawisku "wymierania" centrum miasta - pisze Tomasz Smutek.

Tadeusz Witkowski urodził się w roku 1904, w Piaskach, niedaleko Lublina. Ukończył gimnazjum Stefana Batorego, następnie studiował na Wydziale Budownictwa Wyższej Szkoły Przemysłowej w Krakowie; w 1926 roku rozpoczął pracę w Zarządzie Miasta Lublina i jednocześnie studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Po uzyskaniu uprawnień w 1929 roku otworzył własną pracownię. W czasie trwania praktyki zawodowej projektował modernistyczne w duchu obiekty użyteczności publicznej, liczne wille i obiekty sakralne; współprojektował całą Dzielnicę Uniwersytecką w Lublinie z gmachem Biblioteki Międzyuczelnianej. Tadeusz Witkowski był mocno związany z miastem; w swoich projektach (także tych niezrealizowanych) pragnął widzieć Lublin jako miasto nowoczesne i piękne. Był człowiekiem wysokiej kultury, kolekcjonerem malarstwa i sztuki użytkowej oraz twórcą wartościowej architektury modernistycznej, którą zdecydowanie należy chronić przed zniszczeniem.

W wyniku konkursu UMCS-u na projekt zespołu budynków Kliniki Weterynaryjnej w roku 1948 - architekci Tadeusz Witkowski i Czesław Gawdzik na zlecenie władz Uczelni opracowali obiekt o kubaturze ponad 27 000 m3. Na Krajowej Wystawie Architektury w 1953 r. projektanci otrzymali III nagrodę SARP. W czerwcu 1955 roku budynki zostały oddane do użytku. Mimo, że początkowo pawilony Kliniki Weterynaryjnej zostały umieszczone na roboczej liście Dóbr Kultury Współczesnej, nie pozostały na niej ponieważ nie nadawały się do modernizacji.

Powszechny Dom Towarowy w Lublinie

i

Autor: Archiwum Architektury Tadeusz Witkowski, Powszechny Dom Towarowy w Lublinie. Fot. Tomasz Smutek

Wykładowca Politechniki Lubelskiej arch. Hubert Trammer - przeciwny decyzji o wyburzeniu kompleksu podkreślał fakt, że budynki zostały zaprojektowane przed nastaniem socrealizmu, ale wybudowane już w czasie obowiązywania doktryny. To udowadnia, że epoki w architekturze nie są sztywne i style się przenikają. Na łamach lubelskiej prasy Trammer pisał: Ochrona wysokiej klasy budynków stanowiących dodatkowo świadectwo rozwoju myśli architektonicznej w skali świata i długich tradycji Uniwersytetu Przyrodniczego nie będzie przeszkodą w rozwoju uczelni, ale bardzo korzystną inwestycją w jej przyszłość. Również miejski architekt Mirosław Hagemajer zwrócił się z apelem do uczelni o ochronę swojego dziedzictwa. Jednak Uniwersytet uzbrojony w odpowiednie decyzje Urzędu Miejskiego wyburzył obiekt. Na ulicy Głębokiej w miejsce Kliniki Weterynaryjnej powstał gmach ze stali i szkła projektu Jadwigi Jamiołkowskiej. We wrześniu 2014 roku został wyburzony kolejny budynek arch. T. Witkowskiego w pobliżu centrum Lublina: drukarnia przy ul. Unickiej, a w jego miejsce powstaje nowe osiedle deweloperskie.

Od roku 1954 Witkowski, który pracował w tym czasie w "Miastoprojekcie", wraz ze współpracownikami tworzył na zlecenie Lubelskiej Spółdzielni Spożywców projekt domu towarowego, którego budowę ukończono w roku 1964. Realizacja otrzymała nagrodę Ministerstwa Budownictwa. Gmach PDT zlokalizowany został u zbiegu Krakowskiego Przedmieścia i ul. Juliusza Osterwy (obecnie: ul. Kapucyńska) - w bliskim sąsiedztwie zabytkowych obiektów: kościoła M.B. Zwycięskiej, kościoła OO. Kapucynów (XVIII w.), Teatru Miejskiego (XIX w.) i całego ciągu śródmiejskich kamienic. Jak pisał sam twórca - obiekt o kubaturze 30 000 m3 miał być zlokalizowany przy wąskiej ulicy na niewielkiej działce. Koncepcja zakładała związanie projektowanego gmachu z gabarytami sąsiadów. Pozostawała przestrzeń przed frontonem PDT-u, na której w 1969 r. w bezpośrednim sąsiedztwie zespołu klasztornego Kapucynów Witkowski zaprojektował zieleń z sadzawką i fontanną. Koncepcja niestety nie została zrealizowana. Całość jest niewątpliwie doskonałym przykładem integracji przestrzenno - plastycznej oraz umiejętnego wpisania nowoczesnego gmachu w przestrzeń Śródmieścia. Jest dowodem na to, że istnieją wartościowe obiekty powstające w czasach socrealizmu.

Powszechny Dom Towarowy w Lublinie

i

Autor: Archiwum Architektury Wizualizacja placu, autor: Tomasz Smutek

Wybudowany w latach 60-tych obiekt znalazł się na liście wartościowej architektury XX w. sporządzonej przez architektów i historyków sztuki w celu ochrony przed wyburzeniami i przekształceniami (lista nie ma jednak mocy prawnej). Budowa nowego obiektu w tej części miasta wymaga zgody konserwatora zabytków ponieważ róg Krakowskiego Przedmieścia i ul. Kapucyńskiej leży w strefie objętej ochroną.

Od kilku lat w Lublinie mówiło się o zamiarach budowy nowej galerii - tzw. Pasażu Victoria przez Centrum Development & Investments (Spółka CDI), obiektu o ogromnej kubaturze, który pochłonąłby istniejący gmach PDT-u. Nowa inwestycja albo zrównałaby się linią zabudowy z sąsiednimi obiektami, co spowodowałoby likwidację placyku, bądź go zmnieszyła. Zaprezentowany w 2008 roku Projekt Pasażu Victoria przygotowany przez Krzysztofa Ingardena spotkał się ze sceptycyzmem lubelskich urbanistów, konserwatorów a przede wszystkim - mieszkańców. W przeprowadzonej sondzie ulicznej przeciwne likwidacji placu przed gmachem PDT-u były 753 osoby; akceptowało ją 107 osób. W prasie ukazały się skrajne stanowiska specjalistów: profesora SGGW w Katedrze Sztuki Krajobrazu w Warszawie - arch. Jeremiego Królikowskiego, broniącego istniejącego ładu architektonicznego ścisłego Śródmieścia oraz zdecydowanie przeciwny głos dr arch. Marty Urbańskiej akceptującej formę i jej funkcję w tej przestrzeni miasta nowej galerii, zaprojektowanej przez biuro Ingarden & Ewy. Przeciwny planom był również profesor Lechosław Lameński, kierownik Katedry Historii Sztuki Nowoczesnej, który już przed laty ocenił osobę arch. Tadeusza Witkowskiego bardzo pozytywnie, budynek PDT-u określił jako jedno z najbardziej znanych jego dzieł w mieście.

W grudniu 2008 roku Inwestor Centrum Development & Investments złożył pismo w sprawie rozbiórki dawnego budynku PDTu. Ratusz odrzucił wniosek inwestora jako powód podając brak sporządzonych warunków zabudowy dla terenu inwestycji. W ostatnim czasie planiści miejscy intensywnie pracowali nad stworzeniem planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części miasta. Nowy plan umożliwia wyburzenie budynku PDT-u oraz stwarza dogodne warunki dla planowanej galerii handlowej, która ma powstać w jego miejscu. Projekt planu czeka na uchwalenie przez  Radę Miasta Lublin.

Odstąpiono od projektu Krzysztofa Ingardena, ale wszystko wskazuje na to, że po wyburzeniu PDT-u powstanie tu kolejna galeria handlowa. Z miasta zniknie nie "jakiś tam budynek", lecz symbol nowoczesnej architektury, doskonale wpisany w przestrzeń Śródmieścia oraz w świadomość większej części mieszkańców Lublina. Ulegnie zmianie przestrzeń publiczna - mały plac przed PDT-em, na którym można się spotkać i odetchnąć "perspektywą przestrzeni"- spojrzeć na klasztor, kościół powizytkowski, hotel Europa i kamienice z… perspektywy.

Pomimo niezaprzeczalnej wartości (wpis na Listę Dóbr Kultury Współczesnej Lublina wraz z placem przed budynkiem) jednego z najlepszych i najbardziej charakterystycznych obiektów architektury modernistycznej Lublina, odnoszę wrażenie, że miejscy planiści nie zrobili niczego w kierunku jego ochrony (brak jakichkolwiek zapisów w planie). Zdaniem urzędników miejskich lokalizacja obiektu handlowego o powierzchni powyżej 2000 m2 w miejscu modernistycznego budynku jest działaniem zmierzającym do rewitalizacji Śródmieścia i ma zapobiegać postępującemu zjawisku "wymierania" centrum miasta. Wątpliwość budzi także ocena przez planistów budynku PDT-u jako obiektu o bardzo złym stanie technicznym (czy były robione konkretne ekspertyzy, które to potwierdzają?) - obiekt jest nieprzerwanie użytkowany. Opowiadam się za zachowaniem i zrewaloryzowaniem budynku  PDT-u jako dziedzictwa kultury XX wieku miasta Lublina, uporządkowania placu (realizacji projektu zieleni wg pierwotnej koncepcji twórcy) oraz zachowania obecnego, dogodnego układu komunikacyjnego w tej części miasta, bez konieczności dostosowywania go do planowanej galerii handlowej.

Nasuwa się pytanie czy na wszystkie bolączki "wymierających" centrów miast "najlepszym" rozwiązaniem jest zbudowanie kolejnego wielkopowierzchniowego obiektu handlowego? Czy są one warte niszczenia wartościowej architektury? Czy w przyszłości nie będziemy tego żałować?

Tomasz Smutek (ur. 1987 w Lublinie) - absolwent architektury krajobrazu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (2012). Praca magisterska pod kierunkiem prof. arch. Waldemara Wawrzyniaka. Zajmuje się szeroko pojętym projektowaniem.