Biennale Architektury Wnętrz

i

Autor: archiwum serwisu Energy Nest – zwycięski projekt Anetty Sala (ASP Kraków)

Biennale Architektury Wnętrz w plenerze

2016-04-29 11:50

W ramach kolejnych edycji krakowskiego biennale wykładowcy i studenci wychodzą w plener, by projektować „wnętrze miasta”, tworzą rzeczywistość wirtualną, w którą angażują widza, odwołują się do poza architektonicznych mediów i dyscyplin. Chcemy przełamać stereotypy, które zrównują architekta wnętrz z dekoratorem, pokazać jak różne narzędzia i środki wypowiedzi potrzebne są do stworzenia projektu, który wpłynie na poprawę jakości codziennego życia – podkreślała podczas jednego z wydarzeń towarzyszących imprezie profesor Beata Gibała-Kapecka, Dziekan Wydziału Architektury Wnętrz krakowskiej ASP.

Czwarta edycja Biennale Architektury Wnętrz (INAW), cyklicznego wydarzenia organizowanego przez Akademię Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, odbyła się w marcu pod hasłem Energy – Self/ie – Space. Choć w nazwie pojawia się architektura wnętrz, koncepcje pokazane w ramach biennale wykraczają daleko poza zamknięte przestrzenie budynków. Organizatorom zależy bowiem na otwartym podejściu do tematu. – Chcemy przełamać stereotypy, które zrównują architekta wnętrz z dekoratorem, pokazać jak różne narzędzia i środki wypowiedzi potrzebne są do stworzenia projektu, który wpłynie na poprawę jakości codziennego życia – podkreślała profesor Beata Gibała-Kapecka, Dziekan Wydziału Architektury Wnętrz krakowskiej ASP. W ramach kolejnych edycji biennale wykładowcy i studenci wychodzą w plener, by projektować „wnętrze miasta”, tworzą rzeczywistość wirtualną, w którą angażują widza, odwołują się do pozaarchitektonicznych mediów i dyscyplin. I choć wydarzenie trwa zaledwie kilka dni, dla uczestników wiąże się ze znacznie dłuższym czasem przygotowań i pozwala na realizację prac, które w uczelnianej codzienności nie byłyby możliwe.

Biennale Architektury Wnętrz

i

Autor: archiwum serwisu In cydent – akcja teatralno-filmowa w przestrzeni miejskiej Krakowa. Fot. INAW

Tym razem wystawy biennale zaprezentowano w Małopolskim Ogrodzie Sztuki oraz w galerii ASP. Jedną z głównych części imprezy był międzynarodowy konkurs dla studentów na projekt przestrzeni odpowiadającej hasłu przewodniemu Energy – Self/ie – Space. Oprócz studentów z Polski, swoje koncepcje nadesłali młodzi projektanci m.in. z Niemiec, Hiszpanii, Włoch, Francji i Ukrainy – łącznie ponad 90 prac. Pierwszą nagrodę otrzymała Anetta Sala (ASP Kraków) za projekt Energy Nest, w którym przedstawiła wizję skąpanych w zieleni, ażurowych sfer. – Projektowałam z myślą o Kraków Business Park. To projekt skierowany do ludzi, którzy chcieliby uciec z centrum miasta, odskocznia i wytchnienie od szybkiego tempa i natłoku pracy w przestrzeniach biurowych – tłumaczyła laureatka. Drugą nagrodę przyznano Magdalenie Jankowskiej (ASP Kraków) za koncepcję Thunder Energy Space – planetarium będącego jednocześnie miejscem spotkań i podziwiania zjawisk atmosferycznych. Wyróżnienia otrzymały Magdalena Podolska i Aleksandra Strączek za pracę, w której przedstawiły propozycję rozwiązania problemu smogu oraz Dorota Pawlik za wizję przestrzeni rekreacyjnych dla krakowskiego Zakrzówka.

Obok konkursu, drugim stałym elementem biennale jest konferencja naukowa z udziałem międzynarodowych projektantów. Wzięli w niej udział m.in. Włoch Giampiero Moioli (Accademia di Belle Arti di Brera), który opowiedział o wykorzystaniu modelowania 3D w projektowaniu wnętrz oraz Japończyk Tsutomu Nozaki (Aichi Shukutoku University, Nagoya). Ten ostatni skoncentrował się na temacie zakorzenienia zrównoważonego podejścia w tradycji japońskiej architektury. Jednym z gości konferencji był także Theo Lorenz, dyrektor Architectural Association Interprofessional Studio. Wygłosił on wykład Out of Thick Air, poświęcony metodom nauczania, pracy ze studentami oraz projektom zrealizowanym dotychczas w ramach interdyscyplinarnego programu, który prowadzi. – Ogólna strategia i struktura nauczania opiera się na zasadzie poszerzania pola współpracy. Bardzo istotne dla nas jest oddalanie się od architektury a priori, gdzie wymagana jest praca nad dochodzeniem do założonej idealnej wersji – mówił. Wyniki tak sformułowanego procesu projektowego można było obejrzeć w Krakowie w ramach performansu Res Extensa studentów rocznika 2015/2016. Za pomocą prostych rekwizytów, takich jak taśma klejąca czy papierowe tuby, wykorzystując ruchy ciała oraz muzykę tworzoną na żywo, tancerze przearanżowali atrium Małopolskiego Ogrodu Sztuki. W wyniku działań performerów powstała wielowymiarowa struktura, która pomimo swojej tymczasowości wpłynęła na zmianę postrzegania przestrzeni.