Geneza
Po zaproszeniu do konkursu na zaprojektowanie kampusu biurowego, które otrzymaliśmy w 2015 roku od inwestora projektu – HB Reavis, już od pierwszych szkiców wiedzieliśmy, że niezależnie od ostatecznego kształtu architektury nacisk położymy na zieleń. Teren pierwotnie pełnił funkcje przemysłowe. Znajdowała się tam infrastruktura MPO, parkingi i warsztat, a sama ulica Burakowska pozostawała raczej zaniedbana. Badając otoczenie i historię miejsca, postanowiliśmy odwołać się do pobliskich zabytkowych zabudowań Fabryki Koronek. Od Ronda Zgrupowania AK „Radosław” działkę oddziela obszar porośnięty drzewami i krzewami, który już po pierwszych koncepcjach planu miejscowego, przygotowywanego przez Krzysztofa Domaradzkiego, miał utworzyć zieleń parkową. Podobnie jak przy samej ulicy Burakowskiej, gdzie miał pojawić się zielony skwer. Znając koncepcję, która przewidywała w tej okolicy dominantę, po konsultacjach z władzami miasta wyklarował się czytelny projekt z wysokim na 120 m wieżowcem, nawiązującym do istniejącej i planowanej zabudowy wokół ronda. Stworzenie w jednym z narożników działki wieży umożliwiło wykorzystanie jej pozostałego fragmentu na mniej intensywną zabudowę. I tu rozgrywa się jedna z bardziej istotnych części inwestycji, z której czerpie nazwa projektu – Forest.
Cały dziedziniec wypełniony zielenią, wzbogacony o fontannę w formie tafli wody, jest otoczony przeszklonym, publicznym parterem. Zieleń jest tu dosłownie wszędzie – począwszy od trzykondygnacyjnego holu głównego od strony ronda, w którym zaprojektowano kameralne miejsca do odpoczynku osłonięte obszernymi donicami z drzewami, aż po hol od strony ulicy Burakowskiej czy, idąc dalej, obszerny foodcourt. Projektując budynek i zieleń dziedzińca, myśleliśmy również o tym, jak będzie on funkcjonował w otoczeniu. Stąd w początkowej fazie pojawiało się wiele szkiców i analiz tej części działki. Ostatecznie w ramach inwestycji planowany jest również park od strony ronda oraz przebudowywana będzie ulica Burakowska. Planując zieleń z pracownią UrbanDesign, dążyliśmy do tego, aby forma dziedzińca była inspirowana lasem. Ścieżki nieregularne o organicznym kształcie, niemal nie rozdzielają zieleni, a raczej wyznaczają strefy. W części nieco mocniej doświetlonej znajdzie się obszar łąkowy, który umożliwi przyszłym użytkownikom relaks na kocach czy leżakach.
Część dziedzińca, która zazwyczaj znajduje się w cieniu, stanowią górki porośnięte intensywnym podszyciem. Na środku zlokalizowaliśmy niewielki plac z płaską fontanną – w tafli płynącej wody będzie się odbijać budynek i zieleń. Ponadto, po wyłączeniu może stać się on podestem scenicznym i przestrzenią eventową wewnątrz patio. Projektując fontannę, zależało nam na uzyskaniu efektu gładkiej tafli wody, spływającej po jej ścianach po obwodzie. W zrealizowaniu tego pomysłu pomaga nam wykonawca fontanny – firma Watersystem. Maszynownia fontanny została zlokalizowana w garażu tuż pod samym założeniem. Dzięki zastosowaniu, również pod posadzką, buforu wodnego udaje się uzyskać oczekiwany efekt. Charakterystycznym i ważnym elementem Forest są również dachy. Całość przestrzeni technicznej przekryliśmy dachem zielonym. Dostęp do niego zapewniają klatki schodowe zlokalizowane w każdym trzonie oraz przede wszystkim ogólnodostępna winda prowadząca do niego bezpośrednio z garażu i parteru. Całe zadaszenie zostało utrzymane w jednolitej konwencji. Pawilony wyjściowe są pokryte gładką okładziną z kortenu, którą dostarczono na budowę w postaci paneli surowej blachy, która w kilka tygodni po zamontowaniu pokazała cały swój urok, pokrywając się rudą patyną. Tak samo obrzeża donic.
Korten pojawił się również na dziedzińcu. Konieczność wentylacji i oddymienia garażu wymuszała zmieszczenie na jego powierzchni otworów do kompensacji powietrza. Jeden z nich ma przyjąć formę kubatury owalnej, pokrytej profilami z blachy kortenowej, na podkonstrukcji również z kortenu, o kilku modułach długości i zróżnicowanym kącie mocowania. Przywołuje to znów skojarzenia z korą drzew. Drugi zestaw otworów udało się wkomponować w rozcięcie górki porośniętej zielenią. Płaszczyzny cięcia pokryte są panelami z perforowanej blachy kortenowej, zapewniając odpowiednią powierzchnię efektywną. Całość jest urozmaiceniem krajobrazu i pełni funkcję łagodnego przejścia na obniżone patio przy fontannie. Jednocześnie dzięki temu przy tak obszernym budynku udaje się stworzyć kameralne zakątki. Deski kompozytowe z materiału drewnopochodnego w kolorze czarnym, spełniające klasyfikację Broof(t1), ułożono pomiędzy zielenią, prowadząc po całym dachu do przestrzeni rekreacyjnych zlokalizowanych przy trzonach. W jednej z części dachu zaplanowano donice przewidziane na użytek urban farming. Zostały one regularnie rozmieszczone, a ich wymiary dostosowano tak, by z łatwością można było obsłużyć całą powierzchnię. Dachy zielone wyposażono w system nawadniania, wykorzystujący wodę ze zbiornika retencyjnego deszczówki.
Technologie
W trakcie budowy trzeba było poradzić sobie z trudnościami wynikającymi z warunków gruntowo-wodnych w obszarze tzw. rynny żoliborskiej. Obiekt jest posadowiony na trzykondygnacyjnym parkingu podziemnym. Całość garażu (kondygnacja -1) dodatkowo została bardziej zagłębiona, aby zapewnić zieleni większą miąższość substratu. Ponadto, ze względu na wymaganą liczbę instalacji, głównie wentylacji budynku, kondygnacja ta ma zdecydowanie większą wysokość. Płyta fundamentowa została posadowiona na kilkuset mikropalach. Pod częścią wieżową zastosowano barety. Wykop zabezpieczono ścianami szczelinowymi częściowo rozpieranymi, a częściowo kotwionymi w gruncie. Całość konstrukcji wykonano jako monolityczno-żelbetową w układzie słupowo-płytowym, wylewaną na miejscu. Wyjątkiem jest część wieżowa, gdzie ze względu na rozpiętości stropy wykonano w konstrukcji sprężonej. Pozwoliło to na zachowanie relatywnie cienkiego stropu. Ponieważ większość elementów żelbetowych jest zakryta materiałami wykończeniowymi, beton architektoniczny ograniczono do słupów na parterze, widocznych m.in. w przestrzeniach wspólnych. Próby przed zaakceptowaniem betonu wykazały, jak istotne są warunki pogodowe, w których dojrzewa mieszanka.
Pierwsze próby tego materiału wykazywały skazy, które przy wylewanych elementach udało się wykonawcom wyeliminować. Wyzwaniem było uzyskanie odpowiedniej jakości trzykondygnacyjnych słupów żelbetowych o średnicy 120 cm i wysokości 12 m. Aby uniknąć pojawienia się nieusuwalnych skaz, podjęto decyzję o wylewaniu ich bez etapowania. W słupach pozostawiono gniazda potrzebne do połączenia konstrukcją żelbetową kładek – antresoli. Konstrukcja wieży stanowiła wyzwanie zarówno dla architektów, jak i wykonawców. Od strony projektowej wymagała dokładnej koordynacji m.in. otworowania. W tak gęstej i masywnej siatce zbrojenia nie było miejsca na późniejsze poprawki czy nawiercenia, zwłaszcza na niższych poziomach. Od czwartej kondygnacji konstrukcja trzonu była realizowana za pomocą szalunku wnoszonego. Kotwienie jego elementów miało również wpływ na planowanie otworowania. Trzon wieży został wyposażony w dwie klatki w układzie nożycowym, co zapewniło optymalne wykorzystanie przestrzeni. Nie obyło się jednak bez trudności w trakcie planowania prac żelbetowych. Aby uniknąć skomplikowanego szalowania, biegi schodów zarówno w trzonie A, jak i we wszystkich klatkach wykonano w formie prefabrykatów. Ścianę dzielącą klatki nożycowe również dostarczano na budowę jako elementy prefabrykowane i montowano wraz z postępem wysokości wieży.
Fasada
Inspiracją projektu był las, fasada przywodzi na myśl korę drzew. Dobrane kolory skomponowane ze sobą tworzą ciepłą paletę, jednak na tyle neutralną, że o różnych porach dnia czy przy zmiennej pogodzie czasem intensywnie wyróżnia się na tle nieba, a w innych ujęciach tworzy jedynie rozedrgany raster, gdzie barwy wcale nie dominują. Aluminiowe żyletki w trzech rozmiarach i czterech kolorach oraz towarzyszące im panele z blachy perforowanej zostały rozmieszczone na elewacji tworząc regularną siatkę, gdzie losowość ujawnia się w układzie kolorów i wielkości żyletek. Jest to forma interpretacji kory drzewa, z różną głębokością i światłocieniem. Iluminacja pojawia się jedynie od strony ronda na jednym z pionowych modułów wieży – co nada jej po zmroku dodatkową smukłość. Fasada została zaprojektowana w dwóch technologiach. Pierwsza z nich to projekt w układzie słupowo-ryglowym, za której wykonanie odpowiadała firma Widok. Okna i elementy otwieralne do przewietrzania zostały równomiernie rozmieszczone na elewacji.
O ile zewnętrzna fasada zainspirowana jest korą pnia drzewa, o tyle te od strony dziedzińca są proste, w czarnej kolorystyce z minimalną tektoniką, dającą jedynie wrażenie nieregularności. Mają one stanowić tło dla zieleni dziedzińca. Drugą z nich jest zaawansowana technologicznie fasada wieży, gdzie zastosowano system elementowy. W błyskawicznym tempie powstał projekt warsztatowy oraz mockup. Wybranie tego systemu już w trakcie realizowania inwestycji wymagało precyzyjnej koordynacji z wykonawcami stropów sprężonych. Mocowania fasady segmentowej musiały omijać gęste kotwienia kabli sprężających. Dla architekta rewelacyjnym efektem jest szybkość, z jaką budynek pokrywa się zaprojektowaną elewacją. Gotowe elementy fasady, składowane małymi partiami, na docelowych stropach montowane są przez niewielką ekipę. Jednocześnie odbywa się to na tyle szybko, że już po kilku tygodniach na dużej płaszczyźnie elewacji widoczny był od razu efekty końcowy. Za projekt warsztatowy oraz wykonanie tej technologii odpowiadała firma Defor. Jeszcze większego skupienia przy koordynacji rozwiązań warsztatowych wymagał szczyt wieży, gdzie szklane parawany elewacji osłaniają taras oraz dwie wyższe, techniczne części. Obsługę techniczną fasady umożliwią jednostki BMU i parapet raider umiejscowione na dachach najwyższych segmentów.
Styk budynków a kurtyn i tryskaczy
Ponieważ główny hol wejściowy został zaplanowany na styku wieży i niższego budynku, wymagało to od projektantów szeregu działań. Przede wszystkim zachodziła konieczność uzyskania odstępstwa w zakresie warunków ochrony pożarowej. Dzięki zaprojektowaniu na styku budynków elastycznych kurtyn pożarowych, zagęszczonych tryskaczy, oddymiania holu, kurtyn dymowych i szeregu rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo pożarowe udało się uzyskać imponujący trzykondygnacyjny hol wejściowy. Aby zwiększyć widoczność zieleni dziedzińca, na całej wysokości użyto szyby o wymiarach 2,8 m x 2,8 m.
Dach
Oczkiem w głowie projektantów była architektura dachu zielonego. Całość daje efekt ogrodu z pojedynczymi pawilonami – wyjściami na dach z klatek schodowych oraz windy dachowej (prowadzącej z kondygnacji garażu z holu ogólnodostępnego przez parter). Dzięki wysiłkowi projektantów wszystkich branż udało się zmieścić niemal całą maszynownię pod ogrodem na dachu. Patrząc z lotu ptaka lub z wieży, płynne linie donic nawiązują do geometrii dziedzińca. Mają one zróżnicowaną wysokość i tworzą wznoszący się gdzieniegdzie krajobraz. Wysokość, na jakiej znajduje się dach, sprawia, że odwiedzającym zza zieleni dachu ukaże się niczym niezakłócona panorama Warszawy. Skala nasadzeń wykorzystana przy inwestycji to niemal 200 drzew i tyle samo krzewów, których wybór nadzorowali projektanci architektury krajobrazu z UrbanDesign.
Bartosz Michalski
(dyplom WA PW, 2008) architekt, kierownik projektu w biurze HRA Architekci. Specjalizuje się w projektach zespołów biurowych. Współpracował między innymi przy takich warszawskich projektach jak: przebudowa i rewitalizacja kompleksu biurowo usługowego Adgar Park West, budynek technologiczny serwerowni Adgar Data Centre, budynek biurowy D48, koncepcja kompleksu biurowego LIXA i aktualnie realizowany kampus biurowy Forest. Wcześniej współpracował z pracownią BAZA architekci m.in. przy projekcie budynku biurowego ONYX i apartamentów Marymoncka w Warszawie. Laureat I nagrody w studenckim konkursie na rewitalizację wzgórza zamkowego w Sochaczewie
Fasadę budynku zaprojektowano w dwóch systemach – słupowo -ryglowym w przypadku niższego budynku oraz elementowym w przypadku wieżowca
Biurowiec Forest ul. Burakowska, Warszawa
Autorzy: HRA Architekci
Główny wykonawca: HB Reavis Construction
Konstrukcja: BWL Architektura krajobrazu: UrbanDesign
Instalacje sanitarne: SINAP
Instalacje elektryczne: JFA
Wykonawcy fasady i projekty warsztatowe: Defor, Widok, Altro, Plada
Wykonawca kortenu: Puczyński
Inwestor: HB Reavis
Pow. użytkowa: 78 000 m2
Realizacja: 2021