Ulica Widok, przy której powstała ta inwestycja stanowi fenomen charakterystyczny dla warszawskiego Śródmieścia. Z jej niejednolitej zabudowy, ciągnącej się na długości zaledwie trzystu metrów, wyczytać można zmienne dzieje powojennej urbanistyki. W latach pięćdziesiątych zwarta niegdyś dziewiętnastowieczna ulica rozerwana została na swoim wschodnim końcu socrealistycznym założeniem ulicy Kruczej. Niewiele ponad dekadę później od jej zachodniej strony zrealizowano funkcjonalistyczną zabudowę Ściany Wschodniej. Ofiarą obu ścierających się urbanistycznych doktryn padło tu kilkanaście starych kamienic. Środkowy odcinek ulicy częściowo ocalał – kilka historycznych budynków doczekało się po latach ochrony konserwatorskiej i dziś, pomimo współczesnego otoczenia, stanowią o nobliwym charakterze tego miejsca.
Pracownia JEMS, projektując przy ul. Widok nowy budynek hotelu Puro, musiała zmierzyć się z wieloma zaszłościami. Twierdzą, iż z uwagi na zastane okoliczności o budynku tym można mówić, iż jest źle urodzony. W czasie powojennej odbudowy zakładano poszerzenie ulicy, ale tych planów nie dokończono. W południowej pierzei zachowała się jedna stara kamienica stojąca w pierwotnej linii zabudowy. Na sąsiadującej z nią parceli, na której projektowali JEMSi, obowiązuje do dziś narzucony po wojnie podział własnościowy uwzględniający cofnięcie budynków. W rezultacie w perspektywie ulicy działka pod nowy budynek chowa się za ocalałą kamienicą i jest bardzo okrojona. Trzygwiazdkowy hotel o sztywnym programie funkcjonalnym, wynikającym z ministerialnego rozporządzenia o kategoryzacji takich obiektów, prawie się tu nie zmieścił. Zabudowano nim sto procent powierzchni działki, a i tak w wyzyskaną w ten sposób maksymalną powierzchnię ledwo udało się upchnąć zadaną funkcję.
Obsługiwany windą na samochody podziemny garaż jest tak ściśnięty, że z trudem daje się w nim manewrować autem. Na kondygnacjach nadziemnych JEMSom nie udało się wygospodarować żadnej rezerwy przestrzeni, aby móc zaprojektować charakterystyczną dla tej pracowni trójwymiarową fasadę, która pozwoliłaby na dyskretną grę światłocieniem lub była półprzezierna i rozegrana w kilku planach. Frontowa elewacja hotelu Puro jest całkowicie płaska. Projektanci rozegrali ją na wskroś graficznie – jest konsekwentną, rytmiczną kompozycją z lakierowanej stalowej blachy, tafli dużych okien oraz ukrytych za stalową siatką uchylnych paneli umożliwiających naturalną wentylację pokoi hotelowych, które pełnią również funkcję oświetlenia. Matematyczna regularność podziałów wprowadza klasyczny kompozycyjny porządek na tym fragmencie ulicy. Jedynym odstępstwem od tej zasady jest taras widokowy wycięty w narożniku najwyższej kondygnacji.
Sądzę, iż największym atutem tego budynku nie jest architektura sama w sobie, chociaż została dobrze wyważona w tym miejscu, ale otwartość z jaką autorzy podeszli do bogatego w treść niejednoznacznego kontekstu. Duże i pozbawione podziałów okna w pokojach efektownie kadrują widoki na sąsiadującą po drugiej stronie ulicy eklektyczną zabudowę, przede wszystkim na spektakularną fasadę 9-piętrowej kamienicy pod numerem 8, zaprojektowaną w stylu wiedeńskiej secesji. Budynek nowego hotelu jest dowodem, w jakim stopniu miastotwórczy charakter może mieć ogólnodostępny i konsekwentnie transparentny przeszklony parter, całkowicie odsłaniający otaczające go sąsiedztwo i niewielką przestrzeń publiczną zaaranżowaną na tyłach budynku. Ciasna ulica zyskuje w tym miejscu oddech. Z kolei z zaprojektowanego ponad dachami sąsiednich domów tarasu, dostępnego nie tylko dla użytkowników hotelu, rozciąga się efektowny panoramiczny widok na poprzetykane drapaczami chmur, chaotyczne i zarazem fascynujące centrum stolicy.
Rozproszone po Warszawie realizacje JEMSów nie domagają się aplauzu. Niezależnie od rangi miejsca, w którym stoją dyskretnie wtapiają się w sąsiedztwo. Budynek Agory, bodaj najlepsza polska realizacja początku stulecia, tak wrosła w otoczenie warszawskich Sielc, iż kojarzy ją niewielu warszawiaków. Zaprojektowany w pobliżu najbardziej centralnego skrzyżowania Warszawy hotel Puro, schował się za starą kamienicą i ze swoją nienarzucająca się architekturą stanowi przykład podobnej pokory. Czy takie zalety, jak zdolność udzielenia trafnej odpowiedzi w zastanym miejscu, dopracowany i powściągliwy warsztat projektowy, umiejętność wykorzystania potencjału miejskiej przestrzeni i szerokie zrozumienie kontekstu wyznaczają kres architektonicznej dojrzałości?
Założenia autorskie
Biała bryła Hotelu Puro stanowi tło, koresponduje z otaczającą historyczną architekturą sąsiedztwa. Płaszczyznowa elewacja frontowa o jasnym kolorze z dużymi przeszkleniami celowo pozbawiona została światłocieni. Widoczna jest przede wszystkim od strony północnej, grając głównie rysunkiem i wyrazistymi rytmami podziałów fasadowych paneli. W jej powierzchni odbija się historyczna zabudowa sąsiednich kamienic. Budynek staje się ekranem, eksponującym bogatą tektonikę domów przeciwległej ulicznej pierzei. Perforowane elementy fasadowe, pełniące funkcję wentylacji, są w istocie pionowymi lampami rozłożonymi regularnie na całej elewacji. Parter budynku jest przeszklony, co dodaje 8-kondygnacyjnej bryle lekkości i przestrzenności, jednocześnie transparentność na poziomie ulicy oddaje charakter miejsca otwartego i dostępnego dla gości. Obrys rzutu budynku wynika z regulacji miejskich, a działka miała zostać zabudowana w stu procentach. Hotel mieści 148 pokoi hotelowych, restaurację z otwartą kuchnią, bar, sale konferencyjne, przestrzeń fitness oraz niezbędne do funkcjonowania budynku zaplecze. Na ostatnim piętrze znajduje się taras, z którego rozpościera się widok na centrum Warszawy. JEMS ARCHITEKCI
Hotel Puro
Warszawa, ul. Widok 9
Autorzy: JEMS Architekci, architekci Jerzy Szczepanik-Dzikowski, Paweł Majkusiak, Ewa Kozieł-Jurowska,
Natalia Janik
Architektura wnętrz: DeSallesFlint
Konstrukcja: LGL Inwestor: GENFER HOTEL Warszawa
Powierzchnia terenu: 764 m2
Powierzchnia zabudowy: 764 m2
Powierzchnia użytkowa: 6744 m2
Powierzchnia całkowita: 8522 m2
Kubatura: 26 863 m3
Liczba pokoi hotelowych: 148
Projekt konkursowy: 2014
Projekt: 2015-2017
Realizacja: 2019
Nie podano kosztu inwestycji
Frontowa elewacja hotelu jest całkowicie płaska. Projektanci rozegrali ją na wskroś graficznie – jest konsekwentną, rytmiczną kompozycją z lakierowanej stalowej blachy, tafli dużych okien oraz ukrytych za stalową siatką uchylnych paneli
The hotel is located at Widok, a short street in the very center of Warsaw, still partly lined with 19th-cent. tenements. After the war, the south frontage was to be moved back, thus making the street wider; this idea was never carried out in full. One old tenement was preserved in the original alignment; The hotel uses the permissible building area in full. The façade is quite flat; composed of alternating fields of white metal, large window panes and pivoting panels hidden behind a steel mesh and enabling natural ventilation, it gives a consistently graphic effect, with a viewing terrace in the west corner of the building being the only exception. Transparent ground floor is generally accessible and reveals a tiny public space arranged at the back.