Zakończona w 2020 roku rozbudowa szkoły integracyjnej w Wesołej – położonej w prawobrzeżnej części miasta dzielnicy Warszawy – zrealizowana została na podstawie projektu warszawskiej pracowni xystudio. Biuro opracowujące dokumentację budowlaną i wykonawczą zostało wybrane na podstawie przetargu, w którym określone już było umiejscowienie na działce oraz program nowego obiektu. Dodatkowe skrzydło zaplanowano w północno-zachodnim narożniku terenu, między istniejącym budynkiem a parkingiem. Realizacja tej koncepcji wiązałaby się z wycięciem dwudziestu dużych drzew, dlatego architekci – Filip Domaszczyński, Marta Nowosielska i Dorota Sibińska – przekonali władze dzielnicy oraz dyrekcję szkoły do zmiany lokalizacji oraz programu funkcjonalnego.
Projektanci zaproponowali budowę nowej części za istniejącą szkołą, gdzie między budynkiem a zlokalizowanym poniżej terenem rekreacyjnym znajdował się trudny do zagospodarowania wał ziemny. To ukształtowanie terenu zainspirowało architektów do częściowego zagłębienia obiektu. Dzięki temu prostopadłościenna bryła wydaje się niższa, a podzielone na płaszczyzny o różnym wykończeniu elewacje dodają formie lekkości. Skromne materiały elewacyjne – surowe deski modrzewiowe, blacha i tynk – nadają jej naturalny i bezpretensjonalny charakter.
Nową i starą część spina przeszklony łącznik, w którym ze względu na różnicę poziomów zaprojektowano pochylnię dla dzieci poruszających się na wózkach. Tam też znalazło się miejsce na szafki szkolne. W nowej części zaplanowano cztery klasy lekcyjne, dwie sale językowe, salę sensoryczną do rehabilitacji oraz pokój terapii indywidualnej. Do rodzaju zajęć dostosowano kształt klas, co przekłada się na różne możliwości ustawienia ławek: w układzie tradycyjnym, w formie podkowy i kwadratu lub rozdzielone, aby można było pracować w małych grupach. Ponieważ zajęcia z muzyki i plastyki odbywają się rzadko, pomieszczenie przeznaczone do nauczania tych przedmiotów zostało wydzielone z holu jedynie ścianą przesuwną. Kiedy nie ma zajęć, zostaje ono włączone do wspólnej przestrzeni, w której dzieci mogą na przykład odrobić lekcje. W holu, w którym światło dzienne zapewniają przeszklone ściany i świetliki dachowe, znalazło się miejsce do rekreacji z siedziskami i stołami do gry w piłkarzyki.
Zarówno przestrzeń wspólna, jak i poszczególne klasy otwierają się na otaczającą zieleń dużymi przeszkleniami. W holu oraz w części klas przewidziano także drzwi umożliwiające bezpośrednie wyjście na zewnątrz. Prowadzą one na taras oraz na dwa place: większy, mogący służyć jako kino letnie lub przestrzeń do szkolnych imprez, oraz mniejszy, który znajduje się w sąsiedztwie klas i zachęca do organizowania na nim także zajęć dydaktycznych. Ta relacja budynku z otoczeniem, pogłębiona dodatkowo przez dostępne dzięki dużym oknom widoki oraz wystawiony na południe, ale zacieniony przez sosny taras, który skośnymi ścianami otwiera się na teren zielony, nie pasują do stereotypowego wyobrażenia szkoły. Zaproponowana przez projektantów forma nie kojarzy się z instytucją hierarchiczną, lecz jest materializacją zasad otwartości i dostępności.
Sukcesem architektów jest także całościowa realizacja wizji obiektu. Projekt szkoły w Wesołej różni się od innych obiektów publicznych tym, że jego autorzy mieli wpływ nie tylko na sam budynek, lecz także na wykończenie wnętrz – tu mogli oni określić kształt i kolorystykę mebli oraz dodatkowego wyposażenia. Aby zachować kontrolę nad wszystkimi detalami wykończenia, biuro projektowe wzięło również udział w przetargu na wykonanie prac montażowych. Dzięki tej determinacji powstał budynek dopracowany, o czytelnej formie, elegancki, a jednocześnie kameralny; przemyślany pod względem powiązań z zewnętrzem, przestrzeni wewnątrz, a także szczegółów wykończenia. Autorom udało się stworzyć miejsce inspirujące, zachęcające do interakcji i odpowiadające na różnorodne potrzeby jego użytkowników.
Założenia autorskie
Historia rozbudowy szkoły w Wesołej jest opowieścią o ocaleniu dwudziestu pięknych, starych drzew. Wyrok na nie zapadł dużo wcześniej, już podczas tworzenia PFU. Nasz sprzeciw wobec lokalizacji tej inwestycji zgłosiliśmy szybko i kategorycznie. Mając świadomość konsekwencji naszej decyzji, stanowczo odmówiliśmy realizacji przedsięwzięcia w tym konkretnym miejscu. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że szkołę trzeba rozbudować, ale należy poszukać dobrego rozwiązania. Poszliśmy na spacer. Za szkołą ukazał się naszym oczom 3-metrowy zarośnięty wał ziemny. Zdecydowaliśmy, że przebijemy go nowym skrzydłem. Mieliśmy do dyspozycji więcej terenu, dzięki czemu proponowane w wytycznych PFU małe klasy mogliśmy zamienić na pełnowymiarowe. Postanowiliśmy jeszcze porozmawiać z dyrektorem szkoły o tym, jakie są rzeczywiste potrzeby uczniów. Okazało się, że brakuje pracowni dla klas 7-8 (co było spowodowane likwidacją gimnazjów), sali sensorycznej i do terapii indywidualnej. Przydałaby się również większa sala do spotkań i łazienka dla niepełnosprawnych. Dostaliśmy zielone światło. Był tylko jeden warunek – zmieścić się w budżecie. Z planowanych 400 m2 projekt rozrósł się do 600 m2. Na tej powierzchni zaprojektowaliśmy szatnię, pracownie tematyczne z zapleczami, sale językowe, sensoryczną i terapii indywidualnej. Prosty układ pomógł zaoszczędzić powierzchnię. Pracownia artystyczna jest przestrzenią otwartą, w dni wolne od zajęć artystycznych można w niej odrobić lekcje, popracować. Mobilne ściany umożliwiają swobodne wydzielanie pomieszczeń w zależności od potrzeb.
Budynek szkoły jest bardzo prosty. Największą trudnością było wyznaczenie poziomów i połączenie go z obiektem istniejącym. Szkoła z oddziałami integracyjnymi musi być dostępna. Stąd wielkość łącznika i poziom parteru zostały zdeterminowane długością pochylni. W dużym uproszczeniu: z grzbietu skarpy zdjęty został metr ziemi, bryła budynku została wkopana na kolejny metr, a pochylnia pokonuje następny odcinek tej długości.
Od strony istniejącego betonowego placu zlokalizowane jest odrębne wejście dla starszych dzieci, powstało również kino letnie z ekranem na ścianie i widownią na skarpie. Drzewa, które rosły w bezpośrednim sąsiedztwie, pozostały na wcześniejszych poziomach – stąd małe pagórki wokół. Blaty biurek są na tej samej wysokości co poziom terenu. Część elewacji znajduje się pod ziemią, pozostała wykonana została z lakierowanej blachy trapezowej i naturalnego drewna. Pieniądze się skończyły, wnętrza szkoły wykończyliśmy już sami, z pomocą zaprzyjaźnionych firm.
Dorota Sibińska
Zakopana szkoła – Szkoła Podstawowa nr 174
Warszawa, dzielnica Wesoła, Plac Wojska Polskiego 28
Autorzy: xystudio, architekci Filip Domaszczyński, Marta Nowosielska, Dorota Sibińska
Współpraca autorska: architekt Anna Prałat
Konstrukcja: Gama Robert Gruza, Artur Więckus
Inwestor: prezydent m. st. Warszawy, reprezentowany przez burmistrza dzielnicy Wesoła
Powierzchnia terenu: 13 058 m2
Powierzchnia zabudowy: 723 m2
Powierzchnia użytkowa: 600 m2
Powierzchnia całkowita: 723 m2
Kubatura: 3146 m3
Projekt: 2019
Realizacja: 2020
Koszt inwestycji: ok. 2 800 000 zł brutto
The school with inclusive classes is located in Wesoła district on the outskirts of Warsaw, among low-rise suburban development and plentiful greenery. The new wing was built between the existing school building and a recreational area located on a lower level, separated by an earthen embankment. Such a lay of the land inspired the architects to partly sink the rectangular wing into the ground, thus making it seem lower. Its elevations are made of different materials, such as larch boards, sheet metal and plaster. Both parts are connected by a corridor with one glass wall, containing lockers and accessible by a ramp for handicapped students. The new extension contains four classrooms, two language labs, a sensory rehab room and an individual therapy room. The hall with glass walls and skylights may be divided by a movable wall, thus providing a separate space for art classes. A large terrace on the south side, sheltered by pine trees, is not a standard school feature, but makes for its openness and accessibility.