Nowe centrum kultury w Tartu
Międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt nowego centrum kultury zorganizowały wspólnie władze Tartu we współpracy z Estońskim Stowarzyszeniem Architektów. Obiekt zaplanowano w samym śródmieściu, na ponad 4,5-hektarowej działce przy nabrzeżu rzeki Emajõgi. Zadaniem uczestników było zaproponowanie budynku, który pomieściłby bibliotekę, muzeum sztuki oraz wielofunkcyjną przestrzeń na różnego rodzaju imprezy i wydarzenia, a także atrakcyjnego zielonego założenia wokół.
W skład jury weszli Urmas Klaas, burmistrz Tartu (przewodniczący); Kristina Pai, dyrektorka Biblioteki Miejskiej w Tartu; Joanna Hoffmann, dyrektorka Muzeum Sztuki w Tartu; Priit Metsjärv z wydziału inwestycji urzędu miasta; Tõnis Arjus, naczelny architekt Tartu; hiszpański architekt Enrique Sobejano z Nieto Sobejano Arquitectos; architektka Veronika Valk-Siska z Estońskiego Stowarzyszenia Architektów; architekt Tõnu Laigu z biura QP Arhitektid oraz architekt krajobrazu Martin Allik z MARELD landskapsarkitekter. Na konkurs nadesłano w sumie 107 prac, w tym 79 z zagranicy. Ostatecznie pierwsze miejsce zdobył zespół z Estonii, konsorcjum biur 3+1 architects oraz Kino maastikuarhitektid, drugą nagrodę otrzymała pracownia Kadarik Tüür arhitektid, a trzecią Atelier Lorentzen Langkilde z Danii.
Sędziowie przyznali też trzy wyróżnienia. Jedno z nich otrzymało warszawskie studio Unism Architekci we współpracy z koreańskim Narrative Architects. Polaków doceniono m.in. za „wyrazisty koncept, który wyróżnia się na tle innych projektów sylwetką nawiązującą do panoramy staromiejskich dachów”.
Przodem do rzeki
Wyobraziliśmy sobie budynek, który może pomóc przywrócić dawny blask bulwarom i przywrócić życie nabrzeżu, jednocześnie wpisując się w nowoczesne i ekologiczne zasady projektowania. Centrum Kultury może być nie tylko magnesem na turystów i wielofunkcyjną instytucją odpowiadającą na potrzeby mieszkańców miasta. Może także, jak pokazujemy, przywrócić historię i dziedzictwo konkretnego miejsca w urbanistycznej tkance miasta – tłumaczy Konrad Weka, jeden z autorów projektu.
Architekci zaproponowali obiekt na planie trapezu z dużym dziedzińcem pośrodku. Budynek poprzez liczne otwarcia w bryle łączyłby się z pobliskimi ciągami komunikacyjnymi, odtwarzając przy okazji przebieg historycznych ulic i przywracając rzekę miastu. Łącząc te historyczne aspekty z ekologicznym wymiarem projektowania, sięgnęliśmy po drewno, zarówno jako materiał estetyczny, jak i budowlany. Zaś dach swoją charakterystyczną linią nie tylko odzwierciedla panoramę śródmiejskich domów i kamienic, ale także tworzy idealne warunki nasłonecznienia i maksymalizuje produkcję energii uzyskanej z paneli słonecznych – dodaje Weka.
Budynek zaprojektowano jako dwupiętrowy, z kondygnacją podziemną, do której można dotrzeć schodami z zagłębionego dziedzińca lub holu. Na najniższym poziomie znajdują się przestrzenie, które nie wymagają światła dziennego, takie jak muzeum i centrum wielofunkcyjne. W parterze zlokalizowano biura, kino, punkty gastronomiczne i główny hol, otwierający się na nabrzeże rzeki, a na pierwszym i drugim piętrze – bibliotekę.
Architekci zaproponowali zastosowanie przy realizacji drewna CLT. Dachy budynku zostały zaprojektowane w taki sposób, aby maksymalnie wykorzystywać energię słoneczną przez cały dzień i o każdej porze roku. Geometryczne dachy dwuspadowe są idealne dla paneli słonecznych, a kąt nachylenia 30 stopni maksymalizuje produkcję energii – podkreślają.