Modernizm w architekturze przeżywa współcześnie renesans, ale jest to zainteresowanie głównie uwodzącą estetyką. (...) W kontekście dyktowanego modą zachwytu nad modernistyczną formą stawiamy sobie tutaj za cel pogłębienie refleksji na temat idei i historyczności modernizmu, a także świadomości wymogów czasu, w jakim te ikoniczne budynki i teksty powstały. Choć nie przemawia już do nas paradygmat wzrostu i postępu, nie prowadzą nas w świetlaną przyszłość idealistyczni pionierzy, a po historii XX wieku i wobec współczesnych groźnych pomruków trudno wierzyć w nowego człowieka, to jednak relacja z modernizmem nie przestaje głęboko naznaczać teraźniejszości. - pisze we wstępie do najnowszego Autoportretu Dorota Leśniak-Rychlak.
W numerze:
- Dorota Jędruch wznawia śledztwo w sprawie okoliczności śmierci modernizmu, - Panayotis Tournikiotis dowodzi, że Le Corbusier stawiał za wzór architekturze współczesnej Partenon z V w. p.n.e.- Hilde Heyenen stawia nowe pytania o relację modernizmu i kolonializmu- Jakub Woynarowski pisze o siatce, również nowożytnej – a także - rysuje - Vladmír Czumalo wyjaśnia w jaki sposób międzynarodowy język funkcjonalizmu stał się stylem narodowym w międzywojennej Czechosłowacji- David Crowley dyskutuje Dorotą Leśniak-Rychlak i Michałem Wiśniewskim o pędzie do nowoczesności oraz relacjach władzy i architektury w krajach za żelazną kurtyną- Reinier de Graaf z OMA po lekturze Piketty’ego pokazuje w jaki sposób architektura obecnie jest narzędziem w rękach kapitału