Sharon Rotbard

i

Autor: Jennifer Abessira

Książki o architekturze

Tel Awiw: miasto wybielone mitem

2023-06-28 9:40

Rotbard podważa legendę, zgodnie z którą Tel Awiw powstał na wydmach. W rzeczywistości w celu budowy Białego Miasta wydmy zostały zniszczone, podobnie jak historia i dziedzictwo arabskiego świata. Karolina Matysiak recenzuje książkę „Białe miasto, czarne miasto” autorstwa Sharon Rotbard.

Tel Awiwie: białe miasto?

Gdy myślę o Tel Awiwie, jawi mi się on nie tylko jako jedno z bardziej kolorowych, wielokulturowych i tolerancyjnych miast, lecz przede wszystkim jako Mekka pasjonatów architektury modernistycznej. Pewnie dlatego, że po wpisaniu w wyszukiwarkę architektura Tel Awiwu, pierwsze co nam się pojawia to artykuł 10 najlepszych przykładów architektury bauhausowskiej w Tel Awiwie i inne temu podobne. Obchodzone w 2019 roku stulecie założenia Bauhausu utrwaliło w zbiorowej pamięci czarno-białe fotografie budynków zaprojektowanych przez izraelskiego architekta, Arjego Szarona, absolwenta tej szkoły, które z powodzeniem można by opatrywać dziś tagiem #architectureporn. Wszystkie te powszechne skojarzenia skupiają się w określeniu Białe Miasto, stosowanym w odniesieniu do części Tel-Awiwu wpisanej w 2003 roku na Listę światowego dziedzictwa UNESCO jako wybijający się przykład planowania nowego miasta i architektury z wczesnego wieku XX, adaptowany do wymogów konkretnego kulturowego i geograficznego kontekstu.

Jednak Sharon Rotbard nazywa takie postrzeganie powielaną kliszą, mitem o politycznych korzeniach, z którym rozprawia się w kolejnych częściach książki. W pierwszej autor wskazuje  m.in. przyczyny tak silnego powiązania Tel Awiwu z Bauhausem, mimo że ich rzeczywiste związki są znacznie luźniejsze, a izraelski modernizm w rzeczywistości więcej czerpał z Le Corbusiera, Ericha Mendelsohna, architektury belgijskiej i francuskiej niż z niemieckiej, a swój rozwój w latach 30. miasto zawdzięcza urbanistyce brytyjskiej. Szczególnie że gros budynków zaprojektowanych przez architektów powiązanych z Bauhausem powstało w latach 50. i 60., a nie 30. jak większość Białego Miasta.

Białe miasto, czarne miasto

Rotbard w dociekliwy sposób pokazuje, jak badacze, artyści, pisarze i politycy wspierali przekształcanie utopijnej idei w opresyjną ideologię, w wyniku chęci kształtowania tożsamości miasta jak czegoś odrębnego od historiografii regionu i zbliżenia go do Europy. Część druga pokazuje, że biel Tel Awiwu to w rzeczywistości biel gumki czy korektora. To opowieść o tym, jak izraelskie miasto osłabiło i podbiło arabską Jafę, doprowadziło do jej wyludnienia i zburzenia, a następnie wymazania z pamięci i historii przez hebraizację, oraz jak w tym celu architektura oraz archeologia zostały wykorzystane jako narzędzia, a niekiedy nawet broń. Nawet palestyński symbol – pomarańcze Jaffa – został przejęty i dziś kojarzy się jednoznacznie z Izraelem. Rotbard podważa legendę, zgodnie z którą Tel Awiw powstał na wydmach. W rzeczywistości w celu budowy Białego Miasta wydmy zostały zniszczone, podobnie jak historia i dziedzictwo arabskiego świata. Mimo że powstało ono w latach 30. jego mit jest wiecznie żywy i wciąż wzmacniany (zarówno w latach 80., 90., jak i przez wpis na na listę UNESCO), ponieważ stanowi alibi dla żydowskiego osadnictwa w całym kraju. Autor zauważa, że historia o pokrzywdzonym narodzie, który po latach prześladowań i wygnania wrócił i sprawił, że pustynia zakwitła, pomaga przesłonić izraelska ekspansję i brak prawomocności w sposobie pozyskania innych terenów. Białe miasto, czarne miasto jest przepisywaniem historii, które powinno odbywać się nieustannie, bo bez niego nigdy nie usłyszelibyśmy głosu pomijanych.

Zobacz galerię: Dworzec Metropolitalny w Lublinie: fotospacer po zintegrowanym centrum komunikacyjnym

Sharon Rotbard,  Białe miasto, czarne miasto. Architektura i wojna w Tel Awiwie i JafieSharon Rotbard,  „Białe miasto, czarne miasto. Architektura i wojna w Tel Awiwie i Jafie”, Wydawnictwo Filtry, 2022, Wydawnictwo Filtry, 2022

i

Autor: serwis prasowy