Kładka nad Wartą w Poznaniu – zwycięski projekt Architektonicznej Pracowni Autorskiej Jerzego Gurawskiego

i

Autor: Archiwum Architektury Kładka Berdychowska w Poznaniu, proj. ARPA Architektoniczna Pracownia Autorska Jerzego Gurawskiego, SKI Studio Błażej Szurkowski, MS86A Maciej Sokolnicki Architekt oraz Adam Turczyn

Kładka nad Wartą w Poznaniu

2018-08-08 20:10

Pieszy most połączy Chwaliszewo, Ostrów Tumski i Berdychowo w Poznaniu. Planowana od lat kładka powstanie według projektu konsorcjum pod przewodnictwem Architektonicznej Pracowni Autorskiej Jerzego Gurawskiego, w którego skład weszły również: SKI Studio Błażej Szurkowski, MS86A Maciej Sokolnicki Architekt oraz Adam Turczyn.

Kładka pieszo-rowerowa nad korytem Warty i Cybiny stanowić będzie połączenie komunikacyjne rejonu kampusu Politechniki Poznańskiej, czyli tzw. Berdychowa, z południową częścią Ostrowa Tumskiego i lewobrzeżną częścią Poznania w obrębie Chwaliszewa. O potrzebie realizacji takiej inwestycji w stolicy Wielkopolski mówiło się od dawna. Początkowo planowano wykorzystanie przęseł ze starego mostu kolejowego na Starołęce, zrezygnowano jednak z tego rozwiązania, ponieważ PKP PLK wyceniło konstrukcję na ok. 2 mln zł. Pod koniec grudnia ubiegłego roku władze miasta ogłosiły konkurs na projekt zupełnie nowej przeprawy. Spośród 22 prac za najlepszą uznano propozycję konsorcjum pod przewodnictwem pracowni ARPA, w skład którego weszły również: SKI Studio Błażej Szurkowski, MS86A Maciej Sokolnicki Architekt oraz Adam Turczyn.

Spiąć dwa brzegi Warty, włączając cudowny cypel rozdzielający jej bieg, tak by nie naruszyć, a zarazem podkreślić pejzaż miasta, wraz z dominantą katedry; wydobyć niedoceniany urok tego miejsca – to główny cel naszych starań. Stworzyć mimo sporych odległości klimat kameralności i spokoju na tej „nici” widokowo-kontemplacyjnej, tak by była ona nie tylko przejściem, ale też miejscem spotkań i rozpoznawania panoramy Poznania – tłumaczą architekci. Zaprojektowana przez nich kładka, o rozpiętości 140 m, będzie mieć konstrukcję żelbetową, wykończoną jasnym betonem architektonicznym. Aby nie przysłaniać osi widokowych, balustrady projektanci przewidzieli jako całoszklane, utwierdzone w płycie żelbetowej, z delikatną linią pochwytu.

Wały nadbrzeżne są spinane układem dwóch łukowych płaszczyzn ze sprężonego betonu, które są utwierdzone w nasypach, po czym zbiegają się i łączą w środkowej części. Sylwety wypłaszczonych łuków, pomimo swojego modernistycznego rodowodu, nie powielają przebrzmiałych wzorców estetycznych sprzed niemal stu lat. Formy te nie starają się eksponować struktury, a jedynie uwypuklać logikę konstrukcji – wyjaśniają autorzy, dodając, że dynamiczne, ekspresyjne linie łuków nawiązywać mają do rozpoznawalnych konstrukcji poznańskich mostów św. Rocha oraz Biskupa Jordana. Na samym cyplu Ostrowa Tumskiego architekci zaproponowali m.in. tarasowe schody i pawilony ziemne.