Brama Poznania. Konstrukcja nadwieszenia
Cała powierzchnia każdej ze ścian zewnętrznych została wykonana jako jeden element. Obecnie to największe betonowe elewacje bez dylatacji w Polsce

Projekt ICHOT był jak rosyjska matrioszka; pierwszy i oczywisty problem konstrukcyjny to sam kształt budynku – u podstawy podcięty niemal do połowy, z ogromnym, dwunastometrowym nadwieszeniem nad rzeką, na którym wspiera się dodatkowo kładka dla pieszych o rozpiętości 62,4 m. Jednak, kiedy przyjrzałem się baczniej, okazało się, że wewnątrz znajduje się kolejne, wcale nie mniejsze wyzwanie, a dalej następne i następne.
Nadwieszenie bryły, dociążone dodatkowo reakcjami z kładki dla pieszych, powoduje, że fundament pod wspornikiem jest silnie obciążony, podczas gdy przeciwna strona budynku – wręcz wyrywana z podłoża. Aby choć częściowo zrównoważyć obie strony wykorzystałem znajdujący się poza główną bryłą jednokondygnacyjny parking podziemny, który wbrew tradycyjnym rozwiązaniom powiązałem monolitycznie z budynkiem i użyłem jako przeciwwagę dla nadwieszenia. Taki charakter obciążeń przy trudnych warunkach gruntowych sprawił, że zdecydowałem się na posadowienie w formie hybrydowego fundamentu płytowo-palowego, co pozwoliło na zmniejszenie liczby pali w stosunku do rozwiązania tradycyjnego. Pale od strony nadwieszenia są wciskane w grunt, a po stronie przeciwnej – wyrywane. Największe sale w budynku znajdują się w części wspornikowej. Rozpiętość stropów wynosi tu ponad 15 m. Z oczywistych względów poszukiwałem rozwiązania pozwalającego na uzyskanie stropów o płaskim spodzie, bez dodatkowych pośrednich podparć w obrębie sal. Zdecydowałem się na zastosowanie monolitycznych stropów płytowych z odciążeniem wewnętrznymi wkładami w postaci pustych kul z tworzywa sztucznego. Było to bardzo korzystne także z uwagi na konieczność ograniczenia ciężaru części wspornikowej obiektu.
Beton architektoniczny postanowiono zastosować także na elewacjach budynku. Architekci postawili warunek, aby cała powierzchnia każdej z nich została wykonana jako jeden element, bez dylatacji. Wymiary największej ze ścian zewnętrznych wynoszą 32,9 m x 16,3 m, co znacznie przekracza standardowe rozstawy pomiędzy dylatacjami. Są to obecnie największe bezdylatacyjne elewacje betonowe w Polsce. Różnice temperatury, nasłonecznienia oraz wpływy reologiczne w betonie skutkują znacznymi, cyklicznymi zmianami wymiarów ścian elewacyjnych, zarówno w poziomie, jak i w pionie. Należy także pamiętać, że z uwagi na wspornikowy kształt bryły budynku elewacja musi być zawieszona na nośnych ścianach-tarczach. Aby sprostać tak wygórowanym wymaganiom, zaprojektowałem unikalny sposób mocowania warstwy elewacyjnej. W dolnej części każdej ze ścian nośnych osadzono rząd stalowych wsporników, na których wspiera się warstwa elewacyjna. W celu kompensacji zmian długości ścian w poziomie wszystkie wsporniki mają możliwość poziomego przesuwu. Jedynie dwa środkowe na każdej ze ścian są nieprzesuwne i stanowią punkty stałe.
Artykuł ilustrowany stroną 35 miesięcznika "Architektura-murator" nr 02/2014