Między tradycją i nowoczesnością – o projekcie CKK Jordanki w Toruniu Fernando Menis
Kwestie połączenia starego z nowym staraliśmy się rozwiązać dzięki zastosowanym materiałom. Wnętrze wykończone jest konglomeratem betonu z dodatkiem kruszywa melafirowego i cegły, charakterystycznej dla fasad domów w zabytkowym centrum miasta. Na zewnątrz widać bardzo jasny, niemal biały beton, a okładzina z ceglanych odłamków pojawia się jedynie w przypominających łzy szczelinach – pisze główny projektant budynku Fernando Menis.

Teren Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki leży w pasie zieleni otaczającym toruńską starówkę. Budynek zajmuje połowę działki, druga została zagospodarowana jako park. Przystępując do projektowania, zdawaliśmy sobie sprawę, że nowy gmach będzie dobrze widoczny z łukowego, zielonego założenia i że nie wolno nam naruszyć historycznej panoramy zespołu staromiejskiego od strony rzeki, dlatego też powinien być on możliwie jak najniższy. Obiekt nie tylko musiał spełniać restrykcyjne wytyczne, ale także z odpowiednią wrażliwością odnosić się do zabytkowego otoczenia i nowej zabudowy w sąsiedztwie.
Kwestie połączenia starego z nowym staraliśmy się rozwiązać dzięki zastosowanym materiałom. Wnętrze wykończone jest konglomeratem betonu z dodatkiem kruszywa melafirowego i cegły, charakterystycznej dla fasad domów w zabytkowym centrum miasta. Na zewnątrz widać bardzo jasny, niemal biały beton, a okładzina z ceglanych odłamków pojawia się jedynie w przypominających łzy szczelinach. ciągłość z otaczającą przestrzenią publiczną.

Fasada stanowi reinterpretację rzemieślniczej tradycji budownictwa, równocześnie zaś wprowadza paralele między tektoniką miasta a strategicznym usytuowaniem działki. Gra barw (czerwieni i bieli) podkreśla dychotomię między tradycją sugerowaną przez użycie cegły a technologią i nowoczesnością nowej miejskiej zabudowy. Jedną z najważniejszych cech projektu jest system zmiennej akustyki. Betonowe elementy obniżane spod sufitu sali koncertowej ograniczają kubaturę 8200 m3 do 6800 m3, co jednocześnie redukuje czas pogłosu, umożliwiając cały wachlarz zastosowań: od 1,85 sekundy dla koncertów orkiestry symfonicznej, do 1,6-1,2 sekundy dla oper lub spektakli teatralnych. Ponadto przewidziano możliwość połączenia w jedną przestrzeń dwóch sal. Dzięki temu w gmachu może odbywać się wiele różnorodnych imprez, począwszy od przedstawień teatralnych i operowych, po koncerty symfoniczne, pokazy filmowe i musicale. Salę koncertową można również otworzyć na zewnątrz. Scena staje się wówczas bramą, przez którą goście przechodzą na plac przed budynkiem. W ten sposób tworzy