Osiedle smukłych, kameralnych szeregowców na obrzeżach Krakowa jest odzwierciedleniem marzenia o własnym domku na przedmieściach. O nowej realizacji Biura Projektów Lewicki Łatak pisze Grzegorz Stiasny.
Osiedle Family Hub w Krakowie, proj. Biuro Projektów Lewicki Łatak; fot. Wojciech Kryński
Pomimo oczywistych faktów dowodzących przewagi kolektywnego zamieszkiwania w intensywnie zagospodarowanej przestrzeni miejskiej społeczne marzenia o własnym domku na przedmieściach pozostają niezachwiane. Samorządowi włodarze zdają sobie sprawę z rosnących kosztów utrzymywania miejskiej infrastruktury, komunikacji, systemu usług publicznych itp. Skłaniać ich to powinno do wstrzemięźliwości w planowaniu ekstensywnej zabudowy na przedmieściach. Z drugiej strony są demokratycznymi przedstawicielami tej zazwyczaj milczącej większości, która minusy zamieszkiwania w gęsto zabudowanych śródmieściach bądź w ekstensywnie zabudowanych blokowiskach uznaje za oczywiste. Pragnieniem jest własny dom na przedmieściach. Współczesne społeczeństwo, jak lubią określać to zjawisko ekonomiści, zostało złapane w pułapkę „średniego rozwoju”. I musi sobie radzić. Średni rozwój nie pozwala na mieszkanie w willach na przedmieściu. Ale jest motorem kreatywności, która w architekturze polskich przedmieść wykształciła nową, hybrydową typologię budynków. Oto ułomne prawo budowlane rozmywa skutecznie granicę między zamieszkiwaniem indywidualnym i kolektywnym. To rozmycie umożliwia znaczącej grupie społecznej spełnienie ukrytych pragnień. A przed architektami stawia zadanie kreatywnego rozwiązania problemu budynku, który wyglądać ma jak pojedynczy, ewentualnie bliźniaczy dom, a w rzeczywistości mieścić spiętrzone nad sobą segmenty mieszkalne.
To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”. Chcesz dalej czytać ten tekst?
W ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej może powstać nawet 100 tysięcy mieszkań na wynajem o umiarkowanym czynszu, twierdzi Arkadiusz Urban, prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości. Budowa pierwszych rozpocznie się latem 2022 roku. Będzie co najmniej kilkanaście takich inwestycji – zapowiada Urban.
Osiedle Montwiłła-Mireckiego to swoisty fenomen: jedno z pierwszych tej skali modernistycznych założeń mieszkaniowych w Polsce. Historię jego powstania i losy mieszkańców będzie można poznać dzięki wystawie „Nasz dom. Nasz blok. Osiedle im. Montwiłła-Mireckiego 1933/2023”.
Kładka w Busku to wielka rzeźba o własnej dramaturgii, zmieniająca swój wygląd z każdym krokiem obserwatora w otwartym, relatywnie banalnym krajobrazie – o nowej realizacji Biura Projektów Lewicki Łatak pisze Janusz Sepioł.
Realizacja, po jubilersku dopracowana w detalach, w nieoczywisty sposób wiąże różne światy form. O kładce pieszo-rowerowej w Dobczycach autorstwa Biura Projektów Lewicki Łatak pisze Janusz Sepioł.
Krakowscy architekci Piotr Lewicki i Kazimierz Łatak zdobyli wyróżnienie w konkursie o nagrodę Międzynarodowej Unii Architektów im. Vassilisa Sgoutasa za realizacje na rzecz osób wykluczonych. Jury doceniło ich wkład w tworzenie przestrzeni sprzyjających integracji i ułatwiających życie osobom z niepełnosprawnościami.
Pomimo trudnego tematu rozbudowy i ograniczonego budżetu architektom udało się umiejętnie połączyć nową bryłę z istniejącym planetarium. O nowej realizacji Biura Projektów Lewicki Łatak pisze Maciej Hawrylak.
Berlińską wystawę Biura Projektów Lewicki Łatak będzie można zobaczyć we Wrocławiu! Ekspozycja, na którą składa się kilka wybranych przez pracownię realizacji, do 25 sierpnia prezentowana będzie w Muzeum Architektury.
I nagrodę konkursie na projekt kładki pieszo-rowerowej w Busku Zdroju otrzymała koncepcja pracowni Biuro Projektów Lewicki Łatak. Kładka połączy obszar przy szpitalu dziecięcym "Górka" z terenami parkowymi w centralnej części uzdrowiska.