Uwarunkowania lokalizacyjne i konkursowe stanowiły dla projektanta konstrukcji nie lada wyzwanie. Teren budowy z trzech stron otacza stara zabudowa w złym stanie technicznym, bez wieńców i właściwych stężeń. Poniżej projektowanej płyty fundamentowej stwierdzono występowanie gruntów nienośnych oraz wysokiego, niestabilnego poziomu wód gruntowych. Jest to też obszar oddziaływania zlikwidowanej w 2000 roku kopalni Katowice.
Przebiega tu strefa wychodni na strop karbonu uskoku tektonicznego (niekatywnego). Trudne warunki gruntowe, konieczność zachowania istniejącego familoka i troska o sąsiednią zabudowę sprawiły, że do problemu posadowienia od samego początku podchodzono z dużą uwagą. Przeprowadzono 6 dodatkowych sondowań statycznych CPT o głębokości od 20 do 40 m. Przy każdym z sąsiadujących obiektów i familoku wykonano co najmniej po jednej odkrywce fundamentowej – aż do poziomu posadowienia. Wykop zabezpieczono zbrojonymi kolumnami gruntowo-cementowymi jet-grouting oraz palisadą z żelbetowych pali wierconych. Dla zminimalizowania przemieszczeń obudowy wykopu zastosowano stosowne rozparcie stalowe. Na okolicznych obiektach zamontowano repery kontrolne, nakładając obowiązek stałego monitoringu ich przemieszczeń. Płytko posadowiony familok podpiwniczono kolumnami jet-grouting, po wcześniejszym wzmocnieniu ścian stężeniami stalowymi. Konstrukcja nadziemna, mimo że niestandardowa, sprawiała już mniej problemów. Strop nad częścią podziemną ze względu na duże rozpiętości (10,85 m) zaprojektowano jako płytę żelbetową monolityczną o grubości 40 cm, odciążoną wkładkami styropianowymi. Słupy nośne, stalowe, o przekroju krzyżowym, zabezpieczono do odporności ogniowej R120. Zaprojektowano też efektowne, żelbetowe, monolityczne stropy belkowe o gęsto rozmieszczonych żebrach. Zewnętrzną klatkę schodową od strony patio podwieszono na stalowych wspornikach do słupów głównej konstrukcji