Boris Podrecca. Architekt

i

Autor: materiały Muzeum Architektury we Wrocławiu

Boris Podrecca. Architekt

2011-12-19 12:48

Na wystawie wielkoformatowe fotografie, wizualizacje i modele dotychczasowych realizacji Borisa Podreki jednego z najwybitniejszych austriackich architektów, wykładowców i badaczy architektury modernizmu w Europie Środkowej

Boris Podrecca. Architekt15.12.11 – 19.02.12Muzeum Architektury we WrocławiuBoris Podrecca jest dziś jednym z najwybitniejszych austriackich architektów, wykładowcą i badaczem architektury modernizmu w Europie Środkowej. Jego twórczość jest kontynuacją całego dziedzictwa, z którego czerpała wielonarodowa sztuka Austrii: pełna jest śródziemnomorskiego słońca i widoków na bezkresną dal Adriatyku, północnego racjonalizmu, tradycji sztuki angielskiej i francuskiej. Można w niej usłyszeć także odległą melodię Bliskiego Wschodu. Podrecca najbardziej lubi działać w środowisku europejskim i nie przepada za pracą gdzie indziej. W ten sposób stał się jednym z ostatnich klasycznych architektów europejskich. Jest zagorzałym czytelnikiem, uwielbia podróżować, a przede wszystkim jest miłośnikiem piękna. Z równym entuzjazmem angażuje się w wielkie miejskie projekty, jak w projektowanie mebli czy małych przedmiotów dnia codziennego. Na wystawie we Wrocławiu zobaczymy wielkoformatowe fotografie, wizualizacje i modele jego dotychczasowych realizacji. Katalog:Wystawa poświęcona Borisowi Podrecca, jednemu z najwybitniejszych austriackich architektów, daje okazję spojrzenia na współczesną twórczość w Europie Środkowej. Europa Środkowa, rozumiana inaczej niż „Mitteleuropa” w sentymentalnej, nostalgicznej interpretacji dawnego imperium Habsburgów przez Claudio Magrisa, oznacza dla Borisa Podrecca znacznie więcej niż tylko życie i pracę w Wiedniu. Jego architektura jest kontynuacją całego dziedzictwa, z którego czerpała wielonarodowa sztuka Austrii: pełna jest śródziemnomorskiego słońca i widoków na bezkresną dal Adriatyku, północnego racjonalizmu, tradycji sztuki angielskiej i francuskiej. Na niepoślednim miejscu można w niej dostrzec także odległą melodię Bliskiego Wschodu.Podrecca najbardziej lubi działać w środowisku europejskim i nie przepada za pracą gdzie indziej. W ten sposób stał się jednym z ostatnich klasycznych architektów europejskich. Jest zagorzałym czytelnikiem, uwielbia podróżować, a przede wszystkim jest miłośnikiem piękna.Jego korzenie są w Trieście, gdzie świat Słowian spotyka się ze światem rzymskim. Jako student w Wiedniu odkrył także inną, niezbyt popularną wśród Austriaków w latach sześćdziesiątych prawdę, że większość ich czołowych artystów wywodziła się ze słowiańskich obszarów Czech, Moraw, Śląska, a nawet Słowenii, z którą on sam był związany od strony ojca.Kiedy zaczął się intensywnie interesować architektem Jože Plečnikiem, natychmiast popadł w konflikt ze swoim profesorem - Rolandem Reinerem, który był zdecydowanym zwolennikiem funkcjonalizmu i nie uznawał nieortodoksyjnych wariacji Plečnika na temat tradycyjnej sztuki. Dla Europy Zachodniej wydawało się nie istnieć nic co znajdowało się za żelazną kurtyną. Tylko nieliczni wiedzieli o dziełach Adolfa Loosa czy Josepha Hoffmana w Czechach, a kubizm czy funkcjonalizm na tych terenach były wyjątkowymi zjawiskami znanymi tylko kilku znawcom historii europejskiej architektury.Pierwsza wyprawa badawcza Borisa Podrecca zaprowadziła go za  Plečnikiem, Loosem i Bohuslavem Fuchsem do dawnej Czechosłowacji. W Pradze odwiedził wdowę po Františku Mullerze – Miladę, która wówczas wciąż mieszkała w willi zaprojektowanej prze Loosa, mimo, że w tym czasie budynek funkcjonował jako archiwum partii komunistycznej i nie był ogólnie dostępny. Podrecca odwiedził także Otto Rothmayera i rozmawiał z nim o Plečniku. W Brnie był u Fuchsa, który otworzył mu oczy na wysoką klasę morawskiego przedwojennego funkcjonalizmu. Po powrocie do Wiednia opisał swoje odkrycia w słoweńskim magazynie Most, który ukazywał się we włoskim Trieście. Najwięcej uwagi poświęcił oczywiście Plečnikowi w Pradze, a kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa na Vinohradach uznał za jego najwybitniejsze dzieło w Czechach. Artykuł Borisa Podrecca z 1964 roku prezentował zupełnie nowatorskie podejście do dzieł Plečnika i do dzisiaj pozostaje interesującym, wciąż aktualnym studium twórczości architektonicznej.Z taką samą przenikliwością Podrecca przeprowadził analizę willi Loosa w Pradze. Polemizując z biografem Loosa - Ludwigiem Münzem, podkreślił, że jej „Raumplan” nie wynikał z oszczędności budowlanej, lecz z odmiennej modernistycznej koncepcji rozwiązania przestrzennego. Wskazał też na związki Loosa z klasycyzmem, które w tym czasie nie były jeszcze dostatecznie zbadane.Wizyta w Czechach i na Morawach była dla Borisa Podrecca ogromnie ważna i wracał do tej tematyki w innych tekstach, w których pisał głównie o Plečniku i Loosie. Być może jego najważniejszym studium był artykuł poświęcony Fuchsowi, opublikowany w znaczącym francuskim czasopiśmie L’Architecture d’Aujourd’hui. Do tego czasu nazwisko Bohuslava Fuchsa prawie nie było znane na Zachodzie. To dzięki Borisowi Podrecca stał się znanym europejskim architektem, a zainteresowanie jego pracami osiągnęło poziom międzynarodowy.Trzy lata później Podrecca zorganizował pierwszą wystawę prac Plečnika w Wiedniu, którą później można było zobaczyć w Trieście, a następnie trafiła do Pragi. Sytuacja polityczna po Praskiej Wiośnie spowodowała jednak, że nigdy nie doszło do otwarcia, a sama wystawa zaginęła na zawsze gdzieś w Czechach.Dzięki Vladimírowi Šlapecie i jego zagranicznym wykładom, młodzi wiedeńscy architekci z kręgu Gesellschaft für Architektur, wśród nich także Podrecca, dowiadywali się więcej o przedwojennej architekturze w Czechosłowacji, a po części także we Wrocławiu, gdzie działali ojciec i stryj Šlapety. Szły za tym kolejne wyjazdy do Pragi i poznawanie czeskiej architektury modernistycznej. Podrecca został jednym z najbardziej interesujących architektów austriackich, a jego wykłady cieszyły się popularnością także w innych krajach. Kilkakrotnie wygłaszał wykłady o własnej twórczości i o architekturze Wiednia także w Warszawie.W połowie lat dziewięćdziesiątych Podrecca zrealizował wnętrza Instytutu Kultury Austriackiej przy placu Jungmanna w Pradze. Przystąpił do tej pracy z ogromną pasją i entuzjazmem. Był świadomy, że działa w centrum Pragi, w bliskim sąsiedztwie Mozarteum Jana Kotěry i pałacu Adria  Pavla Janáka. Instytut Kultury Austriackiej i Galeria Oskara Kokoschki w Pradze pozostają jak dotąd jedynymi realizacjami Borisa Podrecca w Czechach. Trzeba także wspomnieć o jego monograficznej wystawie w terezjańskim skrzydle Praskiego Zamku, która odbyła się u schyłku minionego stulecia, a później była prezentowana w Bratysławie, Trieście i Wiedniu.

Damjan Prelovšek