Liberated space: intersekcjonalny feminizm w projektowaniu
Związki architektury i feminizmu to temat coraz częściej poruszany w publikacjach czy na wystawach. W Galerii Miejskiej w Bratysławie otwarto właśnie kolejną. Co zobaczymy na ekspozycji Liberated space? Kuratorki Petra Hlaváčková i Nicole Sabella prowadzą nas przez dotychczasowe teorie obejmujące kwestię intersekcjonalnego feminizmu w projektowaniu i markują obszary nierówności zarówno w naszym zawodzie, jak i w przestrzeni zbudowanej. Na próżno tu jednak szukać konkretnych odpowiedzi projektowych w postaci rzutów czy przekrojów.
Większość prac pokazanych na wystawie to artystyczne wypowiedzi, traktujące o którymś z obszarów przestrzennych dyskryminacji ze względu na płeć. Zobaczymy tu kolaże i wideo-performensy, instalacje przestrzenne i projekcje, a także specjalnie zaadaptowaną strefę integracji i przestrzeń do odpoczynku (np. od pracy reprodukcyjnej). Znając polski kontekst, szybko zorientujemy się, że u południowych sąsiadów_ek sytuacja w zawodzie i planowaniu jest bardzo podobna do naszej.
Poczet architektek czechosłowackich
W odpowiedzi na małą widoczność kobiet w architekturze badaczki z Muzeum Narodowego w Pradze zaprezentowały poczet czechosłowackich architektek, również tych aktywnych w latach 50. czy 60. (Podczas gdy w bloku wschodnim kobiety pracowały, na zachodzie normą wśród żon było poświęcenie kariery dla rodziny).
Wystawa jest efektem współpracy aktywistek, architektek i badaczek z Czech i Słowacji. W obu tych państwach funkcjonują grupy działające na rzecz kobiet w architekturze i środowisku zbudowanym. Słowacja ma swoją Spolkę, którą tworzą architektki i socjolożki, Czechach – Architektky. Na wystawie znajdziemy też instalację złożoną z odpowiedzi na pytanie projektantek skierowane do koleżanek z różnych krajów dotyczące tego, jak wyobrażają sobie one bardziej feministyczny sposób uprawiania naszej profesji. A Wy, drogie osoby czytelnicze, jak go sobie wyobrażacie? Wystawa potrwa do 25 lutego 2024 roku. Bal poleca.