Po ogłoszeniu przez Fundację im. Miesa van der Rohe krótkiej listy obiektów zakwalifikowanych do dalszego etapu nagrody pojawiły się głosy, że żaden z głównych architektów uwzględnionych na niej trzech obiektów z Polski, nie jest projektantem polskiego pochodzenia. Na marginesie tych uwag warto zauważyć, że obiekty te powstały w dobie, gdy architektura narodowa w swojej dawnej formule się wyczerpała. Zmiany w myśleniu o narodowym charakterze architektury potwierdza sama formuła nagrody, dopuszczająca do udziału budynki zaprojektowane nie tylko przez obywateli Unii Europejskiej, lecz również Europejskiego Obszaru Gospodarczego, krajów ubiegających się o członkostwo lub potencjalnie ubiegających się o członkostwo. Nominowana realizacja może być wzniesiona w kraju pochodzenia architekta lub którymkolwiek kraju dopuszczonym do rywalizacji o nagrodę. W tym kontekście warto wspomnieć pozostałe polskie akcenty w jej tegorocznej edycji. Na krótkiej liście znalazły się dwie realizacje, współprojektowane przez polskich architektów, pracujących w biurach z siedzibą w Irlandii i Hiszpanii:
Muzeum Średniowieczne Waterford (Waterford Medieval Museum) w Waterford, IrlandiaArchitekci:Waterford City Council: Rupert Maddock, Bartosz Rojowski, Agnieszka Zipper-Rojowska Waterford City Architects
Park miejski i węzeł komunikacyjny w Logroño, Hiszpania Architekci:Ábalos + Sentkiewicz Arquitectos: Iñaki Ábalos, Renata Sentkiewicz Arquitectura Agronomia: Teresa Galí-Izard