Nazwa obiektu | Filharmonia im. Mieczysława Karlowicza w Szczecinie |
Adres obiektu | Szczecin, ul. Małopolska 48 |
Autorzy | Estudio Barozzi Veiga, architekci Fabrizio Barozzi, Alberto Veiga; architekci prowadzący: Pieter Janssens, Agnieszka Samsel |
Współpraca autorska | architekci Marta Grządziel, Isak Mayor, Petra Jossen, Cristina Lucena, Cristina Porta, Ruben Sousa |
Konstrukcja | BOMA S.L., Fort Polska Sp. z o.o. |
Generalny wykonawca | Warbud S.A. |
Inwestor | Miasto Szczecin |
Powierzchnia terenu | 3800.0 m² |
Powierzchnia użytkowa | 12734.0 m² |
Kubatura | 98200.0 m³ |
Projekt | 2007 |
Data realizacji (początek) | 2014 |
Data realizacji (koniec) | 2014 |
Koszt inwestycji | 118 918 000 PLN |
Nowa szczecińska filharmonia stanęła przy ulicy Małopolskiej w centrum miasta, w miejscu zajmowanym przed wojną przez neorenesansowy gmach Konzert und Vereinshaus. Budynek, według projektu berlińskiego architekta Franza Schwechtena, autora m.in. Zamku Cesarskiego w Poznaniu, został oddany do użytku w 1884 roku. Na parterze znajdowała się popularna w mieście restauracja, a sama sala – o wymiarach 32 x 16 metrów – służyła nie tylko podczas koncertów, ale wynajmowana była na posiedzenia różnego typu stowarzyszeń, wykłady i bale.
W 1905 roku tuż obok powstał istniejący do dziś budynek Prezydium Policji (obecnie komenda wojewódzka, a w okresie PRL-u siedziba milicji, UB i SB). W sierpniu 1944 roku w wyniku alianckich nalotów Konzerthaus został poważnie uszkodzony. Przetrwały jedynie wypalone mury, ale zaraz po wojnie nowe polskie władze postanowiły obiekt odbudować. Najpierw planowano przeznaczyć go na siedzibę filharmonii, później teatru muzycznego. Jedną z ostatnich koncepcji opracowali w 1960 roku Andrzej Strachocki i Adam Świdwiński z warszawskiego Miastoprojektu, proponując wkomponowanie zachowanych ścian w zupełnie nowy obiekt z salą na 900 widzów i ogromną sceną. Niespodziewanie jednak w 1962 roku ruiny rozebrano (według jednej z hipotez nalegało na to kierownictwo służb bezpieczeństwa z przylegającego budynku, w którym znajdował się m.in. areszt, co miało kolidować z publiczną funkcją nowego gmachu). W miejscu dawnej sali koncertowej urządzono parking.
Idea odbudowy powróciła w 2004 roku, kiedy to zawiązał się Społeczny Komitet na rzecz Budowy Nowej Filharmonii Szczecińskiej. Pomysł szybko podchwyciły władze miasta, proponując kilka innych lokalizacji dla obiektu, m.in. na wyspie Łasztowni, ostatecznie jednak zdecydowały o budowie gmachu przy ulicy Małopolskiej. W 2007 wspólnie z miejscowym SARP-em zorganizowały jednoetapowy konkurs na jego projekt. W skład 14-osobowego jury pod przewodnictwem Marka Dunikowskiego weszli m.in. architekci Stefan Kuryłowicz, reprezentujący komitet na rzecz budowy filharmonii Jan Tarczyński, Miljenko Dumencic ze Stowarzyszenia Architektów Chorwacji i Stefan Scholz z Izby Zawodowej Architektów Niemiec, a także Andrzej Oryl dyrektor naczelny Filharmonii Szczecińskiej oraz profesor Czesław Grabowski dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii Zielonogórskiej. Nagrodę główną otrzymało hiszpańskie Estudio Barozzi Veiga, drugą – NOW Biuro Architektoniczne, a trzecią – Studio A4, które nota bene współpracowało później przy realizacji zwycięskiego projektu. Jak pisali o nim w uzasadnieniu jurorzy: To jest filharmonia. To jest sztuka. Dynamika światła i cienia symbolizuje rozwój. Budynek mówi, że jest to świątynia muzyki, która stanie się ikoną miasta i da siłę nowej architekturze w Szczecinie . Tak też się chyba stało. Nowa architektura w Szczecinie to kolejne śmiałe projekty. Tuż obok, przy placu Solidarności, według konkursowej koncepcji KWK Promes Roberta Koniecznego dobiega końca realizacja Centrum Dialogu Przełomy, którego kubatura w większości znajdzie się pod ziemią.
Artykuł ilustrowany stronami 36-37 miesięcznika "Architektura-murator" nr 07/2014.