Warszawskie plany w cieniu koronawirusa
Od czasu zakończenia lockdownu biura prasowe firm deweloperskich prawie codziennie informują o kolejnych sukcesach w sprzedaży nowych mieszkań czy wynajmie powierzchni biurowych. Sytuacja na rynku nieruchomości nie napawa jednak optymizmem. Znacząco zmniejszyła się liczba transakcji na rynku mieszkaniowym i spadła liczba udzielanych kredytów hipotecznych. Na spadek popytu deweloperzy zareagowali zmniejszeniem liczby rozpoczynanych realizacji mieszkań. Trudno dziś przewidzieć jak długo potrwa pandemia, ale jedno jest pewne: koniecznym jest zarówno interwencyjne działanie na dziś, ale jeszcze istotniejszym jest wykorzystanie programu rozwoju budownictwa mieszkaniowego jako sposobu na wychodzenie z kryzysu – czytamy w apelu wystosowanym pod koniec sierpnia do rządu i wszystkich sił politycznych przez Radę Przedsiębiorczości RP. W tym kontekście otwarta w lipcu wystawa z cyklu Plany na przyszłość – architektura Warszawy w projektach, od 25 lat stanowiąca najpopularniejszy przegląd koncepcji architektonicznych stolicy i ważny głos w dyskusji o jej obecnym kształcie, wyzwaniach i problemach – zyskiwała nowe znaczenie. Jakby w odpowiedzi na nadchodzący kryzys, zaprezentowano wyjątkowo mało nowych projektów. Większość stanowiły te, których realizacja toczy się od dawna lub wręcz właśnie się zakończyła, by wymienić tylko Nobu Hotel Warsaw przy ul. Wilczej (proj. medusagroup) czy szkołę podstawową przy ul. Oś Królewska (proj. Bujnowski Architekci).
Można było zobaczyć zaledwie sześć niewielkich biurowców i 22 nowe zespoły mieszkaniowe. Wśród tych ostatnich na uwagę zasługuje duży kompleks Soho by Yareal, powstający jako kontynuacja założenia SOHO Factory na Pradze, który w 20 domach zaoferować ma ponad 800 nowych mieszkań (proj. HRA Architekci), zespół dwóch kaskadowych apartamentowców z zielonymi dachami i 83 mieszkaniami przy ul. Bruna na granicy z parkiem SGGW (proj. BBGK Architekci) czy budynek Rotunda Dynasy z 23 mieszkaniami, realizowany przy ul. Oboźnej z wykorzystaniem murów wysadzonej w 1944 roku dawnej galerii, w której prezentowano panoramę Tatr (proj. WWAA). Ciekawie zapowiada się rozbudowa Szpitala Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya. Koncepcję na zlecenie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wykonała pracownia Archimed, specjalizująca się w projektowaniu obiektów służby zdrowia. Zabytkowy zespół powiększy się o nowe, pięciokondygnacyjne skrzydło o powierzchni 36 tys. m2, które pomieści m.in. centrum zabiegowo-diagnostyczne. Autorzy przewidzieli też między istniejącymi pawilonami podziemny łącznik i garaż pod budynkiem, których realizacja pozwoliłaby przywrócić zieleń i rekreacyjną funkcję znacznej części historycznego założenia. Rozpoczęcie inwestycji planowane jest na 2021 rok.
Jubileuszowa edycja przede wszystkim była okazją do podsumowań i wskazania kierunków rozwoju miasta. Organizatorzy z Centrum Łowicka zaprosili 25 osób związanych z życiem kulturalnym stolicy, by podzieliły się refleksjami na temat przemian Warszawy w ostatnim ćwierćwieczu. Na ekspozycji można było przeczytać wypowiedzi m.in. Ewy Kuryłowicz, Mariusza Szczygła, Marcela Andino-Veleza, Sylwii Chutnik czy Grzegorza Piątka. W większości dotyczyły one zjawisk i miejsc, które wpłynęły na zmiany w mieście, jak realizacja projektów artystycznych z Dotleniaczem i Palmą Joanny Rajkowskiej na czele, przebudowa bulwarów i powrót miejskiego życia nad Wisłę, zielona odsłona ulicy Świętokrzyskiej czy budowa metra.
Współorganizujące wystawę władze miasta chwaliły się przeprowadzonymi ostatnio konkursami, m.in. na budynek z mieszkaniami komunalnymi w Rembertowie (I nagroda: Damian Florczykiewicz i Mateusz Mindziak) czy pierwsze liceum w historii Wesołej (I nagroda: Plus3 Architekci). Pokazały też wizję przebudowy centrum z nowymi aranżacjami placów Centralnego (proj. A-A Collective), Powstańców Warszawy (proj. Mycielski Architecture & Urbanism) i Pięciu Rogów (proj. WXCA) oraz spektakularną metamorfozą ul. Marszałkowskiej autorstwa biura RS Architektura Krajobrazu. Według projektu główna arteria stolicy miałaby zostać zwężona i obsadzona drzewami. W miejscach, gdzie ma po trzy pasy w każdym kierunku i pas do parkowania, powstałyby jedynie dwa. Szpalery drzew i nowe nasadzenia pojawiłyby się wzdłuż ciągów pieszych i między torowiskiem. Nie wiadomo jednak, kiedy pomysł doczekać się może realizacji. Po raz pierwszy zaprezentowano też Standardy architektoniczne i funkcjonalne dla szkół podstawowych i zespołów szkolno-przedszkolnych m.st. Warszawy, opracowane na zlecenie ratusza przez zespół pod kierunkiem architektów z WWAA. Ten wieloaspektowy przewodnik, w formie zaleceń i wytycznych projektowych, ma obowiązywać w odniesieniu do wszystkich nowych projektów finansowanych z budżetu miasta. Obecnie jest na etapie opiniowania. Wystawa po raz kolejny prezentowana była nie tylko w pawilonie Zodiak, ale też na placu przed budynkiem. Zawsze marzyliśmy, aby z Planami... wyjść w przestrzeń publiczną – mówiła podczas wernisażu Dorota Katner, kuratorka z Centrum Łowicka. Ekspozycja od początku miała bowiem zachęcać mieszkańców do dyskusji, prowokować i inspirować kolejne zmiany. Tomasz Żylski
Gdyńska antycypacja
Zorganizowany w sierpniu po raz dziesiąty gdyński Weekend Architektury dotyczył antycypacji w architekturze. Tematyka miała odnosić się więc przede wszystkim do przyszłości – czy to w kontekście środowiska i zmian klimatycznych, czy postępujących nierówności, wykluczenia społecznego i kulturalnego. Najbardziej emocjonujące zarówno dla publiczności, jak i panelistów były jednak analizy związków między projektowaniem i pandemią oraz temat nagłych, niespodziewanych wypadków, takich jak sierpniowy wybuch w Bejrucie. Kwestie miejskie poddane dyskusji tym samym dotyczyły przede wszystkim bezpieczeństwa, które dla każdego z prelegentów znaczyło co innego. Piotr Lewicki i Kazimierz Łatak (Biuro Projektów Lewicki Łatak) odpowiedzi starali się szukać w architekturze lokalnej, silnie osadzonej w kontekście, różnorodnej i unikalnej. Profesor Kazimierz Butelski (PK) rysował kontekst współczesnego miasta z perspektywy Bejrutu, zwracając również uwagę na ograniczenia i zagrożenia w mieście podczas katastrof i ataków terrorystycznych. Ewa Rombalska (NIAiU) i Maciej Siuda (Maciej Siuda Pracownia) podkreślali wagę edukacji architektonicznej i kultury.
Profesor Michał Stangel (PŚ), współkurator Weekendu (wraz z Małgorzatą Jędrzejczyk, UJ) opowiadał o wizji miasta przyszłości zintegrowanego z zielenią, kreśląc w ten sposób nieco mniej katastrofalny obraz nadchodzących dekad. Autorka tekstu miała okazję przybliżyć ideę gospodarki obiegu zamkniętego oraz przedstawić próby wdrażania tego systemu w architekturze i urbanistyce. Anna Orchowska-Smolińska (PG) rozwiązania kwestii podnoszącego się poziomu wód szukała w futurystycznych strukturach nawodnych. Przemo Łukasik (medusagroup) rysował obraz antycypacji architektonicznej w oparciu o optymalizację funkcjonalną, przystosowanie do warunków klimatycznych, ale również szybką adaptację do dynamicznie zmieniających się uwarunkowań projektowych. W jednej z debat prelegenci wysnuli interesujący wniosek, że obecna pandemia uwidoczniła problemy, z jakimi dotychczas borykały się miasta. W tym kontekście może stanowić szansę – w 2020 niemożliwe staje się możliwe, a miasta sprawniej starają się rozwiązywać swoje stare-nowe kłopoty. Paneliści usiłowali też diagnozować przyszłość budynków, od popadających w kryzys hoteli do galerii handlowych i biurowców. Gdyński Weekend to jednak nie tylko dyskusje o współczesnej architekturze i przyszłości. Nie mogło zabraknąć gdyńskiego modernizmu – od spacerów architektonicznych, przez wykłady, aż po wystawę Gdynia | Tel Awiw, która skupiała się na paralelach w rozwoju obu miast, stanowiąc fascynującą analizę porównawczą. Ponadto Weekendowi towarzyszyły konkursy fotograficzne, warsztaty i pokazy filmowe. Można było zobaczyć m.in. obraz intrygującej architektury Luisa Barragána w Niezwykłej Propozycji (reż. Jill Magid) czy Spacer po wodzie (reż. Andrey Paounov), który opowiada historię niedawno zmarłego artysty Christo. Za Weekend Architektury w Gdyni, będący wydarzeniem wizerunkowym w miejskim projekcie Gdyński Szlak Modernizmu, odpowiada Agencja Rozwoju Gdyni. Głównym partnerem strategicznym trwającej aż cztery dni imprezy był w tym roku Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki. Dziesiątą edycję wydarzenia wyróżniała na pewno tematyka – debacie zostały poddane najbardziej aktualne zagadnienia dotyczące przyszłości architektury, a wnioski na długo pozostaną w głowach słuchaczy. Sandra Przepiórkowska
Top Woman 2020 dla Ewy P. Porębskiej
Redaktor naczelna „Architektury-murator” Ewa P. Porębska zdobyła główną nagrodę w kategorii Architektura & Design w konkursie Top Woman 2020 in Real Estate. Organizatorem konkursu jest agencja informacyjna PS intermedia, prowadząca też cykliczne spotkania Real Estate Talks dla branży nieruchomości komercyjnych. Jego celem jest wyróżnienie kobiet działających w różnych dziedzinach szeroko rozumianego sektora budowlanego, od architektury i inżynierii, po finanse, sprzedaż czy marketing. Kandydatki można zgłaszać w 14 kategoriach. Spośród nich specjalnie powołane jury wskazuje najpierw grono finalistek, a następnie laureatki.
Sędziowie każdego roku wybierani są na podstawie rekomendacji 20-osobowej Rady Programowej. W skład Rady Programowej konkursu wchodzą kobiety ściśle związane z branżą, które rozumieją, jak to jest pracować w męskim świecie. Większość z nas zaczynała od stanowiska asystentki czy specjalistki ds. sprzedaży, pełniąc dziś funkcję wysoko wykwalifikowanych menadżerek, szefowych działów czy całych firm. Reprezentujemy różne zawody i specjalizacje w ramach sektora nieruchomości i budownictwa, ale każdą z nas cechuje upór w dążeniu do celu i nastawienie na sukces – czytamy na stronie konkursu.
Ewa P. Porębska znalazła się w tym roku na tzw. shortliście w aż dwóch kategoriach: Architecture & Design, obok Magdaleny Kieszniewskiej z firmy EPP, Kariny Konieczny i Katarzyny Kozioł z APA Wojciechowscy oraz Aleksandry Zentile-Miller z Chapman Taylor International Services, a także Top Management, obok Beaty Kokeli z Cushman & Wakefield, Magdaleny Marcinkowskiej z Workin, Ewy Parys z AEW i Barbary Topolskiej z CPI Property Group Poland.
Redaktor Naczelna odebrała statuetkę Top Woman 2020 podczas uroczystej gali, która odbyła się 26 sierpnia w restauracji Villa Foksal w Warszawie. (red)
Architizer A+Awards – nagroda dla Polaków
Ponad 500 ekspertów z całego świata oceniających zgłoszenia, przeszło 100 kategorii i tylko jeden projekt z Polski. Koncepcja nowego centrum Dąbrowy Górniczej pod nazwą Fabryka Pełna Życia autorstwa biura Analog Piotra Śmierzewskiego zwyciężyła w plebiscycie internetowym Architizer A+Awards 2020. Konkurs A+Awards 2020 organizowany jest od ośmiu lat przez amerykański portal internetowy Architizer. Celem przedsięwzięcia jest promowanie najlepszych rozwiązań w architekturze oraz docenienie wkładu architektów w nowoczesny rozwój przestrzeni miejskich. Aby wziąć udział w konkursie, należy uiścić opłatę w wysokości od 245 do 295 USD, przy czym zgłoszenia ocenia najpierw ponad 500 ekspertów (są wśród nich Steven Holl, Sou Fujimoto, Aaron Betsky, Amanada Levete, Winy Maas czy Iwan Baan). Prace rywalizują w 115 kategoriach, obejmujących nie tylko zrealizowane budynki, ale też i projekty, innowacyjne materiały i produkty. W pierwszym etapie jury wybiera po pięciu finalistów w każdej kategorii. W kolejnym wyłania spośród nich zwycięzców. Własnych faworytów wskazują też internauci, przyznając tytuł Popular Choice Winner. W tym roku w kategorii Unbuilt Commercial, obok czterech innych koncepcji, znalazł się projekt nowego centrum Dąbrowy Górniczej, który ostatecznie zwyciężył w internetowym plebiscycie. Ogłoszenie wyników nastąpiło 4 sierpnia. W finałowym głosowaniu publicznym koncepcja polskich architektów okazała się lepsza od zgłoszeń z USA, Włoch i Turcji. Nagrodę jury w tej kategorii otrzymał projekt OIZ Office pracowni Yazgan Design Architecture. Koncepcja biura Analog została wyłoniona w ubiegłym roku w międzynarodowym konkursie na zagospodarowanie nowego centrum Dąbrowy Górniczej. Miasto przeprowadziło go wspólnie z katowickim oddziałem SARP. Fabryka Pełna Życia będzie realizowana na czterohektarowym terenie Fabryki Obrabiarek Ponar-Defum, który od końca XIX wieku był całkowicie zamknięty dla mieszkańców. Poprzemysłowe hale zostaną zaadaptowane na funkcje rekreacyjne i kulturalne, a pobliskie przestrzenie – między ul. Kolejową, Konopnickiej i Kościuszki – zaaranżowane tak, by w wygodny sposób łączyły założenie z planowanym dworcem kolejowym. Wizję nowego centrum miasta, po konsultacjach społecznych, jak i pracach grup ekspertów, oparto o zasoby społeczności lokalnej. W ubiegłym roku w plebiscycie konkursu Architizer A+Awards w kategorii budynków jednorodzinnych XL zwyciężył Dom Kwadrantowy projektu KWK Promes Roberta Koniecznego. Realizacja otrzymała też specjalne wyróżnienie jury. (red)