Marek Dziekoński z makietą Panoramy Racławickiej

i

Autor: fot. Muzeum Miejskie w Tychach Architekt Marek Dziekoński

Co się wydarzyło

2021-02-19 12:01

Relacjonujemy najciekawsze wydarzenia ostatnich miesięcy: tym razem m.in. wyniki konkursu TUP na najlepsze przestrzenie publiczne w Polsce, polsko-niemiecki konkurs Zabytek – nie zapomnij! oraz projekt Portrety filmowe architektów Górnego Śląska.

Najlepsze przestrzenie publiczne według TUP

Za nami 14. edycja konkursu na najlepiej zagospodarowane przestrzenie publiczne w Polsce. Towarzystwo Urbanistów po raz kolejny zorganizowało go wspólnie ze Związkiem Miast Polskich. Jury, w którego skład weszli przedstawiciele zarządu głównego oraz prezesi oddziałów terenowych TUP, prezes Izby Architektów RP Małgorzata Pilinkiewicz oraz prezes SARP Bohdan (Biś) Lisowski, nominowało 18 realizacji. Nagrody i wyróżnienia sędziowie przyznali w trzech kategoriach: przestrzeń w zieleni, zrewitalizowana przestrzeń w zieleni i zrewitalizowana przestrzeń miejska. Grand Prix tegorocznej edycji przypadło rozbudowie infrastruktury turystycznej na terenie Geoparku Kielce. Projekt obejmował m.in. urządzenie ścieżek edukacyjnych wraz z elementami małej architektury, punktami widokowymi, zabezpieczeniem skarp i realizacją kładki dla pieszych w obrębie dawnego kamieniołomu Kadzielnia (proj. 2Gstudio Wojciech Gwizdak) oraz zagospodarowanie Międzygórza Wschodniego w rezerwacie Wietrznia (proj. PC Architektura Paweł Czarnecki). Jak uzasadniało jury, w wyniku inwestycji tereny dawnej odkrywkowej eksploatacji surowców skalnych przekształcono w obszar turystyczno-edukacyjny w pełni wykorzystujący potencjał przyrodniczy miejsca. Podkreślono też wieloaspektowy charakter przedsięwzięcia, które przyczynia się do podniesienie świadomości ekologicznej zwiedzających, a jednocześnie służy ochronie przyrody.

Grand Prix - rozbudowa infrastruktury turystycznej na terenie Geoparku Kielce

i

Autor: fot. Tomasz Bator/archiwum pracowni 2Gstudio Wojciech Gwizdak Grand Prix – rozbudowa infrastruktury turystycznej na terenie Geoparku Kielce

Za najlepszą przestrzeń publiczną w zieleni 2020 roku jury uznało Park Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu (proj. NarchitekTURA, „A-m” 2/2020). Miejsce, w którym do 1939 roku stała główna bożnica miasta, zostało w symboliczny sposób zaaranżowane poprzez niesymetrycznie rozmieszczenie kamiennych płyt. Jury zwróciło uwagę, że uniwersalna symbolika parku odzwierciedla różne wyznania, stanowiąc przestrzeń refleksji o wielokulturowym dziedzictwie miasta nieopodal Auschwitz. Wyróżnienie w tej kategorii przypadło nowemu zagospodarowaniu bulwarów w Lublińcu (proj. Gramar), zrealizowanemu na odcinku od ulicy Grunwaldzkiej do Sportowej w ramach gminnego programu Rzeka Lublinica jako oś rekreacji rodzinnej. Sędziowie docenili urbanistyczną czytelność założenia parkowego, kompozycyjny podział na strefy aktywności, ciszy i odpoczynku, a także dużą dbałość o rozwiązania materiałowe. W kategorii zrewitalizowana przestrzeń publiczna w zieleni przyznano dwie nagrody i jedno wyróżnienie.

Pleszew – projekt Pociąg do kultury

i

Autor: fot. Roman K. Urbaniak/serwis prasowy Pleszew – projekt Pociąg do kultury

Pierwszą nagrodą uhonorowano nowe zagospodarowanie trzech parków w Świdnicy: parku im. Władysława Sikorskiego (proj. iKropka oraz Progress), Parku Centralnego (proj. Archiprojekt) oraz skweru na placu 1000-lecia Państwa Polskiego (proj. Sztuka Ogrodów L'Art Des Jardins). W wyniku rewaloryzacji utworzono miejsca integrujące społeczność. Druga nagroda przypadła rewitalizacji parku na Podzamczu w Łęcznej (proj. Kanska Biuro Projektowe, Argo Atelier i Piotr Hardecki Architekt, „A-m” 11/2019). Autorzy zaproponowali m.in. odtworzenie XVIII-wiecznego ogrodu włoskiego wraz z nowym układem ścieżek i placów, zachowanie resztek obiektów gospodarczych w formie malowniczych ruin i zaadaptowanie dawnej suszarni na wieżę widokową. Dawne Podzamcze przekształcono w salon miasta o starannym zagospodarowaniu, interesującym układzie przestrzennym, wysokim stopniu bezpieczeństwa oraz dużej aktywności społecznej – czytamy w uzasadnieniu jury. Wyróżnienie w tej kategorii zdobyła modernizacja parku miejskiego w Starogardzie Gdańskim (proj. Ecozet). Rewitalizacja uczytelniła publiczną rolę rzeki Wierzycy oraz zbudowała lepszą jakość użytkową i estetyczną parkowej przestrzeni – uzasadniali sędziowie.

Park Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu

i

Autor: Park Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu fot. Jakub Certowicz

W kategorii zrewitalizowana przestrzeń miejska jury przyznało jedną nagrodę i dwa wyróżnienia. Tę pierwszą otrzymali autorzy zagospodarowania dawnych terenów kolejowych w Pleszewie. Projekt pod nazwą Pociąg do kultury obejmował m.in. adaptację historycznego dworca na siedzibę biblioteki publicznej i parowozowni na dom kultury (proj. Łukasz Trafas, Mariusz Kończal), przebudowę pobliskiej ulicy Kolejowej oraz zagospodarowanie terenów przyległych (proj. Piotr Kołaski, Lech Marciniak, Magdalena Sobczak, Jadwiga Pieńczewska i Jakub Kubiak). Jury doceniło pomysłowość rozwiązań przestrzennych, zachowanie wartości historycznych oraz jakość społeczną zmian. Pierwsze wyróżnienie zdobyła rewitalizacja rynku w Orzegowie w Rudzie Śląskiej (proj. Jacek Leśko). W ramach inwestycji autorzy poddali odnowie cały kwartał miejski, podkreślając historyczny podział na „plac górny” o funkcji rekreacyjnej, oraz „dolny” przeznaczony do aktywności kulturalno-rozrywkowych. Jury podkreśliło trafne i estetyczne wykorzystanie przestrzeni do realizacji celów społecznych i nadanie miejscu funkcji centrotwórczych. Drugie wyróżnienie przypadło woonerfowi na ulicy Abrahama w Gdyni (proj. NANU i A2P2 architecture & planning). Dzięki inicjatywie aktywistów ze stowarzyszenia Miasto Wspólne, których pomysł zwyciężył w lokalnym budżecie obywatelskim, fragment ulicy zyskał nową zieleń i nawierzchnię z dwóch rodzajów betonowych płyt. Sędziowie zwrócili uwagę na pomysłowość rozwiązań i aktywne włączenie lokalnej społeczności w proces przekształceń. (tż)

Dolnośląski zabytek od nowa

Po raz trzeci rozstrzygnięty został polsko-niemiecki konkurs Zabytek – nie zapomnij! Denkmal – denk mal dran! Nagroda przyznawana przez Stowarzyszenie na Rzecz Pielęgnowania Sztuki i Kultury Śląska (VSK) i Fundację OP ENHEIM, we współpracy z Niemiecko-Polską Fundacją Ochrony Zabytków Kultury (DPS), ma zachęcić do inwestowania w obiekty o historycznej wartości w województwie dolnośląskim, południowej części województwa lubuskiego i dolnośląskiej części Górnych Łużyc. Szczególny nacisk organizatorzy kładą na wykonanie renowacji w sposób przyjazny dla środowiska. Konkurs ma podkreślać znaczenie Dolnego Śląska jako europejskiej, wspólnej przestrzeni kulturowej oraz przyczyniać się do zrozumienia relacji między zrównoważonym rozwojem i dziedzictwem. Jury w składzie: Agnieszka Bormann (referentka ds. kultury Śląska przy Muzeum Śląskim w Görlitz), Marek Gendaj (właściciel Uroczyska Siedmiu Stawów), Barbara Nowak-Obelinda (Dolnośląska Wojewódzka Konserwator Zabytków), Christopher Schmidt-Muenzberg (przewodniczący VSK) i Viola Wojnowski (Członek Zarządu DPS) przyznało dwie pierwsze nagrody ex aequo.

Dom przysłupowy w Grabiszycach Średnich

i

Autor: fot. serwis prasowy Dom przysłupowy w Grabiszycach Średnich

Otrzymały je: dom przysłupowy w Grabiszycach Średnich (powiat lubański, gmina Leśna) oraz dom sudecki z wyżką w Starym Gierałtowie (powiat kłodzki, gmina Stronie Śląskie). Jak piszą organizatorzy konkursu, renowacja domu w Grabiszycach Średnich wymagała wniknięcia głęboko w strukturę budynku, co od strony południowej pozwoliło wyeksponować ukrytą, ale zachowaną konstrukcję szachulcową. Ściana zachodnia została z kolei zrekonstruowana. Właścicielem domu jest Piotr Zujewski, a za prace projektowe i wykonawcze odpowiadają: firma Dobry Dom Moritz Reichert, Marcin Rębarz oraz Łukasz Radek i Damian Lenik. Drugi nagrodzony obiekt – dom w Starym Gierałtowie – powstał ok. 1746 roku i jest jednym z najstarszych tego typu budynków na Ziemi Kłodzkiej. Ponadto wyróżnia go unikalna forma ganku podcieniowego z wyżką i galeryjką na piętrze. W wielu opracowaniach dom ten stawiany jest za wzór formy charakterystycznej dla obszaru Sudetów Wschodnich. Projekt renowacji według założeń inwestorów – Violetty i Piotra Krajewskich – sporządził architekt Michał Hanusz ze Stronia Śląskiego. Drugą nagrodę otrzymali właściciele pensjonatu Dzikie Róże w Janicach (powiat lwówecki, gmina Lubomierz) – Magdalena i Rafał Tracz. Centrum agroturystyczne, które prowadzą, mieści się na terenie kilkusetletniego gospodarstwa rolnego z domem i stodołą. Projekt renowacji, wykonany przez samych inwestorów, zakładał zachowanie wszystkich zabytkowych elementów, użyto też materiałów z rozbiórek (m.in. 40 tys. sztuk dachówki, belki, deski podłogowe) i lokalnych surowców (kamienie, glina). Wyróżnienie w konkursie przypadło Stowarzyszeniu Doliny Zadrny za projekt Nowe Życie Mateusza – odbudowa kościoła p.w. św. Mateusza w Uniemyślu (powiat kamiennogórski, gmina Lubawka). Barokowa budowla powstała w latach 1748-1749, a jej twórcą był sławny mistrz Józef Antoni Jentsch, autor m. in. przebudowy bazyliki krzeszowskiej. Stowarzyszenie przejęło spaloną świątynię wraz z otaczającym cmentarzem w 2013 roku. Uratowany zabytek przeznaczono na centrum aktywności lokalnej. Autorem odbudowy jest Włodzimierz Wilk z Krzeszowa (Wilbud) we współpracy z inspektorem nadzoru Wojciechem Warszawskim, a za wykonawstwo odpowiadają Marek Ścigalski i Tadeusz Gancarz. Laureaci otrzymują nagrody pieniężne oraz plakietę do umieszczenia na odrestaurowanym obiekcie. Uroczystość wręczenia nagród – 13 grudnia – ze względu na pandemię odbyła się on-line. (red)

Dom sudecki z wyżką w Starym Gierałtowie

i

Autor: fot. serwis prasowy Dom w Starym Gierałtowie

Portrety architektów Górnego Śląska

Projekt Portrety filmowe architektów Górnego Śląska drugiej połowy XX wieku realizowany jest przez Instytut Dokumentacji Architektury Biblioteki Śląskiej. Jak tłumaczą autorzy, celem inicjatywy jest nie tylko zaprezentowanie dziedzictwa architektonicznego regionu, ale także sylwetek jego twórców. Nagrania, zrealizowane przez Zespół badawczy „Reflektory”, obejmują wspomnienia architektów z lat dzieciństwa, młodości, okupacji i czasów powojennych. Ukazują też utrwalone na taśmie prywatne archiwalia: fotografie, dokumenty, pamiątki. Zebrany materiał został opracowany w dwóch formach: kilkugodzinnych notacji filmowych oraz 40-minutowych portretów. Dotychczas powstało pięć dokumentów, poświęconych Stanisławowi Niemczykowi, Markowi i Ewie Dziekońskim, Jerzemu Witeczce, Januszowi i Bożenie Włodarczykom oraz Tadeuszowi Baruckiemu. Stanisław Niemczyk (1943-2019) to jeden z najwybitniejszych, najbardziej oryginalnych twórców polskiej architektury współczesnej, który większość życia zawodowego i rodzinnego związał z Tychami. Jego indywidualny styl odnajdujemy w obiektach mieszkalnych, usługowych i licznych budowlach sakralnych. Marek i Ewa Dziekońscy oraz Janusz i Bożena Włodarczykowie, wspólnie z Hanną Adamczewską-Wejchert i Kazimierzem Wejchertem, współtworzyli w drugiej połowie XX wieku miasto Nowe Tychy. Jerzy Witeczek (ur. 1941) to architekt i nauczyciel akademicki, profesor Politechniki Śląskiej, jeden z twórców Śląskiej Szkoły Architektury. Z kolei Tadeusz Barucki (ur. 1922) bada i popularyzuje osiągnięcia światowej architektury w Polsce, a także promuje polską architekturę na świecie. Dzięki wieloletniej przyjaźni z Henrykiem Buszko, Aleksandrem Frantą oraz Jerzym Gottfriedem był częstym gościem na Śląsku i doskonale znał lokalne środowisko architektoniczne. Filmy można obejrzeć na kanale YouTube Instytutu Dokumentacji Architektury Biblioteki Śląskiej oraz na stronie: https://ida.bs.katowice.pl/index.php/filmoteka/. (red)

Marek Dziekoński z makietą Panoramy Racławickiej

i

Autor: fot. Muzeum Miejskie w Tychach Architekt Marek Dziekoński

Street Cloud na rok 2021

Street Cloud to internetowa edukacyjno-animacyjna mikrotelewizja kolektywu antyRAMA, popularyzująca tematykę interdyscyplinarnej kultury miejskiej. Celem przedsięwzięcia jest zrozumienie procesów zachodzących we współczesnych miastach. W każdy wtorek i czwartek odbywają się rozmowy m.in. o początkach kariery młodych twórców, przestrzeni miejskiej, smart cities, planowaniu przestrzennym, sztuce w przestrzeni publicznej oraz zjawiskach w kulturze. Obok zestaw zagadnień, które zostały podjęte ostatnio w ramach cyklu Miastoranek i podsumowujące wnioski twórcy cyklu. (red)

Miastoranek z Robertem Koniecznym i Tomaszem Malkowskim

i

Autor: il. serwis prasowy Miastoranek z Robertem Koniecznym i Tomaszem Malkowskim

Luty to miesiąc, jakich w roku wiele. Wyróżnia się tylko tym, że jest krótszy. Niby jest zimowy, ale od lat dobrze wiemy, że to początek wiosny. To też czas, kiedy przypominamy sobie o postanowieniach noworocznych. Często już dawno o nich nie pamiętamy, albo po prostu są gdzieś z tyłu głowy, ale nie mają szczególnego znaczenia. Jednak w obu przypadkach, oprócz celów indywidualnych, powinniśmy stawiać sobie też grupowe, dzięki czemu będziemy mogli nawzajem sobie o nich przypominać. Świat w 2020 roku wywrócił się do góry nogami, a pewnie 2021 będzie jeszcze dziwniejszy. To wręcz idealny w swojej nie-idealności moment na przewartościowanie własnego życia zawodowego. Wyzwań jest naprawdę wiele. Przestańmy „być na pokaz". Czas przestać tylko mówić, a zacząć działać.

Łukasz Harat - praca nad Street Cloud

i

Autor: Łukasz Harat – praca nad Street Cloud fot. Monika Karnia/serwis prasowy

POSTANOWIENIE 1: Zadbaj o zdrowie swoje i innych Zdrowie to jeden z naszych podstawowych problemów. Pracujemy po godzinach, zarywamy nocki. Zwrócił na to uwagę w jednym z Miastoranków wicenaczelny „Magazynu Miasta" Artur Celiński. Problemem jest to, że w Polsce nie myślimy za dużo o przyszłości, skupiamy się na tym, co jest lub było. To, co będzie za 15 lat, jak nam się wydaje, nas nie dotyczy. (...) Mam nadzieję, że pandemia zwróci uwagę na zdrowie psychiczne, które traktujemy bardzo intymnie. Bardzo często powtarza się nam, że nasze sukcesy i porażki są winą nas samych. A nie do końca tak jest – mówił. Nie powinniśmy wstydzić się tego problemu, bo nie wszystko zależy od nas samych. Bardzo często na złe samopoczucie wpływ mają czynniki zewnętrze – to, gdzie mieszkamy, z kim pracujemy, jakie obowiązki wykonujemy. Zacznijmy szanować swój czas jako pracownicy i pracowniczki, bądźmy wyrozumiali jako pracodawcy i pracodawczynie, znajdźmy sobie psychiczną odskocznię, a jeżeli jest znacznie gorzej, pozwólmy sobie pomóc.

POSTANOWIENIE 2: Zachowaj umiar Każdy z nas wie, że coś jest na rzeczy. Nie da się oszukać rzeczywistości. Z biegiem czasu i w wyniku natłoku zdarzeń często wypieramy dany problem i żyjemy jakby nic się nie stało. Z drugiej strony pełna odpowiedzialność to też niezbyt dobre wyjście. Drogę środka prezentuje m.in. architekt Robert Konieczny. Czasy się zmieniły. W pracowni mamy wiele przemyśleń. Jak teraz projektować? Co należy przedefiniować? Mocna i wyrazista architektura niezwykle mi się podoba, jednak jeśli nie znajduję wobec niej racjonalnego uzasadnienia, jestem na nie – komentował obecną sytuację. Potraktujmy to jak wyzwanie: od teraz zaczynamy żyć w innych czasach – czasach umiaru. Świata nie zmienimy, ale swoją branżę możemy.

Grafika cyklu, proj. @molecular.mtn, il. serwis prasowy

i

Autor: il. serwis prasowy Grafika cyklu, proj. @molecular.mtn

POSTANOWIENIE 3: Naucz się czegoś nowego Coraz częściej w Polsce słyszymy o wykorzystaniu w projektowaniu sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, internetu rzeczy czy sieci neuronowych. Ta rewolucja nadchodzi i nie da się jej zatrzymać. Dzięki najnowszym technologiom jesteśmy w stanie przeprowadzić dokładne symulacje, związane m.in. z nasłonecznieniem, optymalnym zagospodarowaniem terenu czy starzeniem się obiektu. Nie mamy jednak się czego bać – roboty nie zabiorą nam pracy. Mówił o tym architekt Kacper Radziszewski ze studia informatycznego designbotic: Historia zatacza krąg. Wcześniej zadawaliśmy sobie pytanie, czy musimy uczyć się komputerów, żeby projektować? Aktualnie stanowią narzędzie, bez którego nie wyobrażamy sobie procesu projektowego. Tak samo jest obecnie z programowaniem. Jeśli nie mamy jakiejś funkcji w danym programie, możemy przecież napisać kilka linijek kodu i stworzyć sobie dogodne dla nas narzędzie. Zacznijmy uczyć się programować i interesować się nowymi technologiami. Niebawem na rynku pojawi się wiele nieznanych nam dotąd zawodów, które staną się podstawą współczesnej architektury. Programowanie wcale nie jest trudne. To tylko trzy postanowienia. Poniżej więcej. Zachowaj ten egzemplarz „A-m" – wróć do niego za rok i odhacz punkty, który udało Ci się spełnić.

Noworoczna checklista architektoniczna Zadbaj o zdrowie swoje i innych Zachowaj umiar Naucz się czegoś nowego Zrób coś dla siebie, niezwiązanego z architekturą Zacznij rozmawiać o gustach Zacznij konstruktywnie krytykować kolegów i koleżanki z branży Przeciwdziałaj katastrofie klimatycznej Włącz się w działania społeczne o charakterze partycypacyjnym Przekonaj kogoś, że warto żyć i mieszkać w mieście Umów się ze mną na rozmowę w ramach Street Cloud!

Łukasz Harat