Perfumiarnia 7

i

Autor: Marcin Czechowicz 7 | Przesłonięty ażur stalowej „kolczugi” od strony parku Wilsona – swoista kurtyna

Perfumiarnia / Poznań

2023-11-28 14:30

Zespół trzech budynków z charakterystycznymi ażurowymi zasłonami wypełnił miejsce po dawnej fabryce perfum i mydeł na poznańskim Łazarzu – pisze Agnieszka Rumież o najnowszej realizacji pracowni JEMS Architekci [W WYDANIU CYFROWYM WIĘCEJ ZDJĘĆ I SZKICE].

Perfumiarnia 1

i

Autor: Marcin Czechowicz 1 | Zabudowa Perfumiarni wpisuje się w skalę okolicznych kamienic

Perfumiarnia położona jest niedaleko głównego dworca, w sąsiedztwie hal Międzynarodowych Targów Poznańskich. Przylega do parku Wilsona, w którym mieści się Palmiarnia. Parę kroków dalej, po drugiej stronie parku, znajduje się dzielnica Maxa Johowa, która na początku XX wieku stanowiła wysoko jakościową propozycję mieszkalną dla majętnych mieszkańców miasta, głównie Niemców. Kamienice, z awangardowym niemalże układem przedogródków oraz reformatorskim podejściem do kształtowania relacji między zabudową a zielenią wewnątrz kwartałów, stanowiły z pewnością inspirację, a na pewno wyznaczyły standardy dla projektu nowoczesnego układu budynków zaproponowanego przez pracownię JEMS Architekci. Sąsiadujący z parkiem i nowym zespołem Betonhaus wraz z ceglanym budynkiem dawnego browaru Huggera to kolejny potencjał materialno-przestrzenny, który wzbogaca miejski palimpsest tej części Łazarza. Na samej działce znajdowała się niegdyś zabudowa fabryki perfum i mydeł Stempniewiczów, z której nie zachowały się żadne pozostałości. Mamy tutaj zatem do czynienia z działaniem architektonicznym w silnie istniejącym kontekście – nie tylko na poziomie przestrzennym, ale co istotniejsze – znaczeniowym i narracyjnym.

Perfumiarnia 7

i

Autor: Marcin Czechowicz 7 | Przesłonięty ażur stalowej „kolczugi” od strony parku Wilsona – swoista kurtyna

Czujne zmysły twórców dostrzegły szereg motywów, które budują lokalną tożsamość. Zestawili je, zderzyli niemal – i wynieśli do poziomu eleganckiej, nienachalnej abstrakcyjnej kompozycji. Rozbita płaszczyzna fasad okolicznych kamienic, ich płynność i dynamizm są źródłem sekwencji łuków balkonów, tworzących główny motyw formalny Perfumiarni. Stanowi on także ten front zabudowy, który sąsiaduje z zabytkową zielenią parku Wilsona. Ma nieformalny charakter trwałego zewnętrznego „muślinu” utworzonego z ażurowej, stalowej siatki – regulującej efekty światłocieniowe na balkonach. Ten właściwie pionierski pomysł silnie kontrastuje z prostotą pozostałych elewacji. Ich płaszczyzny zdominowane są ekspresją jasnego tynku, lekko jedynie akcentują uskokiem oprawy okienne. Kompozycja uzupełniona jest oszczędnym detalem stalowych balustrad z płaskowników, a także częściowo zakryta w parterze zielenią na podobnych do balustrad trejażach. Taki program formalno-materiałowy nie kojarzy się w pierwszej chwili z luksusem: tynk, płaskownik, kolczuga… Miejsce to jest jednak elitarne i drogie: ekskluzywna lokalizacja, sposób formowania przestrzeni, który mimo bliskości miasta pozostawia jego zgiełk w odległym tle, duże metraże, niespotykanie wysokie wnętrza (3-3,5 m), podwyższony standard techniczny, konsjerż stale dbający o wygodę i bezpieczeństwo wspólnoty – to tylko część aspektów, które pozwoliły inwestorowi kształtować cenę mieszkań na wysokim poziomie. Ekskluzywność w dzisiejszych czasach nie jest jednak wartością – izolacja ekonomiczna to zidentyfikowane zło, getta bogaczy są z definicji antymiejskie. Tutaj jednak została dołożona staranność, by zapobiec takiemu efektowi. To, co można już teraz dostrzec w bezpośrednim doświadczeniu tego układu, to brak ogrodzenia od strony istniejących tu uprzednio budynków i zagospodarowanie terenu w sposób otwarty i sprzyjający społecznym interakcjom. W niedalekiej przyszłości stanie się też czytelne, że zespół budynków Perfumiarni wchodzi w skład szerszego procesu inwestycyjnego, który w efekcie może wykształcić żywe, może nawet inkluzywne miejsce na mapie Poznania: osiedle mieszkaniowe wzbogacone będzie o modernizowany Betonhaus i Browar, które uzupełnią zaplecze usługowe zespołu. Od ulicy Głogowskiej układ domknie aparthotel, a w bezpośrednim sąsiedztwie powstanie tzw. Kamienica – budynek mieszkalny o lokalach w bardziej przystępnym zakresie cen. Zatem ekonomiczna różnorodność ma szansę zbilansować się w tym poszerzonym zakresie przestrzennym. Na koniec rzecz dla mnie najistotniejsza: stalowe zasłony – efekt żmudnego i fascynującego zarazem procesu prototypowania. To w swojej istocie wynalazek. To także dowód, że architektura w Polsce żyje i ma się dobrze.

Architekci dostrzegli szereg motywów, które budują lokalną tożsamość i wynieśli je do poziomu eleganckiej, nienachalnej abstrakcyjnej kompozycji

Założenia autorskie

O wyjątkowości inwestycji stanowi lokalizacja działki w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego parku ze wspaniałą ekspozycją na zieleń. To znakomite otoczenie dla zabudowy mieszkaniowej, oferujące niezwykle atrakcyjne widoki z okien i balkonów. Wartością są także centralna lokalizacja działki w mieście – bliskość dworca głównego i terenu targów, jak również jakość urbanistyczna i architektoniczna historycznej zabudowy najbliższej okolicy. Poszczególne fragmenty Poznania były szczegółowo planowane od początku XIX wieku. Charakterystyczna jest wyrazista typologia budynków, zróżnicowanie w sposobie kształtowania pierzei ulicy. Występuje tu zabudowa kwartałowa, o zwartej formie kamienic od strony ulic i z wewnętrznymi dziedzińcami, jak również nowatorskie w tamtych czasach rozwiązanie, wprowadzające od strony ul. Śniadeckich przedogródki – co poprawiało warunki oświetlenia i przewietrzenia, likwidując jednocześnie tylne oficyny i podwórka. W solidnej architekturze fasad przeważa wertykalny porządek elewacji. Pionowe lub pionowo dzielone okna, otwory wykuszy, loggii charakteryzują się dużą głębokością glifów, wnęk, nadającą całości bogatą tektonikę. Zaprojektowany zespół składa się z trzech budynków o dość złożonej geometrii planu, z charakterystycznymi wklęsłymi łukami balkonów. Projektowane formy nie tworzą zobowiązujących pierzei i frontów. Swobodna geometria planu formuje organiczny obraz zespołu w widokach z parku. Od strony istniejącej zabudowy jest próbą przestrzennej odpowiedzi na dość przypadkową, „niedokończoną” postać podwórek znajdujących się tu kamienic. Wklęsłe elewacje budują wyraz architektoniczny całego założenia. Ugięte loggie w widokach z mieszkań obejmują ukazującą się zieleń. Okno – otwarcie staje się, ujętym w oprawę, panoramicznym obrazem kadrowanym wklęsłymi krawędziami balkonu. Ekspresyjny kształt wraz z delikatną powłoką srebrnych zasłon, wyrazista i silna obecność architektury stanowią jednak tło dla wspaniałej grafiki parkowej zieleni. Marcin Sadowski

Perfumiarnia 8

i

Autor: Marcin Czechowicz 8 | Ogródki na parterze przynależą do konkretnych lokali. Ich forma jest doskonalona i strzeżona przez ogrodnika wspólnoty
Perfumiarnia 9

i

Autor: Marcin Czechowicz 9 | Przestrzeń pomiędzy głównymi budynkami a „pawilonem” – lokalem o niezależnym wejściu, wprowadzającym typologię domu jednorodzinnego do zespołu bloków
Perfumiarnia 10

i

Autor: Marcin Czechowicz 10 | Elewacja wschodnia – uspokojona, wyważona kompozycja - kontrastuje z ekspresyjną ścianą od strony parku Wilsona

O wyjątkowości inwestycji stanowi lokalizacja w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego parku

Metryczka

Perfumiarnia Poznań, ul. Śniadeckich 10A, 10B, 10C Autorzy: JEMS Architekci, architekci Marcin Sadowski, Tomasz Napieralski Współpraca autorska: architekci Jan Damięcki, Justyna Kościańska, Anna Kowalik, Kacper Kuczyński, Katarzyna Kuźmińska, Katarzyna Piotrowska, Hubert Przybyszewski, Izabela Wencel, Nina Wójcicka Architektura wnętrz: JEMS Architekci, Garvest Architektura krajobrazu: JEMS Architekci, RS Architektura Krajobrazu, Garte, W przestrzeni Konstrukcja: LGL Instalacje sanitarne: Termo Studio Instalacje elektryczne, teletechniczne: Janura Instalacje klimatyzacji: Inter-Optima Akustyka: Sound&Space Generalny wykonawca: Projprzem Budownictwo Inwestor: Garvest Powierzchnia terenu: 7258 m2 Powierzchnia zabudowy: 3011 m2 Powierzchnia użytkowa nadziemna: 12 518 m2 Powierzchnia całkowita nadziemna: 16 966 m2 Kubatura nadziemna: 59 901 m3 Liczba mieszkań: 140 Powierzchnia mieszkań: od 46 m2 do 137 m2 Projekt konkursowy: 2014 Projekt: 2021 Realizacja: 2023 Nie podano kosztu inwestycji

Perfumiarnia 11

i

Autor: Marcin Czechowicz 11 | Wejścia do lokali na parterze od strony nowo utworzonej promenady pieszej dają możliwość wytworzenia usługowego zaplecza, które ma szansę ożywić zespół mieszkalny i otworzyć go na interakcje z lokalną społecznością
Perfumiarnia 12

i

Autor: Marcin Czechowicz 12 | Przesłony balkonów są regulowane przez lokatorów, oprócz sytuacji wyjątkowych, takich jak silne wiatry, kiedy ze względów bezpieczeństwa załącza się system ich automatycznego otwierania. Stąd naturalna zmienność formy architektonicznej
Perfumiarnia 13

i

Autor: Marcin Czechowicz 13 | Dynamizm zasłon – głównego motywu kompozycyjnego Perfumiarni – łagodnie kontrastuje z formą zieleni
Perfumiarnia 14

i

Autor: Marcin Czechowicz 14 | Fragmentowana powierzchnia architektury wyłania się jako nowe, ale zakorzenione tło dla drzewostanu parku
Perfumiarnia 15

i

Autor: Marcin Czechowicz 15 | Nienachalnie zaakcentowane wejścia do klatek schodowych miękko łączą się z przestrzeniami pomiędzy budynkami
Perfumiarnia 16

i

Autor: Marcin Czechowicz 16 | Balkony mieszkań z ażurowymi zasłonami, które pełnią funkcję zazdrostek
Perfumiarnia 2

i

Autor: JEMS Architekci 2 | Sytuacja. Oznaczenia: A-F – budynki mieszkalne, I etap; 1 – jednokondygnacyjna część segmentu [A, B]; 2 – jednokondygnacyjna część segmentu [C, D]; 3 – jednokondygnacyjna część segmentu [E, F]; 4 – budynek mieszkalny w trakcie realizacji; 5 – budynek Browaru; 6 – budynek Betonhausu; 7 – park Wilsona Link: https://cdn.galleries.smcloud.net/t/photos/gf-o694-GkvL-zyvo_perfumiarnia-2.jpeg
Perfumiarnia in Poznań

Perfumiarnia is a residential quarter comprising three volumes – two five-storey ones and a taller seven-storey building. The important design principle was to open up the entire development in contrast to the dominant trend of creating enclosed residential enclaves. The ground floor was designed for commercial use, while the central section – an inner polygonal courtyard with greenery – serves as a common space for residents and neighbours. The entire complex is clad with warm-colour brick, which evokes the ambience of the bygone era. The façade is animated by balconies of a distinctive ‘L’ shape, made from red and orange-tinted precast-concrete elements. The gaps between individual residential bulks frame views of a diverse landscape and the ever-changing city. Here, walkways are suspended, serving as additional outdoor areas for adjacent apartments. The roofs over the two five-storey volumes provide additional green area, while the roof over the tallest seven-storey corner mass is equipped with photovoltaic panels that power the building’s common areas.