Żory, miasto założone w średniowieczu na skraju Bramy Morawskiej, charakteryzuje zabytkowy, owalnicowy układ urbanistyczny, którego centrum jest rynek. Historia notuje kilka pożarów, które odbiły się w obrazie miasta. W rocznicę wybuchu największego, który na początku XVIII wieku strawił cenną zabudowę, już od kilkuset lat obchodzone jest w Żorach Święto Ogniowe. Historii miejskich pożarów zadedykowano też Muzeum Ognia, zaprojektowane w dekonstruktywistycznym stylu przez Barbarę i Oskara Grąbczewskich („A-m” 04/15). Władze miasta prowadzą strategię sprzyjającą przyjaznej dla mieszkańców przestrzeni miejskiej i komunikacji publicznej, dlatego w Żorach funkcjonują Bezpłatna Komunikacja Miejska i system rowerów miejskich. Nie dziwi zatem, że nowe centrum przesiadkowe, zaprojektowane przez śląską pracownię Laboratorium Architektury Anny Małek, jest starannie zaplanowaną i nowoczesną realizacją.
Nowy dworzec zbudowano w miejscu starych, niefunkcjonalnych, stalowych wiat przystankowych. Przylega on do zewnętrznej obwodnicy średniowiecznego rdzenia miasta, w kwartale objętym w planie miejscowym pośrednią ochroną konserwatorską. W zapisie podkreślono, że nowa zabudowa nie może dominować nad zabudową historyczną. W bliskim sąsiedztwie dworca znajdują się szkoły, biblioteka i hotel. Ten miejski kontekst stał się impulsem do kształtowania idei układu przestrzennego, funkcji i formy obiektu. Zmieniono pierwotny układ przystanków, a system komunikacyjny podporządkowano pieszym. Poszczególne stanowiska rozmieszczono wokół hali dworca, zapewniając podróżnym bezkolizyjne dojście do stanowisk autobusowych. Układ konstrukcyjny hali ściśle powiązano z modułem 4,5 x 4,5 m stalowego rusztu, co widać w harmonijnej formie i logicznie rozplanowanej funkcji.
Budynek to neutralna bryła – transparentny, szklany prostopadłościan przekryty płaskim dachem. Poprzez prostotę formy jest tłem dla otoczenia, nie konkuruje z nim, ale je zwielokrotnia w tafli szklanej elewacji. Do wnętrza hali dworca o wysokości około 7 metrów włożono prostopadłościan, który kryje lokale handlowo-usługowe, toalety, niezbędną infrastrukturę techniczną i zaplecze. Na płycie stropu usytuowano wielofunkcyjną strefę publiczną. Od strony głównego wejścia wznoszą się siedziska widowni, z której można obserwować „teatr” miejski – stanowiska autobusowe i ruch uliczny. Jest to przestrzeń, przede wszystkim, szkolnej młodzieży, która upodobała je sobie na miejsce spotkań. Forma hali stacji przesiadkowej jest jednocześnie na wskroś nowoczesna i historyczna. Dworzec przywodzi mi na myśl prace Miesa van der Rohe, kanony minimalistycznego modernizmu – słynną Neue Nationalgalerie w Berlinie lub mniej znany pawilon stacji benzynowej na Nun's Island w Montrealu, zaadaptowany obecnie na dzielnicowe centrum kultury. Współcześni polscy architekci często sięgają po minimalistyczną, elegancką formę, projektując obiekty kultury, muzea, biblioteki. Jednakże wśród nowo budowanych centrów przesiadkowych przeważają bogatsze formy. Twórcy stworzyli przestrzeń na wskroś nowoczesną, kontekstualną, a przy tym z socjologicznego punktu widzenia bezpieczną. Transparentność ścian, brak zakamarków, jasne oświetlenie powodują, że wnętrze hali jest zawsze doskonale widoczne, co niewątpliwie nie sprzyja niepożądanym zachowaniom różnych użytkowników dworca.
Gdybym jednak miała podzielić się jakimiś wątpliwościami, to niezbyt funkcjonalnym wydaje mi się połączenie siedzisk widowni ze schodami prowadzącymi przez trybuny na górny poziom hali. Moim zdaniem rozwiązania prezentowane w koncepcjach projektu, były dużo bardziej udane. Jednak chociaż detale są bardzo ważne, to ten nie ujmuje dobremu wrażeniu całości.
Założenia autorskie
Nowe centrum przesiadkowe w Żorach jest przestrzenią publiczną, łączącą funkcje dworca, placu i miejsca spotkań. W projekcie priorytetem było bezpieczeństwo i wygoda podróżnych. Podjęto próbę scalenia obszaru komunikacji pieszej w obrębie wyspy – placu o charakterze poczekalni, gdzie rozlokowano poszczególne perony. Działania te odseparowały strefę, w której przemieszczają się ludzie od ruchu kołowego. Zastosowanie klinkieru w posadzce i murach wokół placu to ukłon w stronę historycznej zabudowy znajdującej się nieopodal starówki. Intencją autorów było stworzenie obiektu, który nie stanowiłby tradycyjnej bryły, a raczej element ograniczający formalnie przestrzeń. Z tego względu dworzec zwieńczony jest szklaną fasadą, dzięki której staje się w pełni transparentny. Umiejscowienie w centralnej części placu pozwala podróżnym przebywającym w środku na niczym niezakłóconą obserwację życia na zewnątrz. Lewitujące zadaszenie wychodzi daleko poza obrys budynku, chroniąc przed niepogodą, a szerokie okapy pełnią funkcję zacieniającą szklane elewacje. Jest to zabezpieczenie przed przegrzaniem latem, pozwalające również na penetrację słońca zimą, co przekłada się na znaczne ograniczenie zużycia energii potrzebnej do ogrzewania i chłodzenia. Wnętrze dworca jest jednoprzestrzenne, a wszelkie funkcje ukryto w centralnie umieszczonym trzonie serwisowym, który mieści m.in. lokale usługowe oraz toalety publiczne. Ten rdzeń oblicowano drewnem, co przydaje mu charakteru wielkiego mebla. To wrażenie potęgują też szerokie schody tworzące forum. Podróżni mogą tu zaznać relaksu, a także podładować swoje przenośne urządzenia. Przestrzeń ta prowadzi na poziom całkowicie otwartej i przewidzianej na działalność publiczną antresoli. Nowy dworzec ma szansę stać się agorą i popularnym miejscem spotkań.
Tomasz Błażyca
Centrum przesiadkowe - dworzec autobusowy
Żory, ul. Męczenników Oświęcimskich
Autorzy: Laboratorium Architektury, architekci Anna Małek, Tomasz Błażyca, Bartosz Garczarczyk, Paweł Maryńczuk
Architektura wnętrz: Laboratorium Architektury
Architektura krajobrazu: Laboratorium Architektury
Konstrukcja: Adam Łój
Generalny wykonawca: HLS System
Inwestor: Miasto Żory
Powierzchnia terenu: 5471 m2
Powierzchnia zabudowy: 600 m2
Powierzchnia użytkowa przyziemia: 562 m2
Powierzchnia użytkowa antresoli: 213 m2
Powierzchnia całkowita: 600 m2
Kubatura: 4502 m3
Projekt: 2017
Realizacja: 2018-2019
Koszt inwestycji: 16 700 000 PLN
Delikatne zadaszenie wychodzi poza obrys budynku, zacieniając szklane elewacje i ułatwiając termoregulację obiektu latem
A medium-sized city in southern Poland, Żory is one of few municipalities that have introduced free public transportation. Located at the outer edge of the medieval city core, the new Transfer Center is intended to be not just a modern terminal, but also an attractive public space combining the functions of a bus depot, a square and a meeting place, with a shopping gallery nearby. In the middle, there is an island with a fully transparent glass box building with a flat roof and jutting-out eaves protecting passengers against rain and sun. Inside, another box contains retail areas, toilets and utility areas. Next to the main entrance, there are auditorium-like rows of seats from which one can observe what’s going on outside, and which lead to a multi-purpose public zone on the mezzanine intended for a café or exhibitions. Clinker brick pavement and walls surrounding the square refer to historic buildings of the neighboring Old Town.