W nowym cyklu Z archiwum „Architektury” postanowiliśmy przypomnieć bogate dziedzictwo ustanowionego w 1947 roku przez Stowarzyszenie Architektów Polskich czasopisma, do którego środowiskowych, ściśle zawodowych tradycji nawiązuje dzisiejsza "Architektura-murator". Jeśli odrzucić patos i nierzadko ideologicznie zabarwiony język, jakim posługiwało się zwłaszcza powojenne pokolenie twórców (Wielkość epoki w której żyjemy, zapewnia możliwość, niemal pewność osiągnięcia w naszej architekturze patosu wielkości – cytat ze wstępniaka w numerze 1947 roku) uważny czytelnik dostrzeże wielość, różnorodność, ostrość środowiskowej dysputy, a przede wszystkim cenne, unikalne materiały, świadectwa epoki. Nie planujemy chronologicznych przedruków, a takie, które wydają nam się ponadczasowe lub – właśnie w tym momencie szczególnie na czasie. Cykl zaczynamy od przypomnienia doniosłego opracowania Linearnego Systemu Ciągłego autorstwa Oskara Hansena, a o słowo wstępne poprosiliśmy Tomasza Fudalę, kuratora Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, zajmującego się m.in. domem Zofii i Oskara Hansenów w Szuminie.
Linearny System Ciągły Oskara i Zofii Hansenów
System był propozycją na rozwiązanie niedoboru mieszkań w powojennej Polsce. Oferował nowe linearne osiedla w opartych o nowoczesny transport szynowy skupiskach. Choć teoria podzielenia kraju na cztery pasma osadnicze wydaje się utopią, to jej korzenie tkwią w ekonomii. Celem LSC było opanowanie rozgardiaszu przestrzennego a zarazem obniżenie kosztów infrastruktury – budowy dróg i rozbudowy sieci energetycznej w sposób „dywanowy”. LSC było pionierskim projektem ekologicznego myślenia o energii i transporcie w skali kraju i powiązania ich rozbudowy z mieszkalnictwem. Artykuł prezentuje wstępne studia problemu, który wymagałby dalszych badań i opracowań. Hansenowie obok budynków wielorodzinnych dopuszczali partycypację użytkowników – indywidualne domy na projektowanych przez urbanistów uzbrojonych tarasach. Cechami systemu miały być: otwartość na rozwój, połączenie pozytów miasta i wsi, szacunek dla krajobrazu, brak hierarchii typowej dla centrycznych miast historycznych. Testowy fragment LSC zbudowali na Przyczółku Grochowskim w Warszawie. Tomasz Fudala