Pierwsza edycja EU Mies van der Rohe odbyła się w 1988 roku i musiało minąć aż dziesięć lat, by na tak zwanej krótkiej liście znalazł się jeden polski obiekt. Brama do Miasta Zmarłych autorstwa Romualda Loeglera z zespołem to obiekt ikoniczny, przykuwający uwagę lapidarnością formy, ujętej w dwóch długich, wygiętych łukowo ścianach, między którymi odbywa się misterium ostatniego pożegnania. Do dziś uznany za jeden z najważniejszych obiektów symboliki sacrum we współczesnej rodzimej architekturze. Warto zwrócić przy tym uwagę, że obok polskiej realizacji, z krajów tak zwanego dawnego bloku wschodniego, do liczącej 31 obiektów listy z 1998 roku zakwalifikowano tylko jeden: szkołę dla pielęgniarek w Słowenii. Minęło wiele czasu, a różnica jakości architektury w zjednoczonej już Europie zaczęła się dopiero lekko zacierać. Pierwsza główna nagroda przypadła realizacji w Polsce dopiero w 2015 roku (Filharmonia w Szczecinie), trudno nie zauważyć jednak, że jej autorami są architekci zachodni (Barozzi / Veiga), choć oczywiście przy znaczącej współpracy polskiego biura (Studio A4, Jacek Lenart, nota bene laureat tegorocznej Honorowej Nagrody SARP 2019). Warto dyskutować, dlaczego, póki co, tak się dzieje. Mam nadzieję, że zorganizowana przez Fundację Miesa van der Rohe z okazji 25-lecia „Architektury-murator” wystawa Polska w konkursie Unii Europejskiej w dziedzinie Architektury Współczesnej im. Miesa van der Rohe (24 września – 13 października 2019 na bulwarach w Warszawie) oraz przypomnienie w ramach tej właśnie publikacji wszystkich polskich obiektów, które znalazły się na krótkiej liście, w finale i wśród nagrodzonych, prezentowanych na łamach „Architektury-murator”, wraz z rozmową z jurorem na temat zasad i celów pracy tego sądu konkursowego, będą do takiej dyskusji doskonałym podłożem.
Pobierz dodatek EU Mies van der Rohe Award. Polska w wersji .pdf.