Strategia dla Krakowa

i

Autor: Archiwum Architektury Krzysztof Bojanowski, Strategia dla Krakowa – koncepcja rozwoju przestrzeni publicznych. Monolog o polskiej urbanistyce, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej 2013

Krzysztof Bojanowski, Strategia dla Krakowa – koncepcja rozwoju przestrzeni publicznych. Monolog o polskiej urbanistyce, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej 2013

Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego określają głównie funkcje obszarów, podają maksymalne wskaźniki zabudowy czy wysokości obiektów, ale rzadko służą budowie formy miasta. Czy ten brak formy, tak częsty w przypadku polskich miast, nie dowodzi współczesnego kryzysu urbanistyki? – recenzja Piotra Lewickiego i Kazimierza Łataka

Książka jest wydaną na uczelni rozprawą naukową, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że można ją jednocześnie traktować jako credo autora i wywód jego poglądów na zagadnienia architektury, planowania przestrzennego, a zwłaszcza urbanistyki. Jest bowiem Krzysztof Bojanowski nie tylko nauczycielem akademickim i pracownikiem Politechniki Krakowskiej, lecz także praktykującym projektantem, a jego działalność nierzadko wykracza poza skalę pojedynczego budynku.

Dla nas Krzysztof Bojanowski to starszy kolega i mentor, z którym mieliśmy możliwość współpracować. Niech ten tekst będzie zatem opinią wychowanków i architektów uprawiających rzemiosło w podobny sposób, nie recenzją specjalistów w dziedzinie planowania.

Zasadniczą częścią rozprawy jest podsumowanie doświadczeń zebranych w trakcie pracy nad jedną z poprzednich wersji Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Krakowa (z 2002 roku), którego Bojanowski był jednym ze współautorów. Publikacja stanowi pochwałę koncepcji, trójwymiarowej wizji fizycznej postaci miasta lub jego fragmentu. Wizji, która musi poprzedzić sporządzenie opracowań planistycznych, elaboratów „płaskich”, dwuwymiarowych, gdzie za pomocą ustalonego kodu winny być zapisane zamierzone rezultaty w przestrzeni.

Zgodnie z propozycją autorów omawianego Studium, rozwój Krakowa miał nastąpić przez kreowanie przestrzeni publicznych, próżni zawartych między masami zabudowy, stanowiących o formie miasta, umożliwiających postrzeganie, zrozumienie i wreszcie akceptację jego struktury przestrzennej.

Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, do których przywykliśmy, określają głównie funkcje obszarów, podają (zazwyczaj) maksymalne wskaźniki zabudowy czy wysokości obiektów. Na ogół nie definiują kształtów, nie narzucają ani położenia, ani sposobu rozwiązania krawędzi między budynkami a przestrzenią publiczną. Słowem – rzadko służą budowie formy miasta. Czy ten brak formy, tak częsty w przypadku polskich miast, pomijając ich dawne, centralne dzielnice o skonsolidowanej strukturze, nie dowodzi współczesnego kryzysu urbanistyki?

Nieprzypadkowo w rozdziale poświęconym ograniczeniom rozwoju Krakowa najdłuższy passus zatytułowano Bariery planistyczne. W książce prezentowane są też przykłady krakowskich opracowań urbanistyczno-architektonicznych autorstwa Bojanowskiego z zespołem (między innymi prace konkursowe na otoczenie dworca PKP, obszaru strategicznego Czyżyny – Dąbie czy koncepcja zagospodarowania fragmentu Dębnik – Zakrzówka). Napawają one gorzką refleksją. Są to bowiem wybrane zamierzenia z ostatniego ćwierćwiecza: pozostały na papierze, a prowadzony sposób zagospodarowania, przypadkowy i chaotyczny, musi budzić troskę zarówno profesjonalistów, jak i każdego komu nieobojętny jest los Krakowa.

Mówimy o mieście, które szczyci się dobrym wizerunkiem, zawdzięczającym go niewielkiemu obszarowi zajmującemu mniej niż 0,3% powierzchni gminy. Formę tego skrawka wytyczono w połowie XIII wieku. Od tamtego czasu średniowieczne centrum poddawane było niezliczonym zmianom funkcjonalnym, ale wciąż pozostawało dzielnicą najbardziej atrakcyjną, potwierdzając, że miasto może – według słów Tadeusza Tołwińskiego – stać się dziełem sztuki.