Pomorska Kolej Metropolitalna stanowi epokową inwestycję w skali kraju. Jest to pierwsza polska kolej zbudowana przez samorząd terytorialny przy wsparciu funduszy unijnych. Nowa linia przebiega w części po dawnym nasypie Kolei Kokoszkowskiej, zniszczonej w czasie II wojny światowej i ostatecznie rozebranej w 1946 roku. Pomysły na jej reaktywację pojawiały się wielokrotnie wraz z rozwojem aglomeracji trójmiejskiej. Ostatecznie linia została wytrasowana w 2011 roku. Ustalono, że rozpocznie swój bieg na dworcu Gdańsk Wrzeszcz, gdzie już znajdują się przystanki SKM i kolei dalekobieżnych, i stworzy rdzeń komunikacyjny rozbudowywanych przedmieść, wiążąc Dolny Taras z Górnym Tarasem Gdańska, a miasto z portem lotniczym, za którym rozwidli się w kierunku Kartuz i Kościerzyny oraz Gdyni, by połączyć się tam z istniejącą linią kolejową.
W początkach 2011 roku rozpisano przetarg na dokumentację projektową I etapu, przy czym w warunkach zapisano obowiązek uwzględnienia zwycięskiej pracy na przystanki, która miała być wyłoniona w ogólnopolskim konkursie (zorganizowanym ostatecznie w lipcu tego samego roku). Uczestnicy tego konkursu mieli zaproponować spójną wizję ośmiu przystanków, która narzuciłaby stylistykę również obiektom planowanym w następnych etapach rozbudowy kolei metropolitalnej. Zwycięską okazała się koncepcja Biura Projektów Budownictwa Komunalnego. Jury szczególnie ujęło wykreowanie wyrazistych dominant w formie czerwonych wiat, które miały akcentować główne wejścia i były nanizane na nowe przestrzenie publiczne.
Sędziowie zwrócili też uwagę na trafnie rozwiązane ciągi komunikacyjne oraz przemyślane uzupełnienia przystanków o dodatkowe funkcje serwisowe i usługowe. Zaproponowano pawilony, których brunatna barwa kojarzyła się ze stalą corten, stanowiąc celną analogię do materiałów stosowanych w przemyśle stoczniowym. Ponieważ praca miała charakter ideowy, rozpisano dodatkowo międzynarodowy konkurs plastyczny na uściślenie wzorów i geometrii perforacji identyfikujących poszczególne przystanki, który wygrała Anna Waligórska, absolwentka ASP w Gdańsku.
Projekt budowlany całej linii opracowała wyłoniona we wspomnianym wcześniej przetargu firma Transprojekt Gdański, która ostatecznie zdecydowała się pokryć wiaty stalą malowaną na czerwono. Pawilony te na swój sposób przypominają kubiki z parku de la Villette w Paryżu (proj. Bernard Tschumi). Szczególnie interesujący jest pierwszy w Polsce przystanek kolejowo-tramwajowy Gdańsk Brętowo (na jednym peronie można przesiąść się z tramwaju na pociąg). Z kolei przystanek Gdańsk Port Lotniczy został pomyślany jako element terminalu, dzięki czemu przeszklonymi kładkami podróżni przechodzą bezpośrednio do hali odpraw.
W bardzo staranny sposób zaprojektowano również otoczenie nowych stacji, przystanki autobusowe, parkingi, zieleń i małą architekturę.
Dzięki Pomorskiej Kolei Metropolitalnej sprawnie skomunikowano śródmieścia Gdyni i Gdańska z przedmieściami oraz Żukowem i Kartuzami. Jako sędzia referent w konkursie na przystanki PKM, przekonałem o wyjątkowości zwycięskiego projektu całe jury. Dziś jestem dumny z ówczesnego wyboru.