O historii Solpolu i kolejnych odsłonach walki o jego zachowanie pisaliśmy na łamach „A-m” wielokrotnie. Postmodernistyczny dom towarowy według projektu Wojciecha Jarząbka z zespołem stanął przy ul. Świdnickiej w 1993 roku. Już w trakcie realizacji budynek stał się celem pielgrzymek architektów, podpatrujących niestandardowe rozwiązania i zastosowanie rzadko spotykanych dotąd materiałów. Kolorowe ościeża okien w nietypowych kształtach, barwne, ceramiczne okładziny na elewacjach zawieszone na aluminiowym ruszcie czy szklane nadbudówki na stalowych konstrukcjach to elementy, które dzięki Solpolowi na dłuższy czas zadomowiły się w polskiej architekturze. Nie powinno więc dziwić, że budynek znalazł się wśród 25 najważniejszych obiektów zrealizowanych w Polsce po 1989 roku, które tworzą tzw. Kolekcję „Architektury-murator”: zbiór makiet przekazanych przez naszą redakcję do zbiorów Muzeum Sztuki Nowoczesnej w 2014 roku.
Czytaj też: Ikony postmodernizmu: Muralla Roja projektu Ricardo Bofilla |Niestety, właściciel Solpolu, spółka Polsat Nieruchomości, planuje jego rozbiórkę. Wrocławskie środowisko architektoniczne wielokrotnie podejmowało próby, by temu zapobiec. W obronę Solpolu angażowała się także nasza redakcja, wspierając lokalnych społeczników. Nic to jednak nie dało. W kwietniu firma Polsat Nieruchomości złożyła wniosek o pozwolenie na wyburzenie budynku. Jeśli władze miasta rozpatrzą go pozytywnie, będzie mieć otwartą drogę do rozebrania obiektu. Miejscy aktywiści z Rafałem Rydzem na czele podjęli właśnie ostatnią próbę uratowania Solpolu. Na stronie www.petycjeonline.com zamieścili petycję do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka i dyrektora Departamentu Spraw Społecznych Bartłomieja Świerczewskiego w sprawie objęcia budynku ochroną i zawieszenia postępowania pozwalającego na jego rozbiórkę. W ciągu zaledwie trzech pierwszych dni podpisało ją blisko 700 osób. Petycję można podpisać TU.
Polecany artykuł:
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!