Apartamenty na Podgórzu w Krakowie

i

Autor: Archiwum Architektury Nowa kamienica kontynuuje linię pierzei ulicy Nadwiślańskiej; częściowe obniżenie bryły wynikało z konieczności zachowania widoku z Kazimierza na wieżę kościoła św. Józefa. Fot. Marcin Czechowicz

Apartamenty na Podgórzu w Krakowie

2015-11-25 17:20

Pełne klimatycznych miejsc podgórze upodobali sobie ostatnio nie tylko bywalcy modnych klubów, ale i inwestorzy. Nowy budynek stanął tuż nad brzegiem Wisły, obok powstającego muzeum Kantora.

Nazwa obiektuBudynek mieszkalno-usługowy
Adres obiektuKraków, ul. Nadwiślańska 3
AutorzyBiuro Projektów Lewicki Łatak, architekci Piotr Lewicki, Kazimierz Łatak
Współpraca autorskaarchitekci Karol Ciepliński, Anna Komorowska, Mateusz Manecki, Bartosz Pionka, Michał Rokita, Piotr Śpiewak, Agnieszka Zajączkowska
Architektura wnętrzBiuro Projektów Lewicki Łatak, architekci Piotr Lewicki, Kazimierz Łatak; współpraca autorska: Karol Ciepliński, Piotr Śpiewak, Agnieszka Zajączkowska
KonstrukcjaBiuro Konstrukcyjne Proinwes, Wojciech Mucha
Generalny wykonawcaGrimbud
InwestorBulwary Nadwiślańskie
Powierzchnia terenu567.0 m²
Powierzchnia zabudowy567.0 m²
Powierzchnia użytkowa1890.0 m²
Powierzchnia całkowita3579.0 m²
Kubatura10424.0 m³
Projekt2005-2013
Data realizacji (początek)2011
Data realizacji (koniec)2013
Koszt inwestycjinie podano

Podgórze to jedna z tych dzielnic Krakowa, które w ostatniej dekadzie uległy największej metamorfozie. Mimo niewielkiej odległości od centrum miasta, jeszcze do niedawna pełna nieczynnych budynków fabrycznych i zaniedbanych kamienic okolica nie cieszyła się dobrą sławą. W czasie boomu inwestycyjnego z lat 2004-2008 w miejscu wyburzonych hal i magazynów szybko zaczęły powstawać nowe, głównie mieszkaniowe, obiekty. Rozpoczęto odnawianie niektórych kamienic. Ważnym etapem rewitalizacji dzielnicy była też przebudowa placu Bohaterów Getta (proj. Biuro Projektów Lewicki Łatak, „A-m” 6/06), a do spopularyzowania jej wśród turystów znacząco przyczyniła się zrealizowana w 2010 roku kładka pieszo-rowerowa („A-m” 8/11), która połączyła Podgórze z Kazimierzem, co jednak według krytyków dodatkowo przyspieszyło proces gentryfikacji tego rejonu miasta. Obecnie nad brzegiem Wisły trwa budowa Muzeum Tadeusza Kantora według konkursowego projektu pracowni Wizja, należącej do Stanisława Deńki, oraz nsMoonStudio, a tuż obok, na terenie dawnych zakładów Vistuli, duże założenie mieszkaniowe.

Ostatnio, pomiędzy Muzeum Kantora a nową kładką, na niewielkiej, pustej od dziesięcioleci przybrzeżnej działce, powstał apartamentowiec autorstwa pracowni Piotra Lewickiego i Kazimierza Łataka. Jego realizacja trwała aż osiem lat. Jednym z powodów był wyjątkowo długotrwały proces uzgadniania warunków zabudowy. Konserwator zabytków określił na przykład nie tylko geometrię dachu i kolorystykę elewacji, ale też nakazał wykończenie ich części tynkiem oraz obniżenie fragmentu budynku z sześciu do czterech kondygnacji w celu zachowania widoku z drugiego brzegu Wisły na neogotycki kościół św. Józefa. Kolejna kamienica w pierzei ul. Nadwiślańskiej nie będzie mogła przekroczyć wysokości 12 metrów. Efektowna lokalizacja tuż nad brzegiem Wisły, przy późnosecesyjnym bulwarze Podolskim, wymagała zwiększonych nakładów pracy. Z uwagi na posadowienie na nienośnych gruntach nasypowych, konieczne było wykonanie palowania pod płytą fundamentową, natomiast wysoki poziom wód gruntowych narzucił wykonanie części podziemnej w technologii betonu wodoszczelnego. Rzut trzech dolnych kondygnacji – garaż, przeznaczony na lokale handlowe parter oraz pierwsze piętro mieszczące biura – wypełnia ciasno całą działkę. Powyżej plan budynku przybiera jednak kształt litery H: dwa równoległe do ulic trakty mieszkań połączone są klatką schodową z przestronnym spocznikiem. W ścianach szczytowych powstały w ten sposób dwa wycięcia; niewielkie od strony zachodniej tworzy wraz z podwórzem sąsiedniej kamienicy rodzaj doświetlającej studni. Od wschodu wycięcie jest znacznie większe, co pozwoliło na zlokalizowanie w nim sporych tarasów dla mieszkań na drugim piętrze. Z kolei dzięki wspomnianemu obniżeniu części obiektu, tarasy ukryte za ścianami attykowymi zyskały dodatkowo oba mieszkania piątego piętra. „Wewnętrzne elewacje” ściany wschodniej wyłożono modrzewiem syberyjskim, który docelowo ma zyskać srebrną barwę.

Fasady od strony ulic mają prostą, zdyscyplinowaną formę. Uważna obserwacja ujawnia różnice pomiędzy nimi: od ul. Nadwiślańskiej architekci podkreślili piony, tworząc rodzaj pilastrów w zdwojonym, gigantycznym porządku, od ul. Piwnej przeważają akcenty poziome. Dolne kondygnacje wykończono w całości trawertynem, wyższe – trawertynem przeplatanym jasnoszarym i grafitowym tynkiem. Odmienne przeznaczenie kondygnacji zaznaczono również stolarką okienną; w partii cokołowej jest to grafitowa ślusarka aluminiowa, w partii mieszkalnej – stolarka drewniana w naturalnym kolorze. Dzięki głębokiemu osadzeniu okien kamienne pilastry tworzą mocny rytm. Tynkowane płyciny ściany attykowej od strony ul. Nadwiślańskiej wykonano pod lekkim skosem, podkreślanym co wieczór długimi cieniami zachodzącego słońca. Obłożone blachą tytanowo-cynkową dwuspadowe dachy nad traktami mieszkalnymi pozwoliły w części środkowej ukryć centrale wentylacyjne i agregaty klimatyzacyjne. Nieregularny w kształcie hol wejściowy wykończono panelami fornirowanymi orzechem amerykańskim. Płytkie trakty mieszkań i duże powierzchnie spoczników trójbiegowej klatki schodowej podkreślają prestiż inwestycji. Jednak najcenniejsze są widoki: lokatorzy apartamentów od strony bulwarów mogą cieszyć się panoramą sięgająca od Kopca Kościuszki, przez Kazimierz i Stare Miasto aż po rondo Grzegórzeckie. Mieszkańcy lokali od ul. Piwnej – piękną panoramą Podgórza z kościołem św. Józefa i parkiem Bednarskiego. Zapewne z tego powodu, pomimo wysokich cen i dużych metraży mieszkań, w krótkim czasie sprzedano je wszystkie.

Założenia autorskie

Osiem lat to wystarczająco długo, aby proces projektowy doświadczył zawirowań. Zaczynaliśmy pracę w hossie, by w kryzysie wspólnie z klientem rewidować założenia. Z przygód urzędowych warto wspomnieć o epizodzie studium krajobrazowego, które doprowadziło do wycięcia segmentu planowanej kubatury, żeby w specyficznym ujęciu z drugiego brzegu Wisły zachować widok na wieżę pobliskiego kościoła.Niezależnie od perturbacji administracyjnych i ekonomicznych, przyświecał nam zamiar, aby przy pomocy prostych środków, eleganckich materiałów i dobrego rzemiosła stworzyć w tym prestiżowym miejscu tradycyjną kamienicę mieszkalną. Koncentrowaliśmy się na detalach budowlanych. Z uwagi na oszałamiającą panoramę miasta, wszystkie okna sięgają podłogi. Stolarka jest osadzona w wewnętrznym licu ściany, dzięki czemu po stronie fasady pojawia się szeroki glif, który pozwala zabrzmieć fakturze pręgowanego trawertynu. Budynek ma dwie elewacje: od ul. Nadwiślańskiej północno-zachodnią, od ul. Piwnej – południową. Szukaliśmy odpowiedzi na odmienne nasłonecznienie po obu stronach. Na fasadzie południowej, gdzie światło pada prostopadłe do jej płaszczyzny, przeważają rytmy poziome. Strona północno-zachodnia, łapiąca popołudniowe i wieczorne, niskie słońce, ma artykulację pionową, rzucającą długie cienie.

Piotr Lewicki, Kazimierz Łatak