Bez dominacji – o projekcie Centrum Edukacji Geologicznej Szczepan Wroński
W kontekście spektakularnego przyrodniczego sąsiedztwa staraliśmy się uniknąć kopiowania natury. Rygorystyczne, geometryczne formy są reminiscencją antropogenicznej historii miejsca. Z drugiej strony układ obiektów miał dopełniać kształt istniejących skarp i ścian skalnych. Domyka on wnętrze kamieniołomu, tworząc naprzemienne dziedzińce otwierające się na otoczenie – pisze Szczepan Wroński, współautor budynku.
Obłożone świętokrzyskim wapieniem elewacje niemalże wrastają w ziemię, również dzięki usypaniu z niego opasek wokół obiektu. Fot. Marcin Czechowicz
Środek Gór Świętokrzyskich, wyeksploatowany kamieniołom na tyłach małego miasteczka o średniowiecznym rodowodzie, bezpośrednia bliskość zamku to czynniki, które wywarły na projekt ogromny wpływ. Nie do przecenienia okazał się też kontakt z inwestorem – geologami z Uniwersytetu Warszawskiego, dla których najbliższa okolica to miejsce wyjątkowe, bo na stosunkowo niewielkim obszarze znaleźć można „odsłonięcia” ilustrujące 560 milionów lat historii Ziemi. Kilka kroków w tym terenie oznacza często skok w czasie aż o 100 milionów lat. Zdaniem dr. Piotra Ziółkowskiego to ewenement w skali Europy. Szukaliśmy konceptu, który wpisze się w otoczenie bez próby dominacji i będzie harmonijnie funkcjonował wraz z nim. Obiekt rozdzieliliśmy na pięć prostopadłościennych brył na kształt skalnych bloków rozrzuconych po wyrobisku. W kontekście spektakularnego przyrodniczego sąsiedztwa staraliśmy się uniknąć kopiowania natury. Rygorystyczne, geometryczne formy są reminiscencją antropogenicznej historii miejsca. Z drugiej strony układ obiektów miał dopełniać kształt istniejących skarp i ścian skalnych. Domyka on wnętrze kamieniołomu, tworząc naprzemienne dziedzińce otwierające się na otoczenie. Budynki zostały spięte szklanym łącznikiem o łamanym przebiegu, który również pozwala kadrować różnorodne widoki.
Przeszklony korytarz łączy w parterze poszczególne bryły. Fot. Marcin Czechowicz
Przestrzeń pod łącznikiem stała się kręgosłupem obiektu, mieszcząc większość infrastruktury technicznej. Do wykończenia elewacji użyte zostały łupane bloki wapienia, identycznego pod względem wieku, struktury i wyglądu ze skałą wyrobiska. Kamień ten wydobyty został z sąsiedniego kamieniołomu w Bolechowicach. Na ścianach zgrupowano go w „ławice” o zróżniowanych frakcjach. Jest to z jednej strony nawiązanie, z drugiej gra z tradycyjnymi technikami murowania stosowanymi w regionie. Koncept wnętrz opiera się przede wszystkim na otwarciach widokowych. Materiałowo „przełamujemy” tu jednak naturalny kamień betonem, kontrastując go kolorem odmiennym dla każdego z budynków. Zależało nam, aby ingerencja w ten teren była możliwie mało widoczna. Zieleń, która pojawia się na dachach pawilonów i w ich otoczeniu to murawy kserotermiczne występujące w kamieniołomie, przeplatające się z roślinnością wyższego rzędu, wdzierającą się od strony północnej. Pieszy szlak, tworzący pętle wokół obiektów jest dopełnieniem istniejących ścieżek pnących się po koronie skały i u jej podnóża. Nawierzchnie dróg wewnętrznych i opaski przy budynkach zostały wykonane ze skały wydobytej przy tworzeniu wykopów pod inwestycję. Głównym źródłem ciepła i chłodu dla zespołu są pompy ciepła z wymiennikiem gruntowym (glikol- woda). Dolne źródło powstało dzięki wykonaniu 91 odwiertów sięgających do 120 metrów głębokości. Ogrzewanie wody wspomagane jest za pomocą instalacji solarnej zamontowanej na dachach. Duży nacisk położyliśmy również na optymalne wykorzystanie światła dziennego i ochronę przed przegrzewaniem się budynku. W tym celu wykorzystaliśmy między innymi wysokoselektywne szkło oraz systemy rolet zewnętrznych i wewnętrznych.
Siedziba ECEG powstała w Górach Świętokrzyskich na terenie rezerwatu przyrody, w miejscu nieczynnego kamieniołomu Korzecko, w sąsiedztwie średniowiecznego chęcińskiego zamku. Fot. Marcin Czechowicz
Obiekt tworzy pięć prostopadłościennych brył w kształcie skalnych bloków rozrzuconych po wyrobisku. Fot. Marcin Czechowicz
Zieleń na dachach pawilonów i w ich otoczeniu to murawy kserotermiczne występujące w kamieniołomie. Fot. Marcin Czechowicz
Widok od strony północnowschodniej, po lewej kubik z audytorium. Fot. Marcin Czechowicz
Dach budynku porośnięty kserotermiczną roślinnością. Fot. Marcin Czechowicz
Przeszklony korytarz łączy w parterze poszczególne bryły. Fot. Marcin Czechowicz
Nawierzchnię dróg wewnętrznych i opaski przy budynkach wykonano ze skały wydobytej przy tworzeniu wykopów pod inwestycje. Fot. Marcin Czechowicz
Obłożone świętokrzyskim wapieniem elewacje niemalże wrastają w ziemię, również dzięki usypaniu z niego opasek wokół obiektu. Fot. Marcin Czechowicz
Fragment budynku ECEG, w głębi odsłonięta w skutek eksploatacji wyrobiska ściana skalna, ukazująca dokładną budowę okolicznych wzgórz. Fot. Marcin Czechowicz
Kamień użyty na elewacji wydobyto z sąsiedniego kamieniołomu w Bolechowicach. Fot. Marcin Czechowicz
Na ścianach kamień zgrupowano w „ławice” o zróżniowanych frakcjach, nawiązując do tradycyjnych technik murowania stosowanych w regionie. Fot. Marcin Czechowicz
Fragment litej skały, przechodzącej w ściany audytorium. Fot. Marcin Czechowicz
Z okien stołówki rozpościera się panorama Gór Świętokrzyskich. Fot. Marcin Czechowicz
Wnętrze sali audytoryjnej w podziemiach budynku. Fot. Marcin Czechowicz
Ściany audytorium zlokalizowanego w podziemiach to lita skała. Fot. Marcin Czechowicz
Wnętrze szklanego łącznika. Fot. Marcin Czechowicz
Klatka schodowa w jednym z pięciu budynków, w każdym zastosowano inny kolor kontrastujący z betonową powierzchnią ścian. Fot. Marcin Czechowicz
I nagroda w konkursie na opracowanie koncepcji architektoniczno-budowlanej Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach, autorzy: Marek Budzyński Architekt. Il., dzięki uprzejmości pracowni
I nagroda w konkursie na opracowanie koncepcji architektoniczno-budowlanej Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach, autorzy: Marek Budzyński Architekt. Il., dzięki uprzejmości pracowni
I nagroda w konkursie na opracowanie koncepcji architektoniczno-budowlanej Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach, autorzy: Marek Budzyński Architekt. Il., dzięki uprzejmości pracowni
II nagroda w konkursie na budynek Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach, autorzy: WXCA. Il., dzięki uprzejmości pracowni
II nagroda w konkursie na budynek Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej w Chęcinach, autorzy: WXCA. Il., dzięki uprzejmości pracowni
Sytuacja. Oznaczenia: 1 – budynek ECEG
Rzut poziomu -1. Oznaczenia: 1 – sala konferencyjna; 2 – foyer; 3 – pomieszczenia techniczne
Atelier Tektura przygotowało projekt modernizacji głównego gmachu szpitala i jego rozbudowy o nowy - 5-kondygnacyjny budynek. To kolejny obiekt dla służby zdrowia zaprojektowany przez tę pracownię.
W sierpniu 2017 roku zakończyła się realizacja tymczasowego projektu powstałego w wyniku konkursu, w którym pierwsze miejsce zdobył polsko-belgijski zespół. Projekt Konstelacje miał na celu zbadanie interakcji zachodzących między różnymi użytkownikami tej przestrzeni.
Wyniki konkursu architektoniczno-urbanistycznego Ulice Nowej Pragi zostały ogłoszone 25 września. Zwycięska pracownia WXCA otrzymała nagrodę pieniężną i zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki.
Projekt domu jednorodzinnego opracowany został przez studio STOPROCENT Architekci. Naturalne ukształtowanie terenu i obszerny program użytkowy miały ważny wpływ na formę budynku.
Hartowane, refleksyjne szkło firmy Pilkington wykorzystane w projekcie nowej auli Uniwersytetu w Białymstoku autorstwa pracowni PW Arkon oraz Meteor Architects. Dzięki zespoleniu go z niskoemisyjnym szkłem laminowanym Optilam™ Therm S3, przeszklenia fasady uzyskały niski współczynnik przenikania ciepła Ug=1,1 W/m2K, zapewniający wysoką izolację cieplną.
Konkurs na projekt zespołu tężni zorganizował urząd miasta we współpracy z kieleckim SARP-em. Zwyciężyło biuro 2pm, autorzy tegorocznego pawilonu na Expo.