Fuzja to nazwa nowej inwestycji realizowanej na 8-hektarowym terenie dawnej fabryki Scheiblera w Łodzi. Projekt adaptacji i rozbudowy zespołu przy ul. Tymienieckiego na zlecenie Echo Investment opracowali architekci z biura medusa group. W ramach założenia adaptacji poddano piętnaście historycznych obiektów i zaplanowano budowę sześciu nowych. Właśnie oddano do użytku dwa biurowce o łącznej powierzchni ponad 19 tys. m². Takie projekty, jak Fuzja umacniają pozycję Łodzi na gospodarczej mapie Polski i Europy. Pofabryczne imperium Scheiblera, kulturowa i historyczna spuścizna włókienniczej Łodzi, odzyskuje na naszych oczach blask. Nowo powstałe biurowce wkomponowują się nie tylko w zabytkowy charakter tego miejsca, ale także w biznesowy charakter Łodzi, która postrzegana jest jako otwarte i przyjazne przedsiębiorcom miejsce do prowadzenia biznesu. Oferta dla branży usługowej to przede wszystkim atrakcyjne warunki zatrudnienia i życia w Łodzi, co wynika z faktu, iż konsekwentnie odmieniamy wizerunek miasta, które przez lata było postrzegane jako posiadające wielki potencjał wizualny oraz architektoniczny przy jednoczesnych widocznych niedostatkach co do stanu technicznego tkanki historycznej – mówi o inwestycji prezydent miasta Hanna Zdanowska.
Oba biurowce mają przeszklone partery i elewacje skomponowane z pionowych żaluzji. Różnią się jednak wysokością, jeden ma pięć, drugi sześć kondygnacji. Częścią obiektów jest także wpisana do rejestru zabytków ściana, stanowiąca pozostałość po budynku, pełniącym za czasów świetności dawnej fabryki funkcję bielnika, magla wodnego oraz suszarni. Nowe biurowce zyskały certyfikat BREEAM na poziomie Excellent, a ich głównym najemcą będzie łódzki zespół Fujitsu Poland Global Delivery Centre.
Na terenie kompleksu znajdują się już dwa budynki mieszkalne, do których pierwsi właściciele wprowadzili się pod koniec 2020 roku. Na ukończeniu jest też trzeci, który zostanie oddany do użytku w połowie 2022 roku. Ponadto udostępniono mieszkańcom rozległy plac przed zabytkową elektrownią. Przestrzeń tę, o powierzchni blisko 3,6 tys. m², nazwano Ogrodami Anny na cześć Anny z Wernerów Scheibler, żony Karola Scheiblera, inwestorki, fabrykantki i filantropki, jednej z najbardziej wpływowych kobiet Łodzi przełomu XIX i XX wieku. Projektując Ogrody Anny przyświecał nam cel by stworzyć współczesną interpretację nowego, miejskiego dziedzińca, gdzie zieleń będzie współistnieć z otoczeniem w niewymuszony sposób. Uwolniliśmy plac od klasycznej posadzki, tworząc w zamian powierzchnię, przez którą przedziera się natura, przesiąka woda, spływająca do zbiorników retencyjnych. Z naszych doświadczeń wynika, że właśnie takie przestrzenie są dziś wyraźną społeczną potrzebą, na którą odpowiadamy naszym projektem – tłumaczy Przemo Łukasik z medusa group.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!