Nazwa obiektu | Filharmonia nad Łabą |
Adres obiektu | Herzog & de Meuron |
Inwestor | miasto Hamburg |
Powierzchnia całkowita | 120000.0 m² |
Kubatura | 485600.0 m³ |
Koszt inwestycji | 865,65 mln euro |
W październiku 2016 roku zakończyła się realizacja jednej z najgłośniejszych inwestycji w historii współczesnych Niemiec. Filharmonia nad Łabą w Hamburgu zasłynęła nie tylko ze względu na architekturę, za którą odpowiada renomowana szwajcarska pracownia Herzog & de Meuron, lecz także na przedłużającą się budowę i rosnące koszty realizacji – zamiast zakładanych początkowo 186 mln euro, całkowity budżet zamknął się w około 865 milionach.
Jak większość ikonicznych budynków również Filharmonia nad Łabą prowokuje do poszukiwania metafor dla jej nietypowej formy. Otoczona z trzech stron przez wodę nazywana jest statkiem, górą lodową i kryształem. Obiekt powstał nad rzeką Łabą, w zachodniej części hamburskiego HafenCity, w niedalekiej odległości od słynnego Chilehaus i Miasta Spichlerzy, zespołu zabytkowych magazynów, wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Budynek składa się z dwóch części - przysadzistego, ceglanego cokołu i wznoszącej się na wysokość 110 metrów szklanej, krystalicznej bryły o falującej linii dachu.
Budowa filharmonii ruszyła 2 kwietnia 2007 roku. Fundamentem dla nowej konstrukcji stał się magazyn tytoniu, kakao i herbaty, zbudowany w latach 1963-66 w miejscu uszkodzonego w czasie II wojny światowej, a następnie wyburzonego spichlerza z 1875 roku (proj. Johannes Dalmann). Istniejący budynek został „wydrążony” – pozostawiono jedynie jego ceglane elewacje, a do ponad tysiąca istniejących już betonowych podpór dodano 650 kolejnych, by całość mogła udźwignąć nową część, ważącą około 200 tys. ton.
Sercem budynku jest sala koncertowa dla 2100 osób, z rzędami siedzeń rozmieszczonymi wokół centralnie usytuowanej sceny. Maksymalna odległość słuchaczy od dyrygenta wynosi 30 metrów. Wraz z odpowiedzialnym za akustykę sali Yasuhisą Toyotą, architekci zaprojektowali wykończenie sali indywidualnie kształtowanymi płytami gipsowo-włóknowymi. Każdy z 10 tysięcy paneli wykonano zgodnie ze skomplikowanymi obliczeniami 3D, by zapewnić najwyższą jakość dźwięku. Ozdobą imponującego wnętrza są też organy składające się z 4 765 rur, wykonane przez renomowaną firmę Klais z Bonn.
Górna część budynku mieści też mniejszą i bardziej intymną salę recitalową, przeznaczoną dla 550 osób. W odróżnieniu od dużej sali, reprezentuje ona klasyczny typ „pudełka na buty”, a jej wnętrze wyłożono drewnianymi panelami o falującej powierzchni. Trzecia, najmniejsza przestrzeń koncertowa (tzw. Kaistudio 1), która mieści 170 osób, została zlokalizowana w przestrzeni dawnego spichlerza, gdzie mieści się także kilka innych przestrzeni służących edukacji muzycznej dla osób w każdym wieku. Na wysokości 37 metrów, na szczycie ceglanej konstrukcji znalazła się ogólnodostępna plaza, z której roztaczają się widoki na miasto.
Uroczyste otwarcie Filharmonii nad Łabą odbędzie się w dniach 11 i 12 stycznia, ale już w Nowy Rok zabrzmi specjalny sygnał oznajmiający, że do otwarcia pozostało dokładnie 1 mln sekund.