Morskie terminale pasażerskie zazwyczaj nie mają spektakularnej architektury. Są połączeniem modernistycznych dworców kolejowych z obiektami biurowymi na wynajem. Budynki te przede wszystkim mają być funkcjonalne. Muszą sprostać przyjęciu kilkuset, a czasem kilku tysięcy osób w ciągu kilkudziesięciu minut. Zatem najważniejsza jest czytelna i intuicyjna organizacja ruchu pieszych od wjechania na plac przed terminalem przejścia przez hall oczekiwania w poczekalni, odprawy biletowej po dojście rękawem do statku. Operacja związana z obsługą osób wysiadających musi być jeszcze sprawniejsza, bowiem potok pasażerów kumuluje się w jednym czasie i tworzy tłum. Powyższe uwarunkowania wymuszają przewymiarowanie ciągów pieszych i poczekalni. W przypadku nowego terminalu promowego w Gdyni zakres programu funkcjonalno-użytkowego i jakość rozwiązań architektonicznych są wyższe niż w wielu europejskich realizacjach.Obiekt stanowi własność Portu Gdynia i jest wynajmowany firmie Stena Line jako terminal i biurowiec. Jego forma architektoniczna jest utylitarna, ale wyróżnia się na tle sąsiadującej architektury przemysłowej i nie stanowi konkurencji dla zabytkowego dworca morskiego. Charakterystyczny jest kilkusetmetrowy rękaw wznoszący się nad placem manewrowym na poziomie czwartej kondygnacji. W odróżnieniu od większości terminali opisywany obiekt ma bardzo starannie zaprojektowany plac wejściowy. Zamiast typowej płyty betonowej, podzielonej jedynie oznakowaniem poziomym, stworzono tu czytelny i bezpieczny plac z priorytetem dla pieszych. Segregacja poszczególnych środków transportu jest podręcznikowa, z gradacją ważności dla komunikacji autobusowej i rowerów, następnie taksówek i w końcu samochodów prywatnych. Poprawne i czytelnie wykonano oznakowanie dla osób niewidomych. Betonowa pustynia została przełamana niską zielenią (różnego rodzaju trawy ozdobne), dostosowaną do trudnych warunków klimatycznych panujących na nabrzeżu. Szkoda, że nie zaprojektowano wiat przystankowych. Oczekiwanie na autobus miejski na placu wysuniętym w morze jest nie lada wyzwaniem. Architektura ogólnodostępnego wnętrza terminalu jest dość podobna do zbudowanego kilka lat wcześniej terminalu Stena Line w Kilonii (Niemcy). W surowych wnętrzach dominuje beton, granit, stal i szkło.
To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”.Chcesz dalej czytać ten tekst?