Projektanci Skylinera próbują ze zwieńczenia drapacza chmur uczynić środek artystycznego wyrazu. Trzeba przyznać, że robią to na znaczną, jak na Warszawę, skalę. Kondygnacje wieńczące zabierają aż dziewięć ostatnich pięter ściętych po skosie jak od noża. Ze szczytu wyrasta jeszcze szklana konstrukcja, pnąca się na wysokość kolejnych sześciu poziomów, będąca li tylko znakiem rozpoznawczym budynku – latarnią, płetwą, ostrzem wysuwającym się jak z rękojeści. Jego krawędź ciągnie się wąską lizeną aż do holu wejściowego, krzyżując się po drodze z poziomym przecięciem cofniętej do wewnątrz, za linię filarów konstrukcyjnych, fasady kondygnacji technicznej. Opadający dach mieści na kolejnych tarasach urządzenia techniczne. Nad agregatami wentylacji i klimatyzacji rozpięto stalową konstrukcję pokrytą ciemną kratą. Dzięki temu widoczna z dalekich perspektyw „piąta elewacja" – dach – harmonijnie współgra z pozostałymi fasadami.Wieżowce o funkcji biurowej zwykle nie pozwalają na zbytnią oryginalność projektantom. W przypadku obiektów o tak ogromnej skali realizacja żelbetowej konstrukcji obleczonej systemową ścianą kurtynową to rozwiązanie najszybsze, najtańsze i najłatwiejsze.
W pełni przeszklone elewacje zapewniają elastyczność aranżacji na poszczególnych kondygnacjach, doświetlenie głębokich traktów i atrakcyjne widoki. Parametry przenikalności cieplnej czy odbicia energii słonecznej systemowych fasad w powiązaniu z nowoczesnymi systemami wentylacyjnymi i klimatyzacyjnymi pozwalają na uzyskanie jednocześnie wysokiej efektywności energetycznej i komfortu użytkowania. Dlatego nie dziwi, że większość wieżowców wygląda w sumie podobnie, zwłaszcza gdy ich fasady wykonano z niebiesko-zielonego szkła. W sylwecie miasta pozwalają je wyodrębnić jedynie nietypowe, charakterystyczne elementy. Skyliner nie jest tu wyjątkiem i pomimo nazwy nie wyróżnia się w specyficzny sposób w warszawskim skyline. To kolejny biurowiec na Woli, która od lat intensywnie się rozwija, przejmując rolę biznesowego centrum stolicy. Po przekątnej ronda Daszyńskiego, przy którym stoi budynek, znajdują się m.in. Warsaw Spire i Generation Park. Wysokościowiec jest zlokalizowany pomiędzy 19. Dzielnicą a stacją metra. Dzięki temu lobby biurowca otwiera się na pasaż, przez który będą przemieszczać się pracownicy tutejszych biur, mieszkańcy pobliskiego osiedla oraz goście sąsiadującego ze Skylinerem hotelu. Inwestor zdecydował się na zagospodarowanie tej przestrzeni wraz z hotelowym sąsiadem (to inwestycja firmy Ghelamco) oraz urządzenie placu przy wejściu do metra. Został on obsadzony drzewami i wyposażony w ławki. Pomimo niewielkiej odległości od ruchliwych ulic, może to być dość komfortowa przestrzeń. Dodatkowo jej funkcjonowanie poprawi otwieranie nowych lokali usługowych w parterach Skylinera i przylegających obiektów.
To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”.Chcesz dalej czytać ten tekst?