Szkoła dla ukraińskich dzieci projektu xystudio

Szkoła dla dzieci z Ukrainy urządzona w biurowcu myhive Mokotów Two według projektu xystudio funkcjonuje już ponad miesiąc. Prezentujemy pierwsze zdjęcia realizacji.

Tysiąc dwieście metrów kwadratowych na potrzeby szkoły dla ukraińskich dzieci na początku marca przekazała tymczasowo spółka Immofinanz. „Architektura-murator” informowała o tym fakcie jako jedna z pierwszych. Aranżacją przestrzeni w biurowcu myhive Mokotów Two przy ul. Postępu w Warszawie zajął się pro bono zespół xystudio. Tworzenie architektury odpowiedzialnej społecznie jest naszą misją. W obliczu ataku na Ukrainę i fali uchodźców, zdajemy sobie sprawę, jak ważne stoi przed nami zadanie. Musimy wspólnie stworzyć bezpieczne i przyjazne przestrzenie edukacyjne. Wykorzystamy całą swoją wiedzę i doświadczenie, aby wspomóc od strony architektonicznej ich organizację – zapowiadali architekci.

Czytaj też: Polscy architekci dla uchodźców |

Placówkę udało się zorganizować w ramach akcji „Otwieramy szkoły”, zainicjowanej i koordynowanej przez Magdę Garncarek. Bardzo zależało nam na jakości przestrzeni. To wątek często pomijany, nie tylko w polskich szkołach, tymczasem otoczenie, w którym przebywamy na co dzień ma ogromny wpływ na samopoczucie dzieci i nauczycieli, interakcje między nimi, a nawet na zdolności poznawcze. W przypadku szkoły ukraińskiej szczególnie zależało nam na stworzeniu takiej przestrzeni, która będzie bezpieczna i przyjazna. Pozwoli dzieciom zbudować od nowa poczucie przynależności do „swojego” miejsca – tłumaczy Garncarek.

Dodaje, że w projektach tego typu najważniejszy jest szacunek dla różnorodności. Niektóre dzieci odpoczywają w ruchu, inne wolą bardziej „introwertyczne” kąciki, w których mogą spędzać przerwy w bardzo kameralnym gronie. Architekci z myślą o odmiennościach zaprojektowali zarówno otwartą, energetyczną świetlicę z piłkarzykami i rowerami stacjonarnymi, jak i zaciszne strefy relaksu wyposażone w pufy, fotele, stoliki – wymienia Magda Garncarek.

W aranżacji szkoły dla ukraińskich dzieci wykorzystano też prace artystów. Marcina Czaja i Ania Wardęga-Czaja stworzyli na jednej ze ścian wielobarwny mural. Są też grafiki przekazane przez polskich ilustratorów, m.in. Katarzynę Bogdańską, Magdalenę Karpińską i Pawła Mildnego, oraz przestrzenna gra edukacyjna opracowana przez kolektyw IPE.

Czytaj też: Rosyjscy architekci przeciw inwazji w Ukrainie |

Szkoła w biurowcu myhive Mokotów Two jest oddziałem Materynki, niewielkiej ukraińskiej placówki, która od kilku lat działa w Warszawie. Tworzy ją w sumie 11 klas dla 200 dzieci. W budynku urządzono też dwa gabinety psychologiczne, świetlicę, pokoje administracyjne, strefy relaksu i oczywiście toalety. Wyposażenie przekazali darczyńcy, zarówno wiodące marki wnętrzarskie, jak i osoby prywatne.

Prace budowlane również przebiegały dzięki społecznemu zaangażowaniu. Przez plac budowy przewinęło się ponad 200 wolontariuszy i wolontariuszek, wśród nich między innymi: żołnierz z Peru, studentki i studenci Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, ukraińskie mamy, prezeski, dyrektorzy i szeregowi pracownicy korporacji, a także osoby prywatne, które oddały nam swój czas, serce i siłę mięśni – mówi  Magda Garncarek i zapowiada już kolejną edycję akcji „Otwieramy szkoły”. Tym razem długoterminowo chcemy zająć się przestrzenią polskich szkół publicznych – zdradza.