O wyspie Fogo na Oceania Atlantyckim było niedawno głośno z powodu erupcji znajdującego się na niej wulkanu, który całkowicie zniszczył zrealizowany zaledwie rok wcześniej budynek administracyjny parku narodowego. Zaprojektowany przez lizbońską pracownię OTO Arquitectos obiekt stanowił unikalny przykład architektury zespolonej z krajobrazem (szerzej pisaliśmy na ten temat tu). Dziś nie ma już po nim śladu. Historia ta zainspirowała studenta Wydziału Architektury i Sztuk Pięknych Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego Adriana Kasperskiego, który pod kierunkiem dr Bartosza Haducha przygotował pracę dyplomową poświęconą różnym scenariuszom zagospodarowania malowniczej wyspy.
Pierwszy z nich to propozycja budowy Centrum Kultury i Wulkanizmu, które autor widziałby na granicy dwóch różnych krajobrazów Fogo. Projekt został potraktowany jako okazja do wykreowania połączenia pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem wyspy. Budynek z daleka wydaje się niewidoczny, ponieważ niemal cała jego kubatura została ukryta pod ziemią. Ważnym elementem jest ogólnodostępna przestrzeń, która stanowi nie tylko wejście do wnętrza, ale pełni rolę wielofunkcyjnego placu. Wspólnie z wysokimi przeszkleniami po bokach oraz rozciętym dachem powyżej, kadruje ona widoki na znajdujący się dokładnie na osi wulkan – tłumaczy.
Kolejny projekt to obiekt o funkcji winnicy i hotelu, odpowiadający z jednej strony na lokalną tradycję uprawy winorośli, z drugiej chęć wykorzystania turystycznego potencjału wyspy. Budynek również wkomponowano w pofałdowany krajobraz, wykorzystując jednak nieco inne środki wyrazu. Jego forma jest delikatnie uniesiona ponad poziomem terenu, jednocześnie zaś wtopiona w skaliste zbocze wzrastającej kaldery. Rampy będące przedłużeniem szlaku wprowadzają ludzi na taras, z którego roztacza się wspaniały panoramiczny widok na wnętrze kaldery, wulkan oraz pobliskie wyspy. Ostatnią z podjętych interwencji jest budowa nowej wioski – stworzenie miejsca, gdzie rozdzielona przez wulkan społeczność mogłaby na nowo zamieszkać – mówi Adrian Kasperski. Wioska miałby się znaleźć w pobliżu nowej, północnej drogi do kaldery. W ramach opracowania zaproponowano również park, do którego przylega główny plac miejscowości. W jego sąsiedztwie zlokalizowano najważniejsze funkcje takie jak szkoła, targ czy kościół. Całość uzupełniono siecią alejek, kanałów irygacyjnych. W oparciu o naturalne ukształtowanie terenu oraz układ ulic, domy zostały zaprojektowane w formie kaskadowych, wkomponowanych w stok budynków. Przestrzeń za domami wykorzystano jako miejsce mogące pełnić funkcję sadów lub warzywnych ogrodów.
Po przeanalizowaniu tematu i zrozumieniu zaistniałej sytuacji okazało się, że projekt nie może ograniczać się do budowy czy odbudowy jednego obiektu. Temat powinien dotyczyć szeroko pojętego rozwoju wyspy. Jak jednak zachować naturalny krajobraz, wykorzystując go jednocześnie jako główny katalizator zmian? Idealnym rozwiązaniem wydaje się turystyka alternatywna. Jednak, aby turyści znów chcieli przybywać do kaldery, należy stworzyć ku temu odpowiednie warunki. Ponadto, aby zapewnić zrównoważony rozwój, wszystkie elementy planu musiałyby być odpowiednio skomunikowane zarówno ze sobą, jak i z pozostałymi ważnymi miejscami wyspy – głównymi miastami, portem, lotniskiem – oraz rozmieszczone w pewnej odległości od siebie, tak aby mogły oddziaływać w dużo większej skali – dodaje Adrian Kasperski. Jego projekt rozwoju wyspy Fogo zdobył m.in. główną nagrodę w konkursie „Architektura Betonowa 2015”.