Dom Muzyki Węgierskiej w Budapeszcie

i

Autor: Archiwum Architektury Dom Muzyki Węgierskiej w Budapeszcie, proj. Sou Fujimoto Architects; fot. Liget Budapest / Palkó György

Sou Fujimoto

Dom Muzyki Węgierskiej w Budapeszcie

2023-03-31 12:27

Charakterystyczne zadaszenie wykonane w konstrukcji stalowej, zespolonej z cienką żelbetową płytą, oparto na żelbetowych ścianach oraz smukłych stalowych słupach – o realizacji Sou Fujimoto Architects pisze Wiktor Kowalski.

W zlokalizowanym w centrum Budapesztu 200-letnim parku miejskim można obcować nie tylko z przyrodą, lecz także z muzyką. Te dwa elementy przeplatają się w Domu Muzyki Węgierskiej, który udostępniono dla zwiedzających w 2022 roku. Obiekt powstał w ramach projektu Liget Budapest – aktualnie największej w Europie inwestycji kulturowej, która obejmuje budowę i renowację kilku instytucji, jednocześnie tworząc nowe możliwości rekreacji w ramach zielonych terenów parku. Do tej pory udało się m.in. przeprowadzić renowacje Muzeum Sztuk Pięknych czy Domu Olofa Palmego (Dom Tysiąclecia), a w trakcie budowy są Muzeum Etnograficzne (proj. Vallet de Martinis Architectes) czy Nowa Galeria Narodowa (proj. SANAA).

Dom Muzyki Węgierskiej, zaprojektowany przez japońskiego architekta Sou Fujimoto, swoją organiczną formą kontrastuje z historycznymi obiektami rozsianymi po parku i jego okolicy, jednocześnie harmonizując z naturą. Fasada jest prawie w całości przeszklona, a wewnątrz zasadzono drzewa, dzięki czemu nawet po wejściu do budynku nie traci się kontaktu z otaczającą go przyrodą. Dach nie wykracza poza linię drzew, natomiast jego głębokie podcienie i przeszklenia zacierają granicę między wnętrzem a zewnętrzem. Wrażenie przebywania na łonie natury potęguje dodatkowo baldachim z ponad 30 tys. dekoracji w formie liści tworzących wraz ze stalową podkonstrukcją sufit podwieszany. Główny architekt tak tłumaczy genezę koncepcji architektonicznej: Byliśmy oczarowani mnogością drzew w parku miejskim i zainspirowani stworzoną przez nie przestrzenią. Gęsty i bogaty baldachim osłania i chroni otoczenie, pozwalając również promieniom słonecznym dotrzeć do ziemi. Przewidziałem otwarty plan parteru, gdzie granice między wnętrzem a zewnętrzem zacierają się jako kontynuacja naturalnego środowiska.

To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”. Chcesz dalej czytać ten tekst? KUP DOSTĘP