Europan i architektura przyszłości

i

Autor: Archiwum Architektury Wiedeńskie osiedle Oase 22 zbudowane według koncepcji studia Uek, która zwyciężyła w 9 edycji Europanu. Przestrzenie tarasów dachowych wszystkich trzech skrzydeł zespołu połączoną kładkami; fot. Wolfgang Thaler/serwis prasowy

Europan i architektura przyszłości

2016-02-16 14:16

Celem konkursu od zawsze były poszukiwanie niestandardowych rozwiązań i świeżych pomysłów, jednak dla młodych pracowni niemniej istotna jest możliwość wcielenia ich w życie – seminarium towarzyszące wrocławskiej wystawie "Europan – laboratorium architektury" podsumowuje Aleksandra Czupkiewicz.

28 stycznia w Muzeum Architektury odbył się wernisaż wystawy Europan – laboratorium architektury poświęconej temu najbardziej znanemu na Startym Kontynencie konkursowi dla młodych architektów. Zwiedzanie ekspozycji poprzedziło seminarium z udziałem architektów Pii Spiesberger z Europan Austria oraz Tomasza Zemły, przewodniczącego polskiej sekcji Europanu, zastępcy dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy, które zorganizowało wystawę. W spotkaniu wzięli udział także zwycięzcy ostatniej warszawskiej edycji: Fernando Eiroa, Jorge Garcia Anta i Alberto Seoane Sesar z Hiszpanii, autorzy projektu River Gate.

Europan organizowany jest co dwa lata od 1990 roku. Odbywa się jednocześnie w kilkunastu krajach, m.in. w Austrii, Belgii, Chorwacji, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii. Dotychczas miało miejsce 13 edycji, w pięciu ostatnich brała udział także Polska, oferując każdorazowo jedną warszawską lokalizację: Czyste na Woli (E9 – 2007), ulicę Wileńską na Pradze Północ (E10 – 2009), ulicę Podskarbińską na Pradze Południe (E11 – 2011), osiedle Za Żelazną Bramą (E12 – 2013) oraz skwer Cubryny na Powiślu (E13 – 2015). Jak na razie żaden z nagrodzonych projektów nie przełożył się u nas na realizację, choć jak podają organizatorzy wystawy w towarzyszącym jej katalogu: w każdej z lokalizacji nastąpiły zmiany przestrzenne zgodne z przewidywaniami wyróżnionych projektantów, a zawarte w pracach konkursowych przemyślenia znalazły swoje odbicie w opracowywanych przez miasto dokumentach planistycznych i strategicznych.

Poruszane w projektach problemy w większości wciąż są aktualne. Zdaniem Karola Kobosa, dziennikarza, który zasiada w polskim jury konkursu, dobrym przykładem jest koncepcja Urban Coctail (zespół: Mateusz Adamczyk, Michał Palej, Artur Michalak, Patrycja Sowa), która zwyciężyła w pierwszej rodzimej odsłonie Europanu w 2007 roku. Jej ideą było wprowadzenie różnorodnych funkcji na zdominowanym przez infrastrukturę kolejową terenie Czystego na Woli w taki sposób, by współistniały obok siebie, wypełniając to miejsce życiem w różnych porach dnia. Efekt kryzysu ekonomicznego podkreślił słuszność powyższych założeń – obecnie rejon ulicy Prądzyńskiego i Kolejowej jest systematycznie dogęszczany, natomiast jego struktura na szczęście jest wciąż zbyt rozproszona, by zagrażała mu monofunkcja w wersji totalnej. Projektem, którego idea  również wydaje się znacznie mocniejsza i markuje trudności techniczne związane z realizacją w jego oryginalnym kształcie jest wspomniana wcześniej koncepcja River Gate. Zadaniem uczestników było zaprojektowanie plenerowej ekspozycji kamiennych elementów, które w ostatnim czasie wyłowiono z nurtu rzeki. To fragmenty detali i rzeźb, jakie w XVII wieku wojska szwedzkie zrabowały w Warszawie i wywoziły drogą wodną do swego kraju. Część nigdy tam nie dotarła. Łodzie zostały zatopione, a cenne artefakty spoczęły na dnie Wisły. Zespół hiszpańskich architektów zaproponował unoszący się nad ziemią, liniowy pawilon, którego forma, zdaniem jury, zdaje się konkurować z funkcją określoną programem konkursu. Mimo to koncept jest na tyle odważny, brawurowy, a jednocześnie prosty i tworzący interesujące nawiązania urbanistyczne, że deklasuje chyba wszelkie głosy krytyki, a z pewnością jest kolejnym wartościowym doświadczeniem w laboratorium Europanu.

Celem konkursu od zawsze były poszukiwanie niestandardowych rozwiązań i świeżych pomysłów, jednak niemniej istotna jest możliwość wcielenia ich w życie, co młodym pracowniom daje dużą szanse na rozwój. Tak stało się choćby w przypadku holenderskiego studia MVRDV, które powstało po zwycięstwie w berlińskiej lokalizacji konkursu w 1991 roku – dziś tego biura nie trzeba już nikomu przedstawiać. Trzema realizacjami europanowych koncepcji może pochwalić się Wiedeń. Pia Spiesberger zwróciła jednak uwagę, że w inwestycje te zaangażowani byli w równym stopniu architekci, deweloperzy i miejskie jednostki organizacyjne, a współpraca pomiędzy nimi okazała się kluczowa dla powodzenia całego przedsięwzięcia: powstania obiektów atrakcyjnych architektonicznie, korzystnych z ekonomicznego punktu widzenia, a przede wszystkim takich, w których chciałoby się zamieszkać od zaraz (E6: Miejska Topografia, proj. PPAG; E7: Ugory, proj. PlayStudio/YES oraz E9: Oaza 22, proj. Studio Uek, ARGE Kӧb&Pollak, goya).