Najpierw jednak: co oznacza słowo degrowth? To międzynarodowy ruch kontestujący dogmat nieograniczonego wzrostu gospodarczego. Nie proponuje stagnacji, recesji czy regresu, ale zauważa, że dominujące systemy ekonomiczne skupione na wzroście PKB doprowadzają do wyczerpania surowców naturalnych, katastrofy ekologicznej i pogłębiania się nierówności społecznych w obrębie większości państw, a także między nimi. Popularyzatorzy degrowth zwracają ponadto uwagę, że miarą dobrobytu nie powinien być wskaźnik PKB, który prześlepia różnice dochodowe, degradację środowiska i inne aspekty wpływające na jakość życia.
Hasło degrowth ma swoje lokalne odpowiedniki. Po francusku to la décroissance, po niemiecku Wachstumskritik lub Postwachstum, hiszpańsku el decrecimiento etc. W języku polskim przyjęto termin postwzrost. Używa się również określeń doughnut economics, steady-state czy post-growth.
We wrześniu 2018 roku, podczas bezprecedensowej konferencji pod hasłem „Post-Growth” w Brukseli, wystosowano list otwarty podpisany przez 238 naukowców do władz Unii Europejskiej:
(…) Rozwiązywanie aktualnych problemów społecznych europejskich narodów nie wymaga dalszego wzrostu gospodarczego. Wymaga raczej bardziej sprawiedliwego podziału dochodu i bogactwa, które już posiadamy. (…)
Nawet nowe Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ odwołują się do wzrostu gospodarczego jako politycznego celu wszystkich krajów, nie zważając na fundamentalne sprzeczności między wzrostem gospodarczym i zrównoważonym rozwojem. (…) [tłum. Jakub Kronenberg]
Sygnatariusze listu zaproponowali:
1. Stworzenie specjalnej Komisji ds. postwzrostu w Parlamencie Europejskim;
2. Uwzględnianie alternatywnych wskaźników w analizach makroekonomicznych Unii Europejskiej i jej krajów członkowskich;
3. Zmianę Paktu na rzecz Stabilności i Wzrostu (PSW) w Pakt na rzecz Stabilności i Jakości Życia;
4. Ustanowienie Ministerstwa ds. Przemian Gospodarczych w każdym kraju członkowskim.
Żaden z tych postulatów nie został jeszcze zrealizowany, ale hasło postwrostu powoli trafia do szerszego obiegu, po wielu latach funkcjonowania w niszy. Świadectwem tej zmiany jest również tegoroczne Triennale w Oslo (skr. OAT), którego kuratorzy postanowili spojrzeć na ideę degrowth z perspektywy architektury. Hasło przewodnie „Enough: Architecture of Degrowth” (Dość: Architektura postwzrostu) możemy potraktować jako konsekwencję tematów poprzednich sześciu edycji: Ways of Living (2000), Visions for the Capital (2003), The Culture of Risk (2007), Man Made (2010), Behind the Green Door (2013) i After Belonging (2016). Wszystkie starały się zaadresować współczesne globalne problemy. Edycje 2010 i 2013 eksplorowały relację architektury ze środowiskiem. W 2016 roku skupiono się na cyrkulacji informacji, ludzi i dóbr. Tegoroczny temat wiąże perspektywę ekonomiczną z ekologiczną i proponuje rozwiązanie.
Wprowadzenie kuratorskie OAT 2019 zostało więc napisane jako manifest:
Na całym świecie działacze, miasta i rządy ogłaszają stan wyjątkowy w odpowiedzi na przyspieszenie globalnego ocieplenia. Tymczasem nierówności systemowe nadal zwiększają głębokie podziały między tymi, którzy mają zdecydowanie za mało, a tymi, którzy mają o wiele za dużo. W tym bezprecedensowym momencie pojawia się pilne pytanie: jak architektura powinna reagować na czas kryzysu klimatycznego i podziału społecznego?
Przez ostatnie dwa wieki motorem produkcji architektonicznej i podstawą społeczeństw na całym świecie było dążenie do wzrostu gospodarczego. Pragnienie nieskończonego rozwoju odsunęło na bok wspólne i ekologiczne cele, mierząc dokonania kultur i wspólnot jako zwykłe wzrosty PKB. Jednak granice tego paradygmatu stały się całkowicie jasne. Ponieważ sprawiedliwość finansowa, dobrobyt i niepieniężne miary dobrobytu ulegają osłabieniu, rosnące temperatury morza, ekstremalne warunki pogodowe i inne wskaźniki rozpadu klimatu prowadzą do wniosku, że kończą się dni dominacji wzrostu.
Architektura nie jest wyjątkiem. Głęboko odczuwana jest obietnica pracy nadającej sens życia, wykorzystującej transformacyjną moc projektowania w celu połączenia piękna i sprawiedliwości społecznej. Jednak dla wielu z nas codzienność wygląda zupełnie inaczej niż ta, do której aspirowaliśmy. Większość użytkowników miast zamiast być agentami zmian społecznych, stała się trybikiem w ogromnej maszynie wytwarzającej wartość, której głód ekspansji nigdy nie został zmniejszony. Domy stały się nośnikami spekulacji kapitałowych, galerie billboardami przyciągającymi inwestycje, ulice infrastrukturą konsumpcyjną, a uniwersytety eksportują oświecenie dla zysku.
W naszych kościach wiemy, że nieskończony wzrost gospodarczy jest niemożliwy. Wiemy, że pieniądze nie mogą kupić szczęścia. Wiemy, że nadchodzą zmiany. Jednak nasze zawody nadal pracują na węgielku ekspansji gospodarczej uprawiającej konsumpcję w poszukiwaniu nagrody, która nigdy nie jest wystarczająca.
[Tegoroczny program pod hasłem] ENOUGH reaguje na erę kryzysów klimatycznych i nierówności społecznych, proponując alternatywy dla niezrównoważonego i niesprawiedliwego paradygmatu wzrostu. Festiwal bada architekturę Degrowth i ekonomię wspólnej obfitości, w której ludzki i ekologiczny rozkwit ma największe znaczenie. Pozostało zbyt wiele czasu dla nielicznych i zbyt mało dla wielu. Proponujemy wizję wystarczającą dla wszystkich. Dołącz do nas.
Do zespołu kuratorskiego siódmej edycji należą:
– Maria Smith, brytyjska architektka, inżynierka i pisarka,
– Matthew Dalziela, kanadyjski architekt i edukator,
– Phineas Harper, brytyjski krytyk,
– Cecilie Sachs Olsen, norweska badaczka miejska i artystka.
Podczas wywiadu kuratorskiego Maria Smith stwierdziła, że intencją tej edycji jest pokazanie, że degrowth nie pozbawia architektów sprawczości, wręcz przeciwnie – zamiast napędzania kapitalistycznej machiny produkcyjnej, proponuje świadome kreowanie przestrzeni w zgodzie ze środowiskiem. Cecilie Sachs Olsen następująco starała się rozwiać wątpliwości do przekazu przyjętego hasła:
Pierwszą moją reakcją, gdy Maria zasugerowała hasło Degrowth jako temat Triennale, było: Jak to nie rosnąć? Mówisz poważnie? Jednakże w Degrowth nie chodzi o recesję w ekonomii. Poddaje raczej w wątpliwość utożsamianie wzrostu z czymś jednoznacznie dobrym, w celu otwarcia alternatywnych sposobów organizacji społeczeństwa. Chcemy zbadać te ścieżki poprzez architekturę. Degrowth niekoniecznie oznacza budowania mniej, tylko inaczej – dla społecznego zapotrzebowania, a nie finansowego zysku. Podczas OAT 19 zaproponujemy alternatywy wobec naszego obecnego niezrównoważonego statusu quo i sprawdzimy jak architektura może pomóc stworzyć nową gospodarkę.
W ramach programu przewidziano wystawy, wykłady, warsztaty, debaty, spacery, seminaria, i konferencje.
„Rooms with more of what we need”, „Interior architecture and degrowth”, „Degrowth, from idea to industry”, „Society under Construction” to tylko niektóre z tytułów wydarzeń.
Oficjalną publikacją OAT 2019 jest Gross Ideas: Tales of Tomorrow's Architecture.
OAT 2019 towarzyszy także cykl esejów pod hasłem Overgrowth na stronie słynnej platformy „e-flux”.
Zadbano również, aby główne miejsca wydarzeń wpisywały się w ideę postwzrostu i były ważne dla historii Oslo, nazwano je więc Instytucjami Degrowth:
– Nasjonalmuseet to XIX-wieczny bank zamieniony w Muzeum Narodowe;
– Dwie stare elektrownie dostosowano, rozbudowano i ostatecznie przekształcono w think tank polityki projektowej (Design and Architecture Norway – DOGA) oraz szkołę architektury i dizajnu (Oslo School of Architecture and Design);
– Stary garaż samochodowy jest teraz galerią ROM for Art and Architecture.
Triennale Architektury w Oslo odbędzie się między 26 września a 24 listopada. A jego otwarcie przypada na ostatnie dni Global Climate Strike – ogólnoświatowego tygodnia demonstracji ekologicznych (20-27 września).